Sztuka miłości. - Gred
Proza » Obyczajowe » Sztuka miłości.
A A A

Sztuka miłości.

W umyśle twór wyobraźni, gęstwina myśli, skojarzeń tych wspomnień kaniony, które wzbudzają zaiste przemyślenia, przemyślenia płodzące pytania wobec własnej osobliwości, wobec istnienia!... Obrazy w pamięci, dziwne wspomnienia te rozmowy ze sobą, które jakże prowadzą mnie, niczym zagubione dusze, niczym oddech Boga, tam, gdzie wieczność życiem gdzie ciało z powietrza...

Wszystko to krzyczy, wysławia się w istocie tajemnic, które ze sobą zabrała na wieki i w milczenie ust ubrała i tą tajemnicą nazwała. Teraz widzę słyszę czuję, w pamięci notuję i szukam odpowiedzi, która jakże nurtuję mój umysł bez litośnie, bez wytchnienia jak skry odbijające się od łusek węża, w świetle słońc. Boleść mego serca, niczym żywica spływająca z sandałowego drzewa wylewa się poprzez me słowo, słowo o którym mówię.

Później szepcząc do siebie w tej ciszy zimnych komnat opustoszałych podwórzy jęczę jak konający lew, który ugodzony rogiem antylopy umiera. Kona umierając bowiem głód zmusił go do walki, tak jak miłość do kochania, tak jak człowiek do człowieka...

Więc idę wpośród drzew, powietrza w tą otchłań czarnych nocy i szukam jak dłoń niewidomego człowieka , szukam drogi i tych dni nie znanych mi.

Bo przecież jestem, tym kim byłem kiedyś!...

Me ciało już zmężniało to jednak wiele z dziecka pozostało we mnie jak baśnie Andersena jak pieśni i teatr jak życie marzenia, pocałunki westchnienia. Jednakże, w mej głowie żebrzą myśli niczym głodne moździerze pragnące amunicji, żebrzą o zrozumienie o to co w ludzkim sercu zapisane i o to co w tobie dla mnie skazane...

Jestem, żyję patrzę i myślę, wolę ducha oswabadzam tą pieśń nucę ze słów utkaną z marzeń spisaną. I idę znów tam gdzie już byłem, gdzie czekałem, gdzie kiedyś wszystko było zwyczajne. Po latach, kiedy me oczy szeroko otwarte wpatrują się inaczej, kiedy me słowa brzmią rozważnie i kiedy głos szuka twego słuchu, wzrok uśmiechów mogę powiedzieć, że życie moje całe to poszukiwanie.

Teraz podążam z przybytkiem, którego nabyłem poprzez miłości cierpliwe. Poprzez duszę, poprzez jego życie i poprzez wiarę w imię ojca, sztukę, Boga życie!.. Powiem teraz z odwagą z pewnością tak jak stoję żyję, jestem jego cieniem istnieniem jak ty i wszystkie twarze. Jakże mam inaczej myśleć, kiedy w moim duchu kobierce marzeń niczym przy ołtarzach świece rozpalają żar tęsknoty, która wiecznie tli się w moim sercu. Tli niczym pożądanie niczym rozkoszny sen... Stoję, powieki opadły w oczach, wzrok zgasł cisza wokół jak mgły białe u podnóża ziemi wypełniła pokoje kojąc i gasząc echo mego krzyku, wołanie!...

I z siedmiu światów, które zwiedziłem poprzez żywota dni w których, świadomość moja była w kajdanach uwięziona, przywiozłem szaty. Zmysłowo je narzucam na me ciało w matni tych mroków, mroków które ciemność pochłaniają z tamtej krainy, krainy gdzie wszystko już było...

Idę, słyszysz jak deszcz pada?

To nie deszcz to kurtyna w Teatrze opada!

GreD.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Gred · dnia 15.04.2017 12:47 · Czytań: 516 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:53
Najnowszy:emilikaom