Na kogo wypadnie, na tego bęc! - Adela
Poezja » Wiersze » Na kogo wypadnie, na tego bęc!
A A A

Mówisz żebym przestała z tym umieraniem,
bo dziecko płacze, kaszka stygnie,
kaszka stygnie, dziecko jest głodne,
a głód to nasz nieprzyjaciel.

Trąbka przeciska się przez ściany,
głośna, nieznośna
nie słyszę siebie,
mówisz - nic w tym dziwnego,
kaszka, dziecko, pielucha.

Cienie moich umarłych,
(do których należysz i ty,
bo przecież też kiedyś nie będziesz)
wyglądają jak pytajniki.
Żadnej odpowiedzi i tak samo jak w dzieciństwie
aby napisać wiersz, muszę schować się w szafie.

Są daty.
Moi umarli lubią odchodzić w lecie,
kiedy leżę na kocu, wystawiając uda do słońca
i myślę, że można być przez chwilę szczęśliwym.

Mówisz - można
i puszczasz trzy kaczki na wodzie.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Adela · dnia 15.01.2017 08:29 · Czytań: 699 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 13
Komentarze
tyria dnia 15.01.2017 11:31
Przystanęłam...i zamurowało, nie umiem teraz nic napisać, po prostu nie wiem ale wiem jedno, że wrócę, wrócę na pewno. Tymczasem pozdrawiam.
Adela dnia 15.01.2017 18:08
Tyrio, dziekuje za komentarz. Wiersz nieco zmienila, mam nadzieje, ze na plus.
Pozdrawiam,
A,
aleksander81 dnia 15.01.2017 20:48
Bardzo ciekawy wiersz, Basiu:-) widzę w szerszej perspektywie, że prezentujesz nam mocno esencjonalny cykl, wędrując Twoimi trzema ostatnio dodanymi tutaj wierszami. Przez życie jak przez pryzmaty, na każdym etapie co innego dostrzegamy, a jednak znajduję wspólne cechy pomiędzy utworami jak śmierć, pustka ale z nutą nadziei. Tytułowa wyliczanka tylko pozornie wygląda na niewinną, w rzeczywistości "entliczek-pętliczek" jest tekstem makabrycznym, śmiercionośnym wręcz, co zdecydowanie bardziej pasuje mi w odniesieniu do powyższego. Entlik to rzemień zaciskający się na szyi niczym pętla i pytanie brzmi, czy można go poluzować? nie wiem czy nie ma tu związku z wierzeniami demonologicznymi i folklorem ale zostawię na kolejne czytanie

Poruszający tekst, jestem na tak i tak jak poprzedniczka mam zamiar tu jeszcze wrócić. pozdrawiam serdecznie:-)

Aleks...
Adela dnia 15.01.2017 21:02
Dziękuję Alku, bardzo. Nie ukrywam, że wiersz jest w świeżej fazie, jeszcze poprawkowej, a tytuł już zmieniłam na Lato na kocu, ale nie wiem czy to dobry pomysł, bo w sumie chodziło mi o to z tym entliczkiem, o czym napisałeś.
Tak, na urlopie macierzyńskim tworzył się mały, śmiertelny cyklik:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę ciągłej Weny.
aleksander81 dnia 15.01.2017 22:27
Macierzyństwo to przecież drugi biegun śmierci, ale spoko, rozumiem, że można mieć dosyć;-)
a tak na poważnie wracając do tekstu, jeżeli miałbym podpowiedzieć, to pozostawiłbym tytułowy pierwowzór, ale zrobisz jak zechcesz i jeszcze w jednym miejscu zmieniłbym wersyfikację i pozbył się jednego spójnika "i", moim zdaniem dla mocniejszego odbioru:

wyglądają jak pytajniki.
Żadnej odpowiedzi i tak samo jak w dzieciństwie
aby napisać wiersz, muszę schować się w szafie.

wyglądają jak pytajniki. Żadnej odpowiedzi
tak samo jak w dzieciństwie aby napisać wiersz,
muszę schować się w szafie.

Ale to tylko moja interpretacja tego fragmentu, już kończę wycierać buty;-) żegnając się i życząc wzajemnie ciągłej Weny:-)
Adela dnia 16.01.2017 11:06
Dziękuję Alku, że wróciłeś. Twoją uwagę przemyślę.
Pozdrawiam serdecznie,
A.
Usunięty dnia 17.01.2017 18:09
Trochę za dużo powtórek "kaszka, dziecko, pielucha". Można by bez nich. Albo z jakimś zamiennikiem. Ogólnie mi się podobało. Ma nerw. Przetracił jakiś kręg w kręgosłupie. Lubię takie konstrukcje. Jestem na : tak :)
Adela dnia 17.01.2017 21:33
Beth, dziękuję za odwiedziny. Powtórki są zamierzone, aby obrazowały monotonię, która towarzyszy macierzyństwu. Zamienników, dotyczących małego dziecka, brak;)
Pozdrawiam,
A.
al-szamanka dnia 22.01.2017 10:08 Ocena: Świetne!
Wow, Adelo.
Rozkłada na łopatki.
A wiersz płynie, od początku do końca wszystko ma sens, świetny rytm i wchodzi pod skórę jak ostry wenflon.
Do tego ten tytuł rodem ze złośliwego horroru.
Co dodatkowo podkreślasz:
Cytat:
aby na­pi­sać wiersz, muszę scho­wać się w sza­fie.

Poczułam grozę.
Moim zdaniem rozpracowałaś temat po mistrzowsku.

Pozdrawiam ciepło :)
bosski_diabel dnia 23.01.2017 22:04 Ocena: Świetne!
Poleciła mi Tyria i faktycznie...zatrzęsło mnie i to dosłownie. Poruszyłaś temat rzeka dając wierszem inne spojrzenie na macierzyństwo, jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie.
Adela dnia 29.01.2017 13:22
Al-szamanko, bosski, bardzo dziękuję za miłe słowa.
Kłaniam się,
A.
Wasinka dnia 24.02.2017 22:46
Oj, Adelko, jak bardzo to się czuje.
Twoje zestawienia są dotykające i zapętlające się w narodzinach i śmierci.
Koło się zatacza; monotonnie i nieubłaganie.
A że "moi umarli lubią odchodzić w lecie" - ach.

Jeśli mogę się wtrącić - nie zmieniałabym tytułu. Aktualny jest bardziej wyrazisty, dodający treści całości.

I tutaj:
Cytat:
Mó­wisz(,) żebym prze­sta­ła z tym umie­ra­niem,

przecinek (Mówisz, żebym)
Cytat:
gło­śna, nie­zno­śna(,)
nie sły­szę sie­bie,


Cytat:
Cie­nie moich umar­łych,

tu bez przecinka

Cytat:
Żad­nej od­po­wie­dzi i tak samo jak w dzie­ciń­stwie(,)aby na­pi­sać wiersz, muszę scho­wać się w sza­fie.


Cytat:
kiedy leżę na kocu, wy­sta­wia­jąc uda do słoń­ca(,)
i myślę,




Pozdrawiam ciepło.
Adela dnia 25.02.2017 11:13
Ogromnie dziękuję Wasinko, jesteś złota:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty