Po obu stronach drogi - braparb
Poezja » Wiersze » Po obu stronach drogi
A A A

 

Według Księgi rekordów Guinnessa
najdłuższa droga krzyżowa,
jaką dotychczas stworzył człowiek,
liczyła sto trzydzieści mil rzymskich
– odpowiednik sześciu tysięcy krzyży
wbijanych, z szacunku dla symetrii,
co sześćdziesiąt cztery kroki,
po obu stronach traktu.

Zdobiąc Via Appia od Kapui
aż do bram Rzymu
uszlachetnionymi niedobitkami
armii Spartakusa,
Marek Licyniusz Krassus
uświetnił swój powrót do miasta
po zwycięskiej bitwie
nad rzeką Silarus.

  
Mimo wielkiego rozmachu i perfekcyjnej organizacji,
przedsięwzięcie nie spełniło pokładanych nadziei.

Odmówił – niewdzięczny senat – prawa do triumfu.
Owacja nie nasyciła ambicji rzymskiego wodza.
Ukojenie przyniosło dopiero płynne złoto Partów.
 
Bóg nie rozpoznał syna w twarzach przybitych.
Po stu latach performance trzeba było powtórzyć.
W kameralnej formie, lecz z dbałością o zgodność
ze scenariuszem wymyślonym przez proroków.
 
 
 
 
 

 

 
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
braparb · dnia 27.10.2017 07:45 · Czytań: 770 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
Miladora dnia 27.10.2017 11:23
Czytając, byłam ciekawa, jak zakończysz tę lekcję historii, Brap. :)
No i udało Ci się zaskoczyć mnie połączeniem obydwóch faktów (chociaż drugi to bardziej przypuszczenie niż fakt). Sporo myśli nasunęło mi się po lekturze Twojego wiersza.
Kupuję to.

Ale mam kilka uwag:
Cytat:
We­dług Księ­gi re­kor­dów Gu­ines­sa
naj­dłuż­sza droga krzy­żo­wa
jaką, do­tych­czas, stwo­rzył czło­wiek
li­czy­ła sto trzy­dzie­ści mil rzym­skich,
co od­po­wia­da sze­ściu ty­siąc­om krzy­ży,
wbi­ja­nych co sześć­dzie­siąt czte­ry metry,
po obu stro­nach drogi,
z sza­cun­ku dla sy­me­trii.

Zmieniłabym wersyfikację, żeby zwrotka przybrała podobny kształt jak pozostałe.
Przy okazji warto byłoby pozbyć się rymu, powtórzeń i poprawić przecinki.
Aha - Guinnessa.
Spróbujmy:

- Według Księgi rekordów Guinnessa
najdłuższa droga krzyżowa, jaką dotychczas
stworzył człowiek, liczyła sto trzydzieści mil
rzymskich, co odpowiada sześciu tysiącom krzyży
wbijanych w odległości sześćdziesięciu czterech
metrów po obu stronach – z szacunku dla symetrii.

Zdobiąc Via Appia od Kapui aż do bram Rzymu
uszlachetnionymi niedobitkami armii Spartakusa,
Marek Licyniusz Krassus uświetnił swój powrót
do miasta po zwycięskiej bitwie nad rzeką Silarus. -

Cytat:
Nie­wdzięcz­ny senat prawa do trium­fu od­mó­wił.

Źle brzmi ten szyk przestawny.
- Niewdzięczny senat odmówił prawa do triumfu -

Cytat:
Bóg, w twa­rzach przy­bi­tych, nie roz­po­znał syna.

Bez przecinków.

Cytat:
W ka­me­ral­nej for­mie(,) lecz z dba­ło­ścią o zgod­ność


Aha - zmień tytuł, by nie był powtórzeniem i nie informował czytelników o treści wiersza.

No to miłego. :)
introwerka dnia 27.10.2017 11:38 Ocena: Świetne!
Niezwykle interesujący wiersz, z ciekawą refleksją w tle: co by było, gdyby synem Boga został Spartakus? Nie znam się zbytnio na historiozofii, ale już na intuicję można by przypuszczać, że powstała w ten sposób religia różniłaby się od chrześcijaństwa, zapewne zwiększoną skłonnością do prostoty i ubóstwa, choć z drugiej strony - być może mniejszym naciskiem na, obecne szczególnie w średniowieczu, ścisłe przypisanie człowieka do jego „wrodzonej” roli społecznej. Jeśli chodzi o formę, zwraca uwagę szczególnie zabieg teatralizacji, o którym w odniesieniu do prozy pisał Michał Witkowski: „Teatralizacja wzięła się zapewne ze wzmożonego poczucia literackości rzeczywistego świata. Strategia ta polega na takim kształtowaniu akcji, narracji, a nawet światła i dźwięku, jakby pisarz reżyserował sztukę czy film, a nie pisał prozę.” Ty dodatkowo pięknie przechodzisz w tym temacie od pozornie neutralnej perspektywy „widza” opisywanych zdarzeń do metafikcyjnej refleksji w końcówce.

Pozdrawiam serdecznie :)
Miladora dnia 27.10.2017 12:01
Nowy tytuł też jest powtórzeniem, Brap. :|
Rusz wyobraźnią i nie powielaj fraz z wiersza.

A może tak sama droga?
W tym kontekście jest to wieloznaczne.

Ostatnia droga armii Spartakusa też informuje o treści wiersza. :|
Coś Ty się tak uparł na tę dosłowność? :)
braparb dnia 27.10.2017 13:59
Ave Mil,
dziękuję Ci za, jak zwykle bezcenne, sugestie.
Cieszę się, że wiersz przypadł Ci do gustu i skłonił do refleksji.
Zmieniłem wersyfikację, lecz w innym kierunku niż proponowałaś. Zależy mi żeby pierwsza część wiersza miała charakter sprawozdawczy. Wydaje mi się, że te krótko cięte wersy lepiej się do tego nadają.
Widzę powtórzenie "co", ale na razie nie mam dobrego pomysłu jak go uniknąć (rozważałem "w interwałach Sześćdziesięcioczterometrowych", ale wtedy droga krzyżowa nie byłaby najdłuższa w tym wierszu :)).
Zmieniłem metry na kroki co pozwala uniknąć rymu do symetrii ("symetria" musi zostać- Rzymianie ją kochali a ja podzielam tę namiętność), z pożytkiem dla stylu, kosztem wierności prawdzie historycznej.
Szykiem zdania "Niewdzięczny senat prawa do triumfu odmówił.", chciałem położyć akcent na "odmówił".
Chciałbym , żeby w tytule było trochę wzniosłości, patosu, skoro nie ma go w samej treści. Stąd Droga to za mało.
Inne uwagi skonsumowane ;).

Werko,
jesteś dla mnie bardzo łaskawa. Dziękuję za zaświetnienie :).
Krassusa na Via Appia już nie było. Tam tylko najpodlejsi z podłych, mierzwa ludzka.

Masz natomiast rację co do wybranej prze mnie formy. Dobrałem fakty i zrelacjonowałem je, zestawiając odpowiednio i wpisując w wybrany kontekst. Reszta należy do czytelnika.
Faktycznie mam "poczucia literackości rzeczywistego świata". W tym sensie, że codzienność przynosi niebanalne historie. Przede wszystkim jednak w tym sensie, że przy odrobinie wyobraźni i wysiłku zwyczajnym "wypadkom i przypadkom", można nadawać głębszy sens, dostrzegając w nich piękno i "magię". Co nie znaczy że trzeba zaraz to wszystko zapisać, wystarczy się tym cieszyć :).
Miladora dnia 27.10.2017 14:57
No to porozmawiajmy jeszcze. :)
Tytuł w porządku.

braparb napisał:
miała charakter sprawozdawczy. Wydaje mi się, że te krótko cięte wersy lepiej się do tego nadają.

Wręcz przeciwnie. ;)
Pomyśl, że ta część wiersza (reszta też) to kohorta maszerujących Rzymian - równy szyk, równy krok. Widzisz to?
To nie legioniści w rozsypce. Sprawozdanie zresztą nigdy nie ma charakteru poszarpanej prozy, lecz jest starannie sformatowane.

braparb napisał:
Widzę powtórzenie "co", ale na razie nie mam dobrego pomysłu jak go uniknąć

To skorzystaj z mojego. :)

- Według Księgi rekordów Guinnessa
najdłuższa droga krzyżowa, jaką dotychczas
stworzył człowiek, liczyła sto trzydzieści mil
rzymskich. Jest to odpowiednik sześciu tysięcy
krzyży wbijanych co sześćdziesiąt cztery kroki
po obu stronach – z szacunku dla symetrii.

Zdobiąc Via Appia od Kapui aż do bram Rzymu
uszlachetnionymi niedobitkami armii Spartakusa,
Marek Licyniusz Krassus uświetnił swój powrót
do miasta po zwycięskiej bitwie nad rzeką Silarus. -

braparb napisał:
"Niewdzięczny senat prawa do triumfu odmówił.", chciałem położyć akcent na "odmówił".

A położyłeś akcent jedynie na szyk przestawny zdania, co sprawia, że brzmi sztucznie i kłóci się z pozostałą narracją. ;)
Zmień, proszę.

Cytat:
W ka­me­ral­nej for­mie(,) lecz z dba­ło­ścią o zgod­ność

Dodaj brakujący przecinek.

Może Cię i gnębię, ale to za dobry wiersz, by zostawiać go w nieładzie.
Zwłaszcza że podobno podzielasz zamiłowanie Rzymian do symetrii. ;)
braparb dnia 27.10.2017 15:27
Mil,
Twój ucisk jest dla mojej duszy tym czym masaż dla mięśni. :)
Przemyślę Twoje propozycje. Ale:
- wolę żeby, pierwsza zwrotka była jednym zdaniem,
- po obu stronach czego?
- Wiesz jako oni to urządzili? Prowadzili tych niewolników zwartą grupą i co kilka mil zostawiali pod strażą niewielką grupę. Kiedy główna grupa oddalała się poza zasięg wzroku rozpoczynało się krzyżowanie. Genialne w swej prostocie rozwiązanie, pozwoliło uniknąć paniki, buntu. Tu nie ma więc maszerującej w szyku kohort. Tu są rozproszeni na małe grupy legioniści.
- widzę inną scenę niż Ty. Przybywa posłaniec. Złe wieści. Krassus, zaskoczony, upokorzony i oburzony (przecież Pompejusz otrzymał ten zaszczyt) krzyczy" Odmówił?! Chcę żeby to odmówił się wybiło w wierszu. Pomyślę, może to jakoś inaczej ujmę.
Miladora dnia 27.10.2017 16:23
braparb napisał:
- po obu stronach czego?

Dobrze, dodajmy:
- najdłuższa droga krzyżowa, jaką dotychczas
stworzył człowiek, liczyła sto trzydzieści mil
rzymskich. Jest to odpowiednik sześciu tysięcy
krzyży wbijanych co sześćdziesiąt cztery kroki
po obu stronach traktu – z szacunku dla symetrii.

braparb napisał:
wolę żeby, pierwsza zwrotka była jednym zdaniem,

Dlaczego, skoro narracja nie traci płynności, a w dodatku pozwala na łatwiejsze ogarnięcie myślami skonstruowanych w ten sposób zdań?

braparb napisał:
rozproszeni na małe grupy legioniści.

Owszem - przy samym krzyżowaniu. Ale skoro mówisz w wierszu o cenionej przez Rzymian symetrii, to podkreśl to także formą - zwartą i symetryczną, bo taki był szyk marszowy rzymskich legionów. Inne szyki stosowano w bitwach, inne przy przemarszach, a nie ulega wątpliwości, że maszerowali często i długo. Twój wiersz też maszeruje - od Kapui do Rzymu, przez czas i przestrzeń, aż do Judei z początku I wieku n.e.

:)
braparb dnia 27.10.2017 23:11
Jeszcze raz dziękuję Mil za Twoją pomoc. O wersyfikacji jeszcze pomyślę.
Zola111 dnia 28.10.2017 00:53 Ocena: Świetne!
Jestem pod wielkim wrażenie, Brap. Czytam ze wzruszeniem drugie dno i ukryte przesłanie wiersza.

Właściwie warsztat, jaki zaproponowała Miladora, załatwia wszystko. Ale:

Cytat:
Bóg w twa­rzach przy­bi­tych nie roz­po­znał syna.


Wiem, że nie jest to zamierzona czy niezamierzona, jednak brzmi jak inwersja. I przyznam, że psuje mi urok tak dobrego tekstu. Zastanawiam się, czy potrzebne są "twarze"? Ale to już niuanse, kosmetyka.

Mam skojarzenia z "Domysłami na temat Barabasza" Herberta, i nie jest to minus wiersza. Przeciwnie!

Pozdrawiam,

z.
Miladora dnia 28.10.2017 01:16
Cytat:
li­czy­ła sto trzy­dzie­ści mil rzym­skich(,)
(-) od­po­wied­nik sze­ściu ty­się­cy krzy­ży

Myślnik to dobre rozwiązanie – jednak daj faktycznie myślnik (–), a nie dywiz (-). :)
I skasuj zaznaczony przecinek (,).

Cytat:
Od­mó­wił (-) nie­wdzięcz­ny senat (-) prawa do trium­fu.

Tu też zmień na myślniki (–).

braparb napisał:
O wersyfikacji jeszcze pomyślę

Mam nadzieję. :)

Zoluś - w twarzach przybitych (do krzyża ludzi) nie rozpoznał syna - mogłoby być - w twarzach ukrzyżowanych - ale to byłby już chyba nadmiar, chociaż... niech Brap zdecyduje. :)
pociengiel dnia 28.10.2017 01:19
Ugrzeczniona podwieszka pod Klątwę.
Raczej z duchem czasu.
braparb dnia 31.10.2017 08:54
Zolu,
Twoje uznanie wiele dla mnie znaczy, a porównanie do samego Herberta sprawiło, że urosłem ze 3 centymetry - jeszcze trochę i zacznę wystawać ponad blat stołu :). Dziękuję! Akurat wiersz, który przywołałaś nie należy do moich ulubionych. Przegadany trochę i mam wrażenie, że Mila mogłaby go wziąć na warsztat :). "Pan Cogito rozmyśla o cierpieniu" albo "Pan Cogito o postawie wyprostowanej" to co innego. Dla mnie perfekcja w poezji o rzeczach najważniejszych.
Zmieniłem szyk zdania w wersie, który Ci zgrzytał. Mam nadzieję, że brzmi lepiej.
Miladoro,
techniczne poprawki wprowadzone, do wersyfikacji wrócę kiedy nabiorę dystansu. Jeszcze raz dziękuję.
Pociengielu,
dziękuję za komentarz. Jeśli masz na myśli Klątwę z Teatru Powszechnego to wstyd się przyznać, ale nie widziałem. Zresztą tematy religijno-kościelne nic a nic mnie nie pociągają i ten wiersz do tego nurtu nie należy, mimo, że pada w nim słowo Bóg. Zamiast ugrzeczniona wolałbym powściągliwa, ale masz rację starałem się nie podnosić głosu.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:71
Najnowszy:wrodinam