Kupa stachanowca - Jacek Londyn
Poezja » Wiersze » Kupa stachanowca
A A A

 

Nowy dzień wstaje, jaśnieje niebo,

on też się zrywa, i za potrzebą

gna, żeby zdążyć. Ciśnienie skacze!

Siada na tronie, sięga po papier,

i dając upust treści zleżałej,

w mękach wydala wnętrza kawałek.

 

Ostatni dzisiaj może być pierwszym –

myśli, nad kupą niestrawnych… wierszy.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Jacek Londyn · dnia 10.11.2017 20:15 · Czytań: 1181 · Średnia ocena: 1 · Komentarzy: 22
Komentarze
Gaston Bachelard dnia 10.11.2017 21:20
Prowokujesz. Oczywista.
Dla mnie jednak poiesis nie ma tutajkami ani grama.
Ino kupa.
Sorka z bajorka, ale TAK JUŻ BYŁO!

Zdrowiej zdrowo i krzepnij krzepko Panus J'ota L'onga.
Papilotki.
Jacek Londyn dnia 10.11.2017 22:42
Tam, gdzie produkcja, poezji być nie może. :)
Zalotki, Panie Słodki.
Gaston Bachelard dnia 10.11.2017 23:09
Bajasz Jacenty.
Nawet nie wiesz ile we mnie goryczki siedzi.
I o sobie też bajkonisz Cudaku Kupkowaty.
Pisuj coś na oka wygodnego bo inakszej możesz miewać problemy z siadaniem na tronie swoim tronowatym.
Napisane. Proszę wykonać.
Jacek Londyn dnia 11.11.2017 08:58
Cześć, Wędkarzu Wierszujący i Białopiszący.
Ja już po kolejnym wierszyku. Napisane. W miasto spieszę. Celebrować.

pzdr
JL
Pmm dnia 11.11.2017 12:37
Jacek Londyn dnia 11.11.2017 13:33
Deszczowy cholernik! Przygnał mnie z miasta. Ale to dobrze, przeczytałem Twój "prehistoryczny wiersz" Pasikonik. Przesunąłem trzykropek w kierunku "powiedział", w "następnej" e zmieniłem na e z przekąsem, a dalej było jak u Ciebie :) Z jednym wyjątkiem - nie mogłem go poczęstować papierosem. :)

"świerszcza zaprosiłem na śniadanie
zaprosiłem na kawę. zielonego stworka
wysiorbał całą filiżankę
wyszliśmy na taras posłuchać strumyka
powiedział... czy słyszysz
 
zapaliłem papierosa wziął macha
zadumał się przez chwilę i oznajmił
poproszę o następną  filiżankę"

pzdr :)
JL
trawa1965 dnia 11.11.2017 17:52 Ocena: Słabe
Nie bardzo rozumiem przekazu tego utworu. Czy chodzi Ci o to, że NIENAWIDZISZ literatury? Przecież ja mógłbym powiedzieć dokładnie to samo- ćwierć wieku pisania i żadnych z tego korzyści.

Bardzo Cię proszę o zwrócenie uwagi na treść utworu. Jeśli nie masz pomysłu- nie pisz. Odczekaj. Nie pożałujesz tego.
Jacek Londyn dnia 11.11.2017 21:31
Nie zrozumiałeś treści, cóż na to mogę poradzić? Skoro nie rozumiesz, jak możesz oceniać? :)
Leszek Sobeczko dnia 12.11.2017 21:45
Z "jajem", ironia na temat tzw. "procesu parcia na papier" jaki jest udziałem, no właśnie... stachanowców :) gdzie liczy się ilość kosztem jakości.

Pozdrawiam :)
Jacek Londyn dnia 13.11.2017 07:50
Jeśli dojrzałeś "jaja", to dobrze. Miałem w zamyśle obnażenie "tfurczego" procesu. Oczywiście to fikcja, nie poznałem żadnego ze stachanowców. :)

Ale... nowy dzień wstaje, jaśnieje niebo...

pzdr :)
JL
Esy Floresy dnia 14.11.2017 00:31
Jacku,

podoba mi się Twoje mini. Treść wyborna, z której wychyla zadziorne poczucie humoru. Lubię. Co jeszcze? Ano w rytmie słyszalna lokomotywa, znajomy z dzieciństwa bit. I, jakoś tak sentymentalnie się zrobiło nad tą Twoją (pardon) stachanowca kupą. ;)

Dobre czytanie. Pozdrowienia.
Jacek Londyn dnia 14.11.2017 09:34
Esy Floresy,
to duża satysfakcja dla autora, gdy treść przekazu trafia do Czytelnika, a przy tym go odmładza. Radość moja jest tym większa, że włożyłem w pisanie tej rymowanki kupę wysiłku. :)

pzdr
JL
Julka dnia 08.08.2018 18:17
A ja myślałam, że tu czytania na rok i miesiące rozmyślania nad treścią, a tu tylko kupa zrobiona na cudze wiersze. Strasznie śmierdzi...
Vanillivi dnia 08.08.2018 22:23
Odczytuję ten wiersz jako zjadliwą krytykę osób, które mają ogromne "parcie" by publikować swoje teksty i promować się, mimo że niekoniecznie idzie to w parze z jakimś talentem czy chęcią pracy nad własnymi umiejętnościami. Znam bardzo dużo takich osób, często niezwykle pewnych siebie i uciążliwych w kontaktach, dlatego też wiersz w tej formie do mnie przemawia. Nie jest to może jakaś bardzo oryginalna myśl, jednak zgrabnie wyrażona. Rytm i rymy sprawiają, że wiersz dobrze się czyta.

Pozdrawiam!
Stefanowicz dnia 08.08.2018 22:57
Wiersz lekki, fraszkowy, satyryczny, z przewrotnym finałem. Natomiast niesamowite są niektóre komentarze. Czyżby urażona duma?
Jacek Londyn dnia 11.08.2018 09:15
Droga Julko, nie czytałaś dokładnie. Spróbuj zrobić... to jeszcze raz.
Dziękuję za słowo, dzięki niemu mój nieco zwietrzały wierszyk wrócił do życia. :)

Vanillivi, dziękuję za komentarz.

Stefanowicz, nie wiem, co odpowiedzieć. :)
Julka dnia 11.08.2018 11:47
Jacku
Według mnie, poezja kojarzona z taką skrywaną czynnością z racji intymnej sfery człowieka, a obnażającą jego niepiękną fizyczność, nie budzi we mnie zachwytu. Rozumiem, że pisałeś go w innym celu i oczywiście każdy może sobie po swojemu interpretować, ale w każdym wypadku skojarzenie będzie to samo.
Jacek Londyn dnia 14.08.2018 15:08
Droga Julko,
często to, co wydala niepiękna - skrywana przez większość dnia - fizyczność, jest stokroć piękniejsze od kupy poetyckiej tfu!rczości. :)
marzenna dnia 16.03.2020 12:10
Cytat:
w mę­kach wy­da­la wnę­trza ka­wa­łek.
Potrzebowałam tego wiersza, szukałam i znalazłam. :) Męka???
Chyba bardzo dupa boli, nie wiem czy autora, czy jegomościa, co nie może się wysr....ć :) :)

,,że włożyłem w pisanie tej rymowanki kupę wysiłku. " ;-))) już wiem ;-)))
Jacek Londyn dnia 16.03.2020 20:18
Stary wiersz wraca, znów się go czyta. Dziękuję marzenno.:)
wiosna dnia 24.05.2020 10:37
Dla mnie pisanie to przyjemność, a nie męka.

Pozdrawiam:)
Jacek Londyn dnia 24.05.2020 12:11
Przyjemnie to czytać. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:73
Najnowszy:Janusz Rosek