Widziałem światów kres
i życia śmiertelny bieg,
widziałem śmierć,
jak drży w agonii, jak cicho milknie.
Słyszałem sur dźwięk,
pieśni żałobnych, powolnych, ciężkich.
Patrzyłem na piękno
i surową szkaradę, która bezlitośnie drąży.
A jednak wszystko to — mało,
mało
symboliczne, przemijające.
Pożądałem, będąc głodnym,
złaknionym, jak pustynia w deszczu.
Pożądałem jak pies, którego ręka ludzka
ugryzła, porzuciła, odtrąciła.
Miłości,
tej jedynej, niepojętej.
Miłości.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt