Bytowałem sam tu tyle lat
istniałem jak ten ptak z kukułczych gniazd
później gdzieś poszedłem znikłem
aby złożyć przysięgi by oddać życie
które było przecież jak gdyby oszustwa ślad
jak ten rak
Zatem tu z myślą o nim po
tych latach kroczę
po parkietach chłodnych
opustoszałych pokojach
zgubionych lat
Jak tenże którego styranizował los
ażeby żyć i tą wolność
w librettach wieścić
aż po grób
tenże żywota krzyż!...
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.