otóż jestem
przypadek tak chciał
utkana z przeciągów ulicy
biała z zimna
przywiązana do fatałaszków
ledwie widoczna
zza parawanu szalonej normalności
dla ciebie
dziurawię dywan
wysokimi szpilkami
ustami z ostrej muszli
przebijam żyłę szyjną
i zapładniam
słucham chłopięcego bólu sączonego przez zaciśnięte mleczaki
przed nadejściem wiosny
stwierdzam że
coś kwili i umiera pod łóżkiem
który to już raz
zabijam wspomnienia
i wyrzucam oknem twoje dłonie
absolutnie nie masz
siedmiu żyć
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt