Proza » Inne » Skok
A A A
A gdyby jednak skoczyć? Ulecieć w nicość istnienia, w ogrom, wszechogrom, rzekłbym, niebytu? Zamknąć oczy i skoczyć, albo może i lepiej skoczyć z otwartymi oczami, by widzieć. Widzieć po raz ostatni, a może po raz pierwszy? Nie zastanawiać się już nad jutrem, nad dzisiaj, nad wczoraj, nad tym, z kim można, a z kim nie, co wolno, a czego nie. Skoczyć, to takie proste, lecz jednocześnie takie banalne, trywialne, oklepane, ktoś mógłby rzec - zupełnie nieoryginalne. Lecz czymże jest banał w takim przypadku? Czy tymczasem nie jest tak, iż każdy ruch mój, Twój jest banalny, jest oczywisty, taki czytelny? Budząc się rano, idąc spać wieczorem, zjadając posiłek, ciągle ocieram się o banał i pospolitość. Dlaczego więc moje odejście nie mogłoby być także pospolite?
Więc jednak skoczyć... Lecz skąd, gdzie i kiedy? Przecież to kluczowy moment życia, zatem nie można się spieszyć i podejmować decyzji pochopnie. Należy rozważyć wszelkie możliwości, wziąć pod uwagę każdą alternatywę. Czy lepszy byłby wysoki budynek, a może most lub urwisty szczyt górski, a może klif nadmorski? Czy lepiej skoczyć nad ranem, o świcie, przed południem, w południe, po południu, o zachodzie, a może w nocy? A ponadto, w jaką porę roku? A gdyby skoczyć w sylwestra? Nie chciałbym skakać w lato, by nie psuć dzieciom wakacji. W końcu w tej ostatniej chwili należałoby także pomyśleć o innych.
Tak trudno podjąć decyzję. Jest tyle miejsc do skoku, a każde ma wady, zalety. Ponadto me ciało po skoku nie będzie najlepszej jakości. Widok mych kilku kilogramów rozdartych, wręcz rozszarpanych, mógłby przyprawić kogoś z najbliższych o lekkie zawroty głowy. Zatem może jednak nie skok, może inny jest sposób. Lecz każdy jest trochę banalny, każdy już był ze sto razy. Nic nie wymyślę w tym względzie. Więc poddać się? Nie, nigdy! Lecz cóż robić, cóż robić?
Skok - oderwanie się, lot oraz nieunikniony upadek. Byłbym jak Ikar, spadając w dół od słońca promieni. Wciąż te myśli o skoku, lecz trzeba to jeszcze rozważyć. Wyliczyć wszelkie korzyści, a także straty, porażki z tym związane.
Zatem dumanie, myślenie, migrena i ból głowy. Jak się tu skupić? Jak podejść do tego problemu? Przemyślmy to jeszcze raz: banał, niepewność miejsca i czasu, możliwa degeneracja ciała, lecz także wolność... A co jeśli się nie uda? Gdy coś pójdzie nie tak? Zostanę bez rąk, czy nóg, a może jeszcze gorzej. Czy jestem na to gotowy? Czy dojrzałem do tego kroku? Chcę skoczyć, nie przemyślawszy tych alternatyw. Poza tym wciąż tyle pracy. W końcu, dlaczego już dziś trzeba skakać?
Nie. Skok nie będzie mym rozwiązaniem! Nie dzisiaj, wszak trzeba się zastanowić. Pożyć jeszcze tę chwilę, może się zdarzy, odmieni, cokolwiek. Mogę jeszcze poczekać.
A więc jednak skaczę, lecz tylko w byt, by istnieć, by żyć, by być...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Samotny Wilk · dnia 24.11.2008 11:14 · Czytań: 638 · Średnia ocena: 2,67 · Komentarzy: 7
Komentarze
lina_91 dnia 24.11.2008 11:23 Ocena: Dobre
Piszesz ciekawie, ale ten tekst... Na pewno zastanawia, ale nie ma w nim nic, co by przykulo moja uwage. Technicznie jest idealnie, swietny styl, a jednak duszy w tym tekscie brakuje.
Usunięty dnia 24.11.2008 11:54 Ocena: Przeciętne
Skok samobójczy jako kluczowy moment w życiu. To nowe niebezpieczne, spojrzenie. Odnośnie samego tekstu - brakuje mu duszy, wygląda jak pisany dla samego napisania (stąd brak czegoś co może przykuć uwagę). Ja osobiście piszę dla treści nie dla formy więc zmuszony jestem wystawić ocenę przeciętną.
Jack the Nipper dnia 24.11.2008 13:48 Ocena: Przeciętne
Adaś Małysz? Czy Thomas Morgenstern?

Sezon się zaczyna już w piątek ;)

Poprawnie napisane, ale bez błysku. Może w drugiej serii będzie lepiej.
Tomi dnia 24.11.2008 22:37 Ocena: Dobre
Myśli samobójcze, ale pokazane tak jakoś... na trzeźwo. Zwykle (chyba) towarzyszą większe emocje, mniej składne myślenie, pourywane fragmenty myślowe. A tutaj rzeczowa analiza, co za, a co przeciw, czy dzisiaj, czy też w Sylwestra. Ciekawe ujęcie.
Dobrze napisane, przez tekst się płynie. Db
bassooner dnia 26.11.2008 14:31 Ocena: Dobre
Ciekawy tekst. Ja bym poszedł trochę dalej, albo nawet bardzo w stronę czarnego humoru. Ale pewnie tekst zostałby odrzucony... ;-)))
milla dnia 26.11.2008 14:48 Ocena: Dobre
No cóż. oryginlana nie będę. brak tu duszy, spoidła, czegoś,co nada tekstowi głębię. Chyba jednak samobo jca jest już decydowany i po prostu się zabija, a nie tak kalkuluje. dlatego wzięłam ten tekst z przymrużeniem oka trochę.
Samotny Wilk dnia 26.11.2008 16:09
Dzięki jak zwykle za komentarze:) Nie mogę się jednak zgodzić ze stwierdzeniem, iż samobójca nie kalkuluje. Wiem o tym zarówno z życia (więcej nie powiem), jak również w literaturze nie brakuje chłodnej kalkulacji na temat samobójstwa, np. u Dostojewskiego o ile mnie pamięć nie myli w "Młodziku";)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty