Szlify. Granat - kamyczek
Poezja » Wiersze » Szlify. Granat
A A A

rozjaśniasz duszę i leczysz ciało
– nucił pod nosem jubiler –
bez ciebie nic by się nie udało.
energii w sobie masz tyle,

że można by nią obdzielić wielu.
strachy przed tobą w panice
toczą się kulą, zlatując w czeluść
- jesteś remedium na życie.

kariera dawno ległaby w gruzach,
pamiętam, przyszły roztopy,
a z nimi spora depresja: burza
za burzą i brak ochoty

na wszystko. wiesz, jak było mi podle?
mówiłeś – zdrowy duch świętość.
dałeś nadzieję, robiąc, co mogłeś...
– już chyba pora na sedno

– wpadł w słowo klient. – no i czar prysnął.
szkoda, bo mógłby trwać nadal.
a złotnik? – w złocie, z wielką precyzją,
osadził szlachetny granat.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kamyczek · dnia 04.05.2017 07:10 · Czytań: 674 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 22
Komentarze
trawa1965 dnia 04.05.2017 12:38 Ocena: Słabe
Pierwszy minus utworu to "przeniesione" rymy. Kolejny to archaizmy(niecnie) wynikające z chęci rymowania na siłę. Następny- brak figur stylistycznych charakterystycznych dla poezji.

Jest to po prostu rymowana proza, która w tym dziale nie powinna się znaleźć.
Treść również mało ciekawa.
aleksander81 dnia 04.05.2017 13:05
Wspaniały, plastycznie utkany i ciepły wiersz z dużą dawką poezji nawet dla najmłodszych, i choć nie ma tutaj fajerwerków słownych(bo i nie to było zamiarem szanownej autorki) to warsztatowo całość bez zarzutu, utwór mknie od pierwszej po ostatnią strofkę jak nurt rzeczny w akompaniamencie jubilerskich cacek po szlachetny finał, niesie ze sobą wiele lekkości i odrobinę magii, która powinna towarzyszyć każdemu z nas w codziennym życiu, tak jak w każdym z nas może drzemać poeta. Mógłbym pisać jeszcze wiele o tym co można wyciągnąć z pomiędzy powyższego ale zostawię troszkę dla kolejnych czytelników. Wzruszony i ukontentowany powyższą lekturą

kłaniający się nisko:-)
Aleks:-)
JOLA S. dnia 04.05.2017 13:23 Ocena: Świetne!
Cichaczem powiem, że to kawał dobrej poezji, takiej jaką lubię, lekkiej niewymuszonej, niby od niechcenia, a zapadającej głęboko.

Serdeczności :)

JOLA S.
allaska dnia 04.05.2017 13:35
mi też się spodobał wiersz:) Dwa pierwsze wersy niczym lekarstwo na mą schorowaną duszę.
Zola111 dnia 04.05.2017 15:47 Ocena: Świetne!
Kamysiu,

wiersz mocno "narracyjny", z fabułą i akcją. Historyjka rozmyślającego nad kamieniem jubilerskim złotnika bardzo się spodobała czytelnikom Zaśrodkowania#24. I mnie się podoba, choć akcenty sobie chodzą, jak chcą :) Cóż - stary złotnik ma prawo mówić do swojego dzieła takim stylem i takim tonem. Gratuluję wygranej w konkursie i jeszcze bardziej - różnorodności w tym, co piszesz, jak piszesz. Buziaki,

z.
al-szamanka dnia 04.05.2017 19:54 Ocena: Świetne!
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ostatnia zwrotka.
Jest sensem i finezyjnym podsumowaniem jednocześnie.
Taki Twój inny wiersz, ale nie mniej ciekawy jak pozostałe.
Też gratuluję wygranej i... do następnego wiersza :)

Pozdrawiam ciepło:)
Lilah dnia 04.05.2017 20:18
Ładnie podana historyjka, kamyczku.
Po raz drugi gratuluję.
Pozdrawiam :)
kamyczek dnia 04.05.2017 23:17
Trawo, dziękuję. Pomyślę nad ewentualną zamianą "niecnie" na inne słowo.
trawa1965 napisał:
Pierwszy minus utworu to "przeniesione" rymy.
- mógłbyś doprecyzować, bo nie wiem, co miałeś na myśli pisząc: "przeniesione rymy" – czyli jakie?

aleksander81 napisał:
utwór mknie od pierwszej po ostatnią strofkę jak nurt rzeczny w akompaniamencie jubilerskich cacek po szlachetny finał, niesie ze sobą wiele lekkości i odrobinę magii, która powinna towarzyszyć każdemu z nas w codziennym życiu, tak jak w każdym z nas może drzemać poeta.
Dzięki, Aleks. Bo W życiu, że zacytuję Stevena D. Wolfa, nie chodzi o to, by przeczekać burzę. Chodzi o to, żeby nauczyć się tańczyć w deszczu.

JOLA S. napisała:
Cichaczem powiem, że to kawał dobrej poezji, takiej jaką lubię, lekkiej niewymuszonej, niby od niechcenia, a zapadającej głęboko.
Jolu, a ja nie ukrywam, że miło mi bardzo. Dziękuję.

allaska napisała:
Dwa pierwsze wersy niczym lekarstwo na mą schorowaną duszę.
Allasko, na zdrowie! Dziękuję.

Zola111 napisała:
Cóż - stary złotnik ma prawo mówić do swojego dzieła takim stylem i takim tonem. Gratuluję wygranej w konkursie i jeszcze bardziej - różnorodności w tym, co piszesz, jak piszesz.
Zolu, ciągle się uczę i wiem, że przede mną jeszcze długa droga do doskonałości. Dzięki serdeczne.

al-szamanka napisał/a:
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się ostatnia zwrotka.
Jest sensem i finezyjnym podsumowaniem jednocześnie.
– a to się cieszę, Alu_szamanko. Dziękuję.

Lilah napisała:
Ładnie podana historyjka, kamyczku.
Lilu, dziękuję, uśmiechy posyłam.


Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich czytających.
Usunięty dnia 04.05.2017 23:33
Kamyczku, bardzo sympatyczny wiersz. Miło się go czyta.

Zdaje się, że najbardziej przypadł mi do gustu w konkursie i widać nie tylko mi.

Gratulacje i pozdrawiam :)
kamyczek dnia 04.05.2017 23:43
A ja wracam akurat spod Twojego "Meteo rytu".

Dzięki, Wiktorio. Pozdrowienia.
Miladora dnia 05.05.2017 16:48
Cytat:
choć akcenty sobie chodzą, jak chcą

Zola ma rację, Kamysiu. :)
I chociaż to wiersz z Zaśrodkowania, dobrze byłoby go dopracować.
Także pod kątem użycia słowa "niecnie", gdyż "niecny" znaczy "haniebny, niegodziwy, zły" i nie używa się tego określenia w stosunku do samopoczucia. Dlatego ta zwrotka jest wyraźnie gorsza.
Ale sam pomysł ciekawy, a po małych przeróbkach będzie jeszcze ciekawiej.

Serdeczności :)
Usunięty dnia 05.05.2017 19:29
Zamieściłem wcześniej pod tym tekstem wpis. Beż przesady proszę Państwa.
Czy mógł przekroczyć normy, że został usunięty ?



6.4 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego Użytkownika na temat utworu.
6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
6.8 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox, prywatna wiadomość lub inna forma kontaktu z autorem.
6.9 Zabronione jest komentowanie innych komentarzy i osób komentujących.

przyp. red. EF


Dlaczego ta uwaga nie pojawiła się wcześniej.?
Dla mnie to słaby tekst, z kierunku literatury przepiększanej.
O niczym, rzemiosło nic więcej.
Nie na górną półkę.
kamyczek dnia 05.05.2017 23:59
Milu, cieszę się, że jeszcze do mnie zaglądasz.
Cytat:
Ale sam pomysł ciekawy, a po małych przeróbkach będzie jeszcze ciekawiej.

Nie wiem, czy mi się uda, ale w wolnym czasie spróbuję przywołać do porządku rozbisurmanione akcenty.
Cytat:
Także pod kątem użycia słowa "niecnie", gdyż "niecny" znaczy "haniebny, niegodziwy, zły" i nie używa się tego określenia w stosunku do samopoczucia

Zastanawiam się nad zamianą na nędznie - tu reszta pozostaje bez zmian
- lub na podle ( czuć się podle, nieszczęśliwie, kiepsko, nędznie) - wtedy zmienia się rym. Może tak, co o tym myślisz, Milu?

-na wszyst­ko. wiesz, jak mi było podle?
zdro­wy duch – mó­wi­łeś – świę­tość
(dałeś nadzieję, robiąc, co mogłeś)...
już pora zmie­rzyć się z pu­en­tą-

Serdeczności.


Grain,
dziękuję za komentarz,
pozdrawiam.
trawa1965 dnia 06.05.2017 13:09 Ocena: Słabe
Doprecyzuję. Gdy kończy się zwrotka, jest rym, alę NIE KOŃCZY SIĘ ZDANIE. To pójście na łatwiznę. Poezja wymaga cierpienia!
Miladora dnia 06.05.2017 14:07
trawa1965 napisał:
alę NIE KOŃCZY SIĘ ZDANIE. To pójście na łatwiznę.

Przepraszam, że się wtrącam, ale przerzutnie (którego to terminu, jak widać, nie znasz) nie są pójściem na łatwiznę, Trawo. Wręcz przeciwnie, bo wymagają sporej dyscypliny twórczej i umiejętności klarownego prowadzenia myśli. :)

kamyczek napisała:
na wszyst­ko. wiesz, jak mi było podle?
zdro­wy duch – mó­wi­łeś – świę­tość

- wiesz, jak było mi podle? - lepiej się wpasowuje.
Albo - wiesz, jak czułem się podle?
I dobrze byłoby zrobić też coś z drugim wersem, bo wymuszasz w nim nieprawidłowy akcent "zdrowYduch". Pasowałby "duch zdrowy", ale ta inwersja brzmi marnie. Lepiej byłoby użyć innego określenia czy pojęcia.
Cytat:
już pora zmie­rzyć się z pu­en­tą
– wpadł w słowo klient – no i czar pry­snął.

Tu szwankuje zapis, Kamysiu. ;)
(dałeś nadzieję, robiąc, co mogłeś)...
– już pora zmie­rzyć się z pu­en­tą
– wpadł w słowo klient. – no i czar pry­snął.
Osobiście nie lubię też naginania "pointy" do "płęty".
Rymem do "świętość" mogłoby być także "sedno":
– już chyba pora na sedno
– wpadł w słowo klient. – no i czar prysnął.
Moim zdaniem "sedno" lepiej koreluje z końcówką wiersza.
Aha - czy potrzebne są nawiasy? Zwrotka byłaby płynniejsza, gdybyś dopasowała ten wers do rozmyślań jubilera. Wtedy wielokropek też byłby bardziej na miejscu.
A przy okazji:
Cytat:
roz­ja­śniasz duszę i le­czysz ciało
– nuci pod nosem ju­bi­ler –

Prowadzisz wiersz w czasie przeszłym, więc tu też użyłabym przeszłego "nucił".

A teraz zostawiam buziaka i zmykam. :)
kamyczek dnia 06.05.2017 23:46
Cytat:
Doprecyzuję. Gdy kończy się zwrotka, jest rym, alę NIE KOŃCZY SIĘ ZDANIE.
Miałeś na myśli to zdanie, prawda, Trawo?

kariera dawno ległaby w gruzach,
pamiętam, przyszły roztopy,
a z nimi spora depresja: burza
za burzą i brak ochoty

na wszystko.


Cytat:
To pójście na łatwiznę. Poezja wymaga cierpienia!

To nie jest pójście na łatwiznę, a przerzutnia. Miladora już to wyjaśniła w swoim komentarzu.
Przerzutnia w wierszu to rozbicie całości składniowej lub znaczeniowej wersu, polegające na przerzuceniu jego części do wersu następnego. Przerzutnia urozmaica tok wiersza oraz jego strukturę intonacyjną, a także, przez wyodrębnienie, podkreśla wagę pewnych słów czy sformułowań. Zabieg ten stosował już J. Kochanowski, w poezji późniejszych epok przerzutnie częste były zwłaszcza w wierszach sylabicznych. https://www.bryk.pl/s%C5%82owniki/.../69798-przerzutnia.html



Miladoro, bardzo Ci dziękuję za pomoc.
Zdrowy duch, póki co zostaje, ale chętnie skorzystam z pozostałych podpowiedzi i już zabieram się za poprawki.
Z szacunku dla głosujących na ten wiersz, wersję poprawioną zostawiam w komentarzu.
Buziaki.

:)

Szlify. Granat

rozjaśniasz duszę i leczysz ciało
– nucił pod nosem jubiler –
bez ciebie nic by się nie udało.
energii w sobie masz tyle,

że można by nią obdzielić wielu.
strachy przed tobą w panice
toczą się kulą, zlatując w czeluść
- jesteś remedium na życie.

kariera dawno ległaby w gruzach,
pamiętam, przyszły roztopy,
a z nimi spora depresja: burza
za burzą i brak ochoty

na wszystko. wiesz, jak było mi podle?
mówiłeś – zdrowy duch świętość.
dałeś nadzieję, robiąc, co mogłeś...
– już chyba pora na sedno

– wpadł w słowo klient. – no i czar prysnął.
szkoda, bo mógłby trwać nadal.
a złotnik? – w złocie, z wielką precyzją,
osadził szlachetny granat.
Miladora dnia 07.05.2017 00:59
A wiesz, Kamysiu, że można by przesunąć nieco tego zdrowego ducha i już nie będą się gryzły akcenty? :)
- mówiłeś - zdrowy duch świętość -
kamyczek napisała:
(–)już chyba pora na sedno
– wpadł w słowo klient(.) – no i czar prysnął.

Sugeruję, żebyś jednak dała myślnik (-), ponieważ to kwestia dialogowa, którą należy zacząć w taki właśnie sposób. Bez myślnika te słowa brzmią tak, jakby cały czas mówił jubiler.
Podobnie jest w następnym cytowanym wersie - drugą część trzeba oddzielić kropką, ponieważ to nie jest już wypowiedź klienta, tylko kończąca wiersz narracja.

Buziaki :)
gabi dnia 07.05.2017 08:46
Zmyślna historyjka i bardzo kobieca, bo przecież to kobiety najchętniej odwiedzają jubilerów i poszukują kamieni przynoszących szczęście. Jeśli nawet wiersz ma jakieś mankamenty warsztatowe, to i tak ma tyle uroku, że trudno go nie polubić. Serdeczności :)
kamyczek dnia 07.05.2017 09:09
Dzięki, Miladorko, poprawione - w komentarzu i "u góry". Buziaki. :)


Witaj, Gabrysiu, cieszę się, że wpadłaś z dobrym słowem. Buziaki. :)
bosski_diabel dnia 07.05.2017 10:45
Tyle tu już napisano tyle dobrego...i to jest prawda TO jest czysta finezja "jubiler" wiedział co pisze:) pozdrawiam. Gratulacje :)
Usunięty dnia 07.05.2017 18:02
Nie chcę nikogo urazić, ale rozśmieszył mnie ten wiersz... nieporadnością.
kamyczek dnia 08.05.2017 00:00
bosski_diabel napisał/a:
"jubiler" wiedział co pisze
- pewnie tak. Bosski, dziękuję i do zaczytania pod wierszami.

hopeless, dzięki za bytność.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty