Leń - JaDziekuje
Proza » Miniatura » Leń
A A A
 
Jestem niezdatny do pracy.
Dziś ta niezdatność przerosła niemoc całego miesiąca. Przerosła mnie i uwiesiła się na moim ciele, obciążając je jeszcze bardziej niż zwykle i jeszcze bardziej niż zwykle czyniąc je niezdatnym. Jestem wobec tego bezradny. Każdego ranka bowiem próbowałem całą siłą woli własnej, wzywać siły wyższe na pomoc. Na marne. Pomoc wyższa nigdy nie nadeszła, zostawiając mnie w pozycji uniżonej, w której nigdy nic mnie nie naszło, nic nie zastało i nic nie opuściło.
Dziś byłem tak zmęczony, że nawet nie prosiłem o pomoc. Pozycją człowieka niezdatnego jest pozycja leżąca. Z tej perspektywy człowiek zmaga się z większą siłą grawitacji, siłą ciśnienia i siłą czasu. Sam kontra siły wieczne, niewyczerpane. Kiedyś dosyć często zdarzało mi się, przezwyciężyć te siły i coś tam porobić, zjeść czy pooglądać, ale potem znowu się kładłem. Więc po jakimś okresie straciło to sens. Czasami wstawałem wcześniej, ale wtedy tylko dłużej walczyłem i dłużej leżałem, zamiast spokojnie odpoczywać.
1/3 życia człowiek przesypia, resztę marzy żeby się wyspać. Spełniam marzenia całej ludzkości i to tak, jak im się wszystkim nie śniło. Życiowe problemy, zabawy, podróżowanie, towarzystwo - nie, nie męczy mnie to, że coś mnie omija, tylko to, że jest to głośne. Za głośne, bo często zakłóca to mój spokój, wdzierając się w moją przestrzeń, łamiąc moje zasady i naruszając moją nietykalność, bijąc w moje uszy. Otwierałem z trudem zaropiałą powiekę i wzrok swój kładłem na panelach przy łóżku. Wędrowałem powolnie wzdłuż sztucznych słoi. Źrenicę swą ruchem milimetrowym, zawieszałem na pierwszej szufladzie i w trakcie mrugnięcia powieki, w tym ułamku sekundy, którym ruch okiem jest łatwiejszy, przerzucałem cały ciężar wzroku na drugą szufladę. Ostateczny kierunek ku górze dobiegał końca. Pole widzenia dobiegało końca. Niepewny podnosiłem całe swoje patrzenie pod granicę obrazu, a ciemności. I zazwyczaj dostrzegałem zegar, a na nim zbyt wczesną godzinę by wstać i tryumfalną łzę w oku, zgniatałem powieką.
Dziś natomiast jestem tak niezdatny, że nie mam siły, powieki swojej unieść na milimetr, by dać jakąkolwiek szansę źrenicy, wymknąć się spod paszczy rzęs i spróbować, uciekać po starych panelach, wspinać się przez mur laminowanych półek i ujrzeć prawdziwe więzienie człowieka - czas zamknięty w pudełku.
Moja niezdatność przekroczyła już tę granicę. Nie był potrzebny jej już czas, danie chwili, nie zbywałem jej dwudziestominutowymi drzemkami, nie wystawiałem na próby. Stała się wieczna i nieskończona. Nie miała i nie znała żadnych granic, wytycznych, nie dotyczyła już ramion, powiek, serca czy mózgu.
Dotyczy tylko i wyłącznie życia

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
JaDziekuje · dnia 28.12.2016 11:16 · Czytań: 503 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
purpur dnia 02.01.2017 16:11
Mhm.

Czytając ten tekst, czy też czytając teksty tego typu, czujesz, tak podskórnie, chociaż lepiej by było napisać, podpowiekowo, że coś narasta, napina się, aby na końcu, może nie wybuchnąć, ale przynajmniej tak miło pacnąć w tył głowy.

Wydawało mi się, że gdzieś podążymy, coś mi zostanie ujawnione. Mogę się z tym zgodzić, mogę nie. Ale coś się stanie.

Tutaj jednak zabrakło mi równowagi. Cały ciężar tego tekstu spoczął na ( poniekąd bardzo sprawnie opisanym - ale o tym później :) "stanie", zabrakło zaś kilogramów na "clu", na wyjście, na zakończenie, na wniosek - na to uderzenie!

Nie czuję tego co chciałeś mi powiedzieć, oczywiście mogę tego nie zrozumieć, ot, marny czytelnik się trafił...

Słowo pochwały natomiast, należy się koniuszkom palców. Pomijając jakieś drobiazgi, mi się bardzo przyjemnie podążało za rozleniwionym okiem, trwającym ciałem, w zawieszeniu, w bezczasie. Fajnie Tobie to wyszło i naprawdę szczerze żałuję, że równie mocno nie nacisnąłeś w końcówce.

Oczywiście to tylko MOJA i do tego pewnie błędna, opinia :D

Pozdrawiam,
Pur
JaDziekuje dnia 03.01.2017 21:36
Purpurze :) dziękuję za podzielenie się swoimi odczuciami co do tekstu :)
"oczywiście to tylko MOJA i do tego pewnie błędna, opinia :D" - nie ma błędnych odczuć :) tak to widzisz i kropka :)
"marny czytelnik się trafił.." - wina jeśli leży po którejś ze stron... to na pewno bliżej autora :D
POZDRAWIAM i dziękuję jeszcze raz.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty