No to fajnie Damiano - jeżeli pociągniesz za dużo tego - Czy...?, to ma się ochotę zapytać - Czy on mógłby już skończyć?
Czyli - umiar, żeby nie zanudzić.
Trzymaj rytm wiersza, bo czytelnik wpada w pewien trans przy czytaniu i jeżeli go wytrącisz nieumiejętnym frazowaniem, to po sprawie.
Po co Nas z dużej litery? Nie musisz podkreślać.
Nie uiści - lecz ziści. Ale te rymy i tak są banalne, pomyśl jak można inaczej, ciekawiej wypunktować zakończenie.
Raczej - otworzyć się na drugiego człowieka.
Ciebie też z małej litery, jeżeli nie masz na uwadze konkretnego adresata. Bo ja bym wolała, żebyś do MNIE pisał subtelniejsze rzeczy
No to już wiesz
Na razie przeciętne
(do roboty, hi, hi)