Autobus na pętli 111 (Zola, koty i ja) - julanda
Poezja » Wiersze » Autobus na pętli 111 (Zola, koty i ja)
A A A

 

zapisujesz frazę i znikasz w kuchni.
jeszcze świeże zioła dużo oliwy, trzeba poczekać.
smaki mają się zrozumieć jak w orkiestrze, bez fałszywych dźwięków.

twoja kuchnia kocha filiżanki w kwiaty, ciasto na popołudniowym dyżurze
we wszystkie weekendy roku. lubi za tobą wychodzić na ogród, siada w pobliżu ust
i dokarmia słowa. wiersz wychyla się z głów jesiennych marcinków,
dopisujesz do frazy.

niezapisany wers odkładam na wieczór, kiedy za późno na wiersz
zostaje duże dobranoc, za nim idą halabardnicy o twarzach ze snu,
opowieść z miasta obłędu, które w deszczu zapomina ulice,
miesza rozkłady jazdy.

krótkie zapiski w alfabecie bez miejsca na rysy, słabe strony zostaną na jutro,
za dnia można myśleć jaśniej, więc pomyślę za Scarlett,
i o twoim ogrodzie. jutro to kolejna fraza, wiem że zapiszesz.

dziś sobota, gotuję ziemniaki w mundurkach, tak szybciej.
aby łatwo zdjąć skórkę każdy trzeba naciąć w talii,
ciekawe że nie wiedziałam o tym, jak nie wiem jeszcze o kotach
tylu tajemnic gotowych przynieść w pysku korek od wanny,
a wszystkie trudne sprawy parskną śmiechem.
zaczniemy od - dobry wieczór.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julanda · dnia 10.10.2016 20:18 · Czytań: 885 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
Zola111 dnia 10.10.2016 21:59 Ocena: Świetne!
Julando,

jestem niezmiernie wdzięczna i nisko się kłaniam. Jakie to piękne, że nasze nocne pogaduchy nie idą na marne, że rodzą się z tego głębsze refleksje. W czasach powierzchownych, płytkich relacji międzyludzkich to bezcenna wartość. Buziaki,

z.
julanda dnia 10.10.2016 22:27
Zoleńko, pięknie dziękuję, że zaglądasz do wiersza, mobilizujesz do poetyckiego opowiadania, kiedy wszystko w moim świecie zaczyna przypominać fabrykę, z której dzień i noc w trudzie wypadają chyba nikomu niepotrzebne śrubki. I zaczynam tęsknić za PP, dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie!
Tomek i Agatka dnia 13.10.2016 00:03
Pięknie się rozpisałaś Ines, a ja smakuję frazę za frazą, częstując się każdym słowem. I właśnie taką Cię najbardziej lubię, rozpisaną w długich, płynnych linijkach, z których można wyczytać życie, barwę i smak, koloryt nocy i dnia, całą tę krzątaninę rozpisaną na codziennych drobiazgach, niezwyczajne tkwi w detalach, wystarczy że zabraknie jednego z nich i zaczynamy rozumieć w czym rzecz.

Cudnie mi tu ;)

Cytat:
kiedy za późno na wiersz zo­sta­je duże do­bra­noc, za nim idą ha­la­bard­ni­cy o twa­rzach ze snu,opo­wieść z mia­sta obłę­du, które w desz­czu za­po­mi­na ulice, mie­sza roz­kła­dy jazdy


Cytat:
dziś sobota, gotuję ziemniaki w mundurkach, tak szybciej. aby łatwo zdjąć skór­kę każdy trze­ba na­ciąć w talii, cie­ka­we że nie wie­dzia­łam o tym, jak nie wiem jesz­cze o ko­tach tylu ta­jem­nic go­to­wych przy­nieść w pysku korek od wanny, a wszyst­kie trud­ne spra­wy par­sk­ną śmie­chem.



Cytat:
twoja kuch­nia kocha fi­li­żan­ki w kwia­ty, cia­sto na po­po­łu­dnio­wym dy­żu­rze we wszyst­kie week­en­dy roku. lubi za tobą wy­cho­dzić na ogród, siada w po­bli­żu ust i do­kar­mia słowa. wiersz wy­chy­la się z głów je­sien­nych mar­cin­ków,



Buziaki i moc najgorętszych smoczych uścisków :* :*
Wiolin dnia 13.10.2016 23:12
Witaj Jula.
Tak mi na co dzień brakuje tych Twoich wychyleń od normalności. Wychyleń w świat piękna. Ty to potrafisz. Potrafisz opowiedzieć snem, mgłą. Może się tu znów rozmorzysz...
Pozdrawiam.
julanda dnia 05.04.2017 21:00
Cześć, Wiolin! Pamięć, to fenomen, właśnie porządkując komputer znalazłam ten wiersz, postanowiłam dodać na PP... Jest kwiecień, wiosna się osadza na pierwszym planie miasta, a wiersz tu już jest od jesieni! Wychylenie od normalności? Patrząc lirycznie dobrze się wychylać, dobrze zajrzeć do wiersza, pięknie na duszy, gdy czyta się Przyjaciół, pozdrawiam wiosną!
Wiolin dnia 05.04.2017 22:52
Julando.

Tak się b cieszę że odpowiadam komentarzem na komentarz...Nawet nie mam pretensji, że odpisujesz mi pół roku później...-:). Mam nadzieję że wyszłaś już z tych wszystkich zawiei i zawieruch. Nastał czas otwartych oczu...a wiersz nadal pachnie Tobą. Pozdrawiam serdecznie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
13/05/2025 23:40
Dzięki, odpowiadam na pierwsze pytanie - niekoniecznie. »
Lilah
13/05/2025 21:00
Kiedyś byłem starszy... - czy Twój peel też się staje coraz… »
pociengiel
12/05/2025 17:39
Cicha albo burzliwa /albo alternatywa wykluczająca/ »
Miladora
12/05/2025 16:07
Albo jak fermentacja - czasem wychodzi wino, a czasem… »
pociengiel
12/05/2025 13:46
Poezja jest jak destylacja, przepędza na przykład obierki z… »
pociengiel
12/05/2025 13:40
Dziękuję, aniele interpunkcyjny, diakrytyczny stróżu… »
Miladora
12/05/2025 12:46
To pewnie musielibyśmy ją wymyślić. ;) Dziękuję i… »
Miladora
12/05/2025 12:43
Wszystko dobrze, panie F., ale o tym przecinku… »
pociengiel
12/05/2025 11:16
Sen o Marii - też w poczekalni najpierw Ciekawy przypadek… »
dodatek111
12/05/2025 11:16
Dziękuję Wam za czytanie. Wiersze przeważnie są lepsze od… »
dodatek111
12/05/2025 11:13
Dawne i nowe ciągle te same te same. Warto marzyć i pisać :)»
dodatek111
12/05/2025 10:42
A gdyby nie było poezji? Strach pomyśleć. Na szczęście jest… »
Lilah
12/05/2025 08:21
Ja jeszcze nie, chyba muszę poczekać aż wyjdzie z poczekalni… »
pociengiel
11/05/2025 22:03
zapodałem pierwszy i nie mogę się doczekć obioru, następny… »
wolnyduch
11/05/2025 20:06
Witaj pociengiel No oczywiście, skoro tak ta ekipa… »
ShoutBox
  • retro
  • 10/05/2025 18:07
  • Dziękuję za Grechutę, ta wersja też jest niezwykła: [link]
  • Miladora
  • 09/05/2025 12:17
  • Na stronie głównej, w newsach, Lilu. :) Opcja - "dodaj news" - w panelu użytkownika. :)
  • Lilah
  • 09/05/2025 11:38
  • Dzięki, Milu. Dzięki, dodatku. A gdzie ew. zamieścić anons?:)
  • Miladora
  • 08/05/2025 23:36
  • Lilu - pochwal się tomikami, bo naprawdę jest się czym chwalić. Gratulacje. :)
Ostatnio widziani
Gości online:75
Najnowszy:z.nml.a