Pogoda znośna, jest ciepło, mimo iż niebo pokryte jest ciemnymi chmurami. Wybrałem się do parku, oczywiście z moim przyjacielem, Cyrylem, aby odetchnąć trochę świeżym powietrzem. Nie będę wnikał czy ono świeże, czy też nie, ale w końcu wyszliśmy ze swoich domów po niezbyt zimnej i śnieżnej zimie. Szliśmy alejkami naszego parku, dużo znajomych, tych młodszych, tych starszych, ławki wszystkie zajęte. Szukaliśmy nadal, aż wreszcie znależliśmy. Była w połowie zajęta przez młodą parę, która siedziała na jej skraju w miłosnym uścisku, całując się namiętnie. Niezbyt przypadło mi do gustu to miejsce, ale cóż mieliśmy zrobić. Cicho usiedliśmy, nie chcieliśmy płoszyć zakochanej pary.
- Wiosna Tadeuszu - mruknął do mnie Cyryl.
Całujący chłopak odwrócił się, potraktował nas jak intruzów. Był młody, może osiemnastoletni, ona jeszcze młodsza, ale ten kit na twarzy, ta szminka na ustach powodowała, że sprawiała wrażenie dużo starszej.
- Nie mogą panowie iść na inną ławeczkę? - bez żadnych skrupułów zwrócił się do nas.
- A przeszkadzamy? - Cyryl odpowiedział pytaniem.
- Oczywiście! - Chłopak nie miał żadnej litości w stosunku do nas. Uważał się za kogoś ważniejszego, a jego całowanie się z nieletnią było ważniejsze, niż nasz odpoczynek.
Zauważyłem, że w Cyrylu zagotowała się krew, ale nadzwyczaj szybko opanował nerwy, ba, nawet uśmiechnął się. No, takiego Cyryla dawno nie widziałem.
- Czy oprócz całowania tej dziewczynki potrafisz coś więcej? - Czy ten Cyryl zmysły postradał? Patrzyłem ze zdziwieniem na mojego przyjaciela. Po co się wtrąca w nie swoje sprawy. - Czy tymi pocałunkami chcesz zdobyć to dziewczęce serce?
Chłopak i dziewczyna zdumieni byli tym pytaniem.
- Ona już jest zdobyta!
Cyryl roześmiał się na cały głos. Z innych ławek siedzący ludzie spojrzeli w naszą stronę.
- A gdybyś tak, zaimponował jej czymś, powalczył o jej serce, a nie tylko całował i całował. Czy wiesz, co ona czuje, jest zadowolona z twoich pieszczot i postępowania? Czy tego oczekuje od ciebie? Nie wysilasz się, kolego, może ona pragnie czegoś więcej. A gdybyś tak, zdobywał ją codziennie, co godzinę, a nie brał jej, jak podane danie na talerzu. Czy zaproponowałeś jej romantyczny spacer naszymi bulwarami, może nad rzeką, w innym miejscu? Pomyśl, czy delikatnie ją pieścisz, dotykasz, może ona tego oczekuje od ciebie, a nie kneblowania ust, twoimi wargami.
Wszyscy byliśmy zdumieni wywodem Cyryla, zauważyłem radosne błyski w oczach dziewczyny, oraz jej delikatny, ale jakżeż piękny uśmiech na twarzy. A chłopak? Przygasił go Cyryl, minę miał nie najlepszą, smutną, zaskoczoną, ale nie żałowałem go, niech się uczy od starszego.
- A czy ty wiesz, jak pachnie kobieta, jak pachnie jej , to młode, delikatne ciało, przytul ją do siebie, a ciepło i jej naturalny zapach przenikną do ciebie, a ty będziesz go pieścił, jak teraz pieścisz jej usta. Ona potrzebuje twojego dotyku, delikatnego jak muśnięcie kwiatkiem, zalotnego, czułego, a zarazem bardzo radosnego i co najważniejsze, szczerego. Powiedz jej o miłości, powiedz o planach, powiedz o rodzinie, ona tego potrzebuje, a pocałunkami przypieczętuj tylko, to, co ona uzna za słuszne i dobre, Ciesz się jej uśmiechem i jej delikatnym dotykiem, urwij wiosenne kwiatki i wepnij we włosy. Zobaczysz, jaka będzie szczęśliwa.
Dłużej nie pozwoliłem mu mówić.
"Zobaczę jeszcze pana?" - Spytała cicho, gdy odchodziliśmy.
02.03.2017 r.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt