"Schron" - ulotne historie - SzalonaJulka
Proza » Obyczajowe » "Schron" - ulotne historie
A A A
Został mi tylko węch. To wystarcza. Jestem tu dość długo aby znać mapę zapachów. Nie ma obawy - nie zgubię się.
Kwarantanna pachnie jeszcze nadzieją - tu znajdują się nowoprzybyli. Czekają na swoje stada i czasami zdarza się, że je odnajdują.
Pierwszy rejon śmierdzi strachem i nienawiścią. Ci, którym przyjdzie zostać, buntują się przeciwko swojemu losowi i szukają winy we wszystkich wokół.
Drugi rejon czuć rezygnacją - kiedy bunt się wypala pozostaje pustka. Ten etap też trzeba przeżyć.
Kolejne rejony pachną już zwyczajnie - codziennością: pogodzeniem i nadzieją.
Istnieją jeszcze niebiańskie wonie kuchni, zapach zmęczenia - potu zmieszanego z dymem papierosów z szatni pielęgniarzy i sterylny, chemiczny posmak sali zabiegowej.

Ostatnio przenieśli mnie na izolatki - tu pachnie samotnością. Nie, nie jestem groźny. Już dawno nie. Zostałem tu umieszczony, bym nie musiał już konkurować, walczyć, bym mógł umrzeć w spokoju. Nie martwi mnie taki stan rzeczy, łatwiej jest znosić ból, kiedy nie trzeba się z nim kryć.
Codziennie, przed drugim karmieniem, ktoś po mnie przychodzi, bierze na smycz i wyruszamy - zawsze tą samą drogą - długim korytarzem.
Na korytarzu mieszają się wszystkie zapachy. Idąc wolno - noga za nogą czytam ulotnie zapisane historie. Dowiaduję się, ilu nowych przybyło, kogo odnalazło jego stado, a kogo przyjęło inne.
Codziennie korytarz wydaje się dłuższy a historie trudniejsze do rozszyfrowania. Znam ich już tak wiele i tak są do siebie podobne, że nie pamiętam, która była moja. Czy kiedyś tęskniłem, buntowałem się? Możliwe. Teraz chcę tylko dojść do końca.

Dzisiaj przyszła po mnie ta nowa opiekunka. Pachnie współczuciem, zmęczeniem i czujnie ukrywanym strachem. Prowadzi mnie jak zwykle delikatnie. Wie, że nie widzę i nie słyszę, a moje obolałe łapy nie słuchają mnie jak kiedyś, więc pozwala mi się delikatnie oprzeć o swoją nogę, abym nie został w tyle. Jestem tu już wystarczająco długo, żeby umieć docenić tę odrobinę zainteresowania.

Idąc, jak zwykle czytam nowe wydarzenia. W ciągu ostatniej godziny jakiś człowiek przywiózł sukę i kilka szczeniąt. Wyraźnie czuć zapach rozłąki. Krótkotrwały strach młodych, wyniesionych na sektor szczeniąt i nieustający niepokój matki zaciągniętej w stronę boksów szpitala.
Historia jakich setki. Następna jednak wydaje mi się dużo ciekawsza. Pielęgniarz niesie na rękach małą suczkę. Jej bardzo nikły zapach wydaje mi się niemożliwy do rozpoznania. Ale po chwili już wiem, to woń psa, którego nie ma, psa-który-uciekł-od-siebie-wgłąb-siebie. Stopniowo wonie suczki, pielęgniarza i prowadzącej mnie opiekunki mieszają się i układają w historię tej małej. Uciekła w siebie, gdy przez dwie doby siedziała zamknięta ze swoją martwą panią. Bywa i tak.

Nareszcie docieramy na miejsce. Otwiera się przed nami sterylna przestrzeń gabinetu zabiegowego wypełniona oparami leków i środka dezynfekującego. Opiekunka przytrzymuje mnie. Czuję ukłucie, szczypanie, ale po chwili to mija razem z bólem i ociężałością. Jest mi dobrze. Droga powrotna wydaje się krótsza i łatwiejsza.
A jutro znów wyruszę przez korytarz. Poznam jeszcze kilka historii. Tak podobnych i tak różnych, że już nie wiem która z nich będzie moja.





Karta psa/kota, opis:
Amor - pies duży owczarkowaty, maść czarna, siwy na pysku, sierść krótka, uszy stojące, ogon długi. Około 16 lat. Spokojny.



***
Pozostałe części:
Link
Link
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
SzalonaJulka · dnia 06.12.2008 12:51 · Czytań: 1149 · Średnia ocena: 4,33 · Komentarzy: 14
Komentarze
Jack the Nipper dnia 06.12.2008 13:04 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
przyjdzie zostać buntują


Prawdopodobnie przecinek po "zostać"

Cytat:
Umieszczono mnie tu, bym


Sugestia: zostałem tu umieszczony (nie dauzywasz wtedy "mnie";)

Cytat:
jego stado a kogo przyjęło inne.


przecinek przed "a"

Cytat:
Znam już ich tak


Znam ich juz tak

Cytat:
słyszę a moje


przecinek przed "a"

Początkek był rewelacyjny, bo mozna było odnieśc każde słowo i do schroniska dla psów jak i do ludzkiego więzienia. Szkoda, że całość nie jest tak doskonale dwuznaczna. ale i tak bardzo mi sie podobało.
Miladora dnia 06.12.2008 13:21 Ocena: Świetne!
Szalona, Ty chyba byłaś w poprzednim wcieleniu psem, tak myślę...
Popraw erkę przy Amorze.
Daję najwyżej. :yes:
SzalonaJulka dnia 06.12.2008 14:07
Dziękuję Wam :) błędy poprawiłam
Jack - nie myślałam o więzieniu dla ludzi, już raczej o siedmiu kręgach piekielnych i może wrócę do tematu w tym kontekście
Milluś - czasem myślę, że w tym wcieleniu jestem psem
Firewarrior dnia 06.12.2008 14:31 Ocena: Świetne!
Ech, daję świetne, bo tekst na to w pełni zasługuje :) Za początek i za samą końcówkę, która mnie zmiażdżyła... Kawał dobrej roboty!
ginger dnia 06.12.2008 14:50 Ocena: Bardzo dobre
Nie wiem dlaczego, ale mnie najbardziej wzrusza "Karta psa/kota, opis". To jest jakieś takie... Prawdziwe. Podoba mi się - może dlatego, że na los i krzywdę zwierząt jestem wrażliwsza niż na krzywdę ludzką...
SzalonaJulka dnia 06.12.2008 15:01
gingerek - "karta psa/kota" - zacytowałam rubrykę autentycznego dokumentu - Amor też jest (był - już pewnie nie żyje) prawdziwy , tak samo jak Toto z "zawiodłem" (tylko on był w pierwszym rejonie)
ginger dnia 06.12.2008 15:25 Ocena: Bardzo dobre
Domyśliłam się. Właśnie dlatego napisałam, że mnie to wzrusza najbardziej - właśnie ze względu na tą prawdziwość.
Już wcześniej pisałam - ludzie są okrutni, zdecydowanie wolę zwierzęta.
frivia dnia 07.12.2008 22:40 Ocena: Świetne!
Wzruszyło. Początek zadziwił dwuznacznością i jakimś takim... realizmem. Plastycznie, aż do bólu i do wyobrażenia korytarza. Skojarzyło się z "Zieloną Milą".
Co mogę powiedzieć? Schroniska są straszne. Tak jak to, że bardzo wielu z nas mogłoby zamienić się z tymi psami miejscami, z nikt by nie zauważył różnicy. O ile wiecie, co mam na myśli.
stary krab dnia 16.12.2008 09:42 Ocena: Dobre
Julka dobrze pisze, ale to zbyt ckliwe. Nie gustuję.
SzalonaJulka dnia 16.12.2008 18:28
masz rację, że ckliwe, takie miało być - zerknij proszę na "zawiodłem" (to ma być cykl - mam nadzieję różnorodny)
andro dnia 16.12.2008 21:21 Ocena: Bardzo dobre
lepsze od "zawiodłem". podoba mi się. jesteś tam, z tymi psami?
SzalonaJulka dnia 16.12.2008 21:27
byłam trzy miesiące - wystarczy, teraz jestem z moimi
mahuss dnia 12.01.2009 20:52 Ocena: Bardzo dobre
Ładnie ten Twój cykl się zapowiada. Oczywiście czytam od tyłu, jak zwykle, ale w tym wypadku kolejność chyba nie jest aż tak ważna. Ogólnie tekst robi wrażenie, że tak to lakonicznie ujmę, by się tu na forum nie rozczulać :)
Esy Floresy dnia 14.03.2010 17:52 Ocena: Świetne!
A tu się znowu popłakałam. Daję świetne i idę do następnego.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty