Komiks literacki. Komandor odkrywa w sobie małość. Odcinek 10. - MichaelTequila
Proza » Groteska » Komiks literacki. Komandor odkrywa w sobie małość. Odcinek 10.
A A A

Po południu, kiedy na pokładzie okrętu załoga oddawała hołd Artyście, Arcymistrzowi Sztuki Filmowej, o tytułach pisanych z dużej litery, który także był patriotą, komandor Jaroszka wyszedł, aby oddać to, co każdy oddaje od czasu do czasu. Wydało mu się to sensowną wymówką.

Artystę znał bardzo słabo. - Podobno jakiś filmowiec. - Przypomniał sobie raczej niechętnie, ponieważ Artysta niezbyt pochlebnie wyrażał się o nim i jego załodze. Było to ze wszech miar niesprawiedliwe i uzasadniało karę, nawet pośmiertną.

Wracając, komandor poczuł w sobie nieskończoną małość. Nie chciał w nią uwierzyć, rozejrzał się więc wokół i wtedy dostrzegł liczne palce wskazujące w jego kierunku i krzyczące: Małość! Małość! Dla pewności spojrzał w lustro w korytarzu i dostrzegł ją także we własnych oczach, i to bardzo wyraźnie. Starał się przypomnieć sobie, odkąd ona w nim żyje i dlaczego, nie znalazł jednak wytłumaczenia.

Później, kiedy myśl o małości wracała doń jak bumerang, zaczął podejrzewać, bardzo niechętnie, że będąc komandorem, dowódcą wielkiego okrętu, można równocześnie być kimś małym, nawet wielkości atomu, opisanego przez Demokryta z Abdery. Podejrzenia tak go zmęczyły, że postanowił zapomnieć o małości. Nie wiedział jednak jak. Przestraszył się, że będzie ona zawsze mu już towarzyszyć, że od niej nie ucieknie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
MichaelTequila · dnia 31.12.2016 11:58 · Czytań: 579 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
purpur dnia 02.01.2017 15:26
Przeczytałem powyższe. Następnie pognałem do części pierwszej, którą równie summiennie przeczytałem ( tak, ilość "m" i "n" się zgadza, byłem summienny po dwaktoć ).

Uwielbiam komiks, tak więc dostałeś ode mnie nielichy kredyt zaufania, gdy zaglądałem w Twoje literki. No ale jak wyszło?

...

Dobrze i źle :)

Jeśli chodzi o komiksowość to nie jest najgorzej, z łatwością, dzięki Twoim słowom, widzę kadry tej opowieści. Do tego sposób w jaki prowadzisz "dialog", opowieść również bardzo pasuje mi do komiksu. Tu wypadło zaskakująco dobrze.

Mniej natomiast podobała mi się treść... Wybacz, ale nie do końca mam ochotę zagłębiać się w kolejne odcinki... Brakuje tutaj czegoś. Treści jest niewiele, i mimo iż napisana całkiem wprawnie nie powoduje, że odruchowo klikam w kolejny odcinek. Brakuje jej trochę mocy, takiego szarpnięcia uwagą czytelnika, zainteresowanie go!

Do tego nie rozumiem, czemu to tak poszatkowałeś. Poszczególne odcinki nie stanowią zamkniętej całości, a do tego są bardzo krótkie...

Na pewno in-plus wypada za to "ton" głosu opowiadacza. Jest taki lekki, trochę surrealistyczny, trochę moze z przekąsem... Cięzko do sklasyfikować, ale słucha się go wybornie :) Tak, atmosfera opowiadania przypadła mi do gustu.

Oczywiście to że ja marudzę, nie znaczy, że jest to złe :) Ktoś inny może to ocenić przecież zupełnie inaczej - powyższe to tylko moje, ulotne spojrzenie, moze pomocne, może nie.

Tak czy siak, pozdrawiam gorąco.
MichaelTequila dnia 21.01.2017 00:24
Przepraszam za odpowiedź z opóźnieniem, dopiero dzisiaj wszedłem po dłuższym czasie.

Uwagi są absolutnie słuszne. Mam poczucie tej słabości, o jakiej piszesz, sam nie wiem jak wybrnąć z tej sytuacji. To znaczy mam pewien pomysł, ale nie nadaje się on do natychmiastowego zastosowania, dokładniej, nie próbowałem go zastosować. Chodzi o to, że odcinki są w istocie komentarzami bieżących wydarzeń, jakby ich kroniką, taki postawiłem sobie cel. Dopiero jak skończę serię odcinków, na przykład za pół roku lub rok, albo wcześniej, zaplanowałem przerobić je na powieść, modyfikując ich treść, zmieniając fabułę, bohaterów, aby powstało coś oryginalnego.

Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale sensowne. Myśle o tym cały czas. Powoli przechylam się jednak do sugestii, że powinienem oderwać się od komentowania tego, co się zdarza na bieżąco i od razu pisać coś od siebie. Tylko wtedy odcinki mogą być niespójne. Muszę chyba jednak spróbować.

Wielki dzięki za komentarz i zainteresowanie. To mnie naprawdę motywuje.

Serdecznie pozdrawiam,

Michael Tequila
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty