Silvus napisał:
Wydaje się, że rozumiem, poza fragmentem po "?". Czy chodzi o to, że napisałeś tę notkę o prawach autorskich niekoniecznie poważnie?
Poważnie i niepoważnie, z reguły bywam ambiwalentny. Gdy ktoś spróbuje to się przekona. Nie znajduję w tej chwili rozsądniejszej odpowiedzi. Fakt- "Pytania są tendencyjne" to cytat z filmu "Rejs", co nie oznacza, iż film jest niepoważny- raczej jest formą świadomie mniej finezyjnej groteski. Celowe zamierzenie reżysera. Sam widzisz, decydentem zawsze autor, a interpretacja odbiorcy dowolna. Nawet autor nie ma prawa ingerować w subiektywne odczucia, ale ma prawo do nieskrępowanej autosugestii- również w zakresie np. interpunkcji. Z tego założenia wychodzę.
Silvus napisał:
W takim razie rozumiem, nie chciałem się naprzykrzać, tyle o ile po prostu tutaj nie widzę klucza.
Kluczem jest swobodna interpretacja.
Wieloznaczność utworu tkwi nie tylko w nieoczekiwanych związkach słów, w powstawaniu "metafor pozornych, w przestankowaniu.
Za każdym razem interpretacja intonacyjna wyznacza zupełnie inny sens.
definicyjna interpunkcja przekreśliłaby założoną programowo wieloznaczność tekstu tak w zarysie związków między słowami, jak w układach intonacyjnych lub w rozczłonkowaniu wypowiedzi na wersy. Czasem więc, interpunkcja wykracza poza definicje. I w dowolnym miejscu można z niej zrezygnować. Poezja, to nie proza. To maska artystyczna.
Silvus napisał:
Widzę, że zrozumiałeś intencję moich pytań (a sądziłem, że nie jest taka oczywista); a skoro tak - oczywiście, decyduj i ufaj własnej interpretacji.
Dziękuję, za wyrozumiałość, i tolerancje przede wszystkim
Silvus napisał:
Zgadzam się. Widziałem jeden czy dwa przykłady dość swobodnej interpretacji sąsiedztwa znaków pisanych, mnie ono nie raziło, o ile domyślałem się, że umieszczeniu każdego z nich autor miał zamysł.
Myślę, że apoteoza Parysa z mojej strony, sprosta twoim oczekiwaniom. Okiełzna gorycz urazy. Spróbuj wyobrazić sobie, że miałem taki zamysł. LOL

#ZPrzymrużeniemOkaBis.
Silvus napisał:
Dla mnie bardzo ważne (najważniejsze?) jest wiedzieć, co autor myśli, pisząc wiersz. Dzięki temu wiem więcej. Mnie "humani" kojarzyło się jedynie z wołaczem liczby
Cieszę się, że pomogłem. pozdrawiam
A teraz już na poważnie.
W Twoich komentarzach szczególnie zaaprobował mnie fakt, zastanawiałem się sumiennie- jakby to hrabia Don Gonzalo Ruiz, czyli hrabia Orgaz ze słynnego obrazu, czułby-w towarzystwie tego "ampersanda" i "stroniących odeń myślników".
Biorę więc pod rozwagę zastrzeżenia i postaram usunąć całą interpunkcje z wiersza, skoro budzi tyle kontrowersji. O ile można w tym portalu wprowadzać zmiany do opublikowanych treści. Tego jeszcze nie wiem, bo jestem tu "nowy".
3m-się, Silv. Thx
Teraz już wiem. Można. Poprawiłem. Mam nadzieje, iż spełniłem oczekiwania pierwszego komentatora-recenzenta [na ... , w ...] moim profilu.