Odloty - faith
Poezja » Wiersze » Odloty
A A A

Chłopcy mają się dobrze.
Nie chorują.
A ich rumiane buzie powoli zaczynają kłuć matkę w policzek.
Ona wie, że każda następna zima jest jej ostatnią.
Nauczyła się nie płakać za głośno.
Zamiast tego, co niedzielę przesala rosół.
Odchodzi od zmysłów, a potem wraca.
Trochę spokojniejsza, bardziej śpiąca.
Mam ją wtedy na wyciągnięcie ręki. Wystarczająco blisko,
by odcisnąć opuszki na miękkiej od czasu twarzy.
Jak w glinie, zacząć formować od początku.

 
Wieczorem widzę, jak chlipie kompot ze szklanki.
Ma taki mały dziób i ciemne znamię na końcu skrzydła.
Pyta, czy gniazda można zacerować jak pończochy.
 
Chłopcy mają się dobrze - mówię. 
A ich rumiane buzie już nie kłują matki w policzek. 
 
 
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
faith · dnia 24.08.2017 22:02 · Czytań: 712 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 16
Komentarze
Zola111 dnia 25.08.2017 00:25
Faith,

edytowałabym tekst i podciągnęła w górę. Ale:
Podoba mi się ten wiersz o opuszczeniu gniazda przez dorosłe dzieci, które tu zamieniłaś w ptaki.
Trochę się dopowiada w tej przestrzeni:

Cytat:
Ma taki mały dziób i ciem­ne zna­mię na końcu skrzy­dła.


Gdyby nie ten wers, wiersz nabrałby uniwersalnego przekazu. Czytam sobie z przeświadczeniem, że to mataforycznie jednak ludzka mama, a tu nagle: dziób, kiedy wieczorem pije kompot. No nie. Rozumiem, że przechodzisz z planu w plan: Ludzie - ptaki - ludzie. Jednak zgrzytnęło. Pozdrawiam,

z.
faith dnia 25.08.2017 09:37
Zolu, miło Cię widzieć pod wierszem. :)
Dziękuję za komentarz. Zwróciłaś uwagę na ten jeden zgrzytający wers i sama zaczęłam się zastanawiać, czy jest tam rzeczywiście potrzebny. Na razie jednak go zostawię, poczekam, niech wiersz trochę ostygnie i zastanowię się.

Dobrze, że wpadłaś. :rol:

Pozdrowienia!
Zola111 dnia 25.08.2017 16:35
Faith,

nawet nie cały, wystarczy zabrać tylko fragment:

Wieczorem widzę, jak chlipie kompot ze szklanki.
Ma ciemne znamię na końcu skrzydła.
Pyta, czy gniazda można zacerować jak pończochy.


Zobacz: Nie jest lepiej?

z.
faith dnia 25.08.2017 20:58
Wiem, wiem, Zolu. I poważnie zastanawiam się nad Twoją propozycją, bo rozumiem, co masz na myśli. Jednak zanim zdecyduję się na jakieś zmiany, poczekam, aż wiersz trochę we mnie "osiądzie". Zazwyczaj wtedy przychodzi u mnie pora na wycinanie tego i owego. ;)

Udanego wieczoru!
Usunięty dnia 25.08.2017 23:47
Ja za Zolą, że zacytowany wers jest niepotrzebny. I propozycja zmiany całkiem słuszna.

Jednak wiersz dla autora jest jak dziecko i akceptuje go zwykle takim, jaki stworzył. Z miłości oczywiście :)

Pomijając wyszczególniony motyw, to bardzo dobry, poruszający wiersz Faith.

Pozdrawiam :)
faith dnia 26.08.2017 09:50
Wiktorio, obiecuję przemyśleć "wycinkę". Bo nawet jeśli teraz zgadzam się i rozumiem argumentację, to po prostu jeszcze nie czuję się na nią gotowa. Tak jak wspominałam, gdy z czasem potraktuję ten wiersz (nomen omen) bardziej po macoszemu, będę w stanie nad nim pracować. Na razie słucham dobrych rad i układam je w głowie. ;)

Miło mi, że zabrałaś głos w sprawie niepewnych wersów i że, mimo wszystko, wiersz Ci się spodobał.

Pozdrawiam sobotnio! :rol:
JOLA S. dnia 26.08.2017 10:40
Bardziej czuję zapach poezji, niż potrafię o niej mówić
przy tym wierszu, zaciągam się głęboko...

Pozdrawiam serdecznie :)

JOLA S.
faith dnia 26.08.2017 12:08
Dziękuję, Jolu! To bardzo miłe. :)

Również pozdrawiam!
Gramofon dnia 26.08.2017 12:31 Ocena: Dobre
Dla mnie w ogóle ta druga zwrotka mogłaby nie istnieć albo być zupełnie inna, taka, która odbija od reszty, jest kontrapunktem, jak dodanie chilli do słodyczy albo słodkiej śliwki do ostrego mięsa.
Tak, żeby całość bardziej pasowała do tytułu, bo w chwili obecnej tytuł bardziej pasuje na wyloty a nie odloty :)
faith dnia 28.08.2017 15:59
Chyba wiem, co masz na myśli, ale na siłę nie będę nic wymyślać. Natomiast na temat pozbycia się niektórych wersów pisałam już wyżej. Muszę to przemyśleć i przede wszystkim poczuć. Dam sobie czas.

Gramofon napisał:
w chwili obecnej tytuł bardziej pasuje na wyloty a nie odloty

Jeszcze chwilka i wyleci z półki, ale tytułu nie ruszam.

Dzięki, że wpadłeś, Michał! :)
Gramofon dnia 28.08.2017 16:54 Ocena: Dobre
zaszedłem świadomie. Spoko, nie ma za co, nie liczę na rewanż ;]

nie na siłę, tylko normalnie, usiąść i napisać albo leżeć, ewentualnie stać ;]

a podobno to ja jestem niereformowalny względem wierszy.
faith dnia 28.08.2017 18:56
Usiądę i napiszę, albo choćby zacznę nad tym myśleć, kiedy uznam, że to dobry moment. Często zmieniam wiersze nawet po paru latach. Nic na to nie poradzę, też potrafię być uparta. ;)

Gramofon napisał:
zaszedłem świadomie. Spoko, nie ma za co, nie liczę na rewanż ;]

Tym lepiej, że świadomie. A odwdzięczę się nie z poczucia obowiązku, a ochoty, panie niecierpliwy. :rol:
gaga26111 dnia 29.08.2017 20:32
Poruszające. Każda ze stron to odczuje i matka i dzieci a mozer nawet podwójnie. Za siebie i za nia /za nie. Dziwaczne i melancholijne tak z boku patrzac jak czas i odległość zmienia zachowania. Jaka kolej rzeczy w naturze.
faith dnia 30.08.2017 09:39
gaga26111 napisała:
Jaka kolej rzeczy w naturze.


Czasami trudno się z nią pogodzić, ale prędzej czy później lepiej dla obu stron by to się stało. Tylko tak można się przecież przekonać, czy nauka latania nie poszła na marne.

Dziękuję, Gabrysiu, że zajrzałaś.

Uściski! :)
al-szamanka dnia 01.09.2017 11:34 Ocena: Świetne!
Cytat:
Pyta, czy gniaz­da można za­ce­ro­wać jak poń­czo­chy.

Myślę, że nie, prawdziwe i te w cudzysłowie.
Od lat obserwuję kosy budujące gniazdo pod moim balkonem, za każdym razem nowe. Stare pozostaje puste, niszczeje niecerowane.
Smutne to, ale niestety, taka kolej rzeczy.
Pięknie to zobrazowałaś, chwyta za serce, bo tak mocno prawdziwe.

Pozdrawiam cieplo :)
faith dnia 01.09.2017 21:52
Szamanko, bardzo dziękuję za komentarz.

P.S Lubię kosy. Są i moimi sąsiadami. :)

Miłego wieczoru. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty