O wyższości czytania ebooków, nad świętością zapachu papieru - elawalczak
Publicystyka » Artykuły » O wyższości czytania ebooków, nad świętością zapachu papieru
A A A
Od autora: Elżbieta Walczak - artykuł

      Dwadzieścia lat temu wylądowałam po raz pierwszy w Madrycie, żeby wziąć udział w seminarium „Rynek wolnej przedsiębiorczości”. Nie wiem zupełnie o co mi wtedy chodziło, ale były to czasy, kiedy na rynek wydawniczy zaczęły wchodzić książki o rozwoju osobistym. Zafascynowana wykładami m.in Ewy Foley postanowiłam zgłębić temat możliwości człowieka. Niezależnie od tego, co wtedy czułam, wiedziałam, że zmieniają się czasy, i że świat wchodzi w jakąś nową fazę rozwoju. Nie czułam jednak jeszcze wtedy, że chodzi również o Internet. Jakiś mądrala, który stał na scenie wykrzykiwał, że wszystko niedługo będzie można kupować nie wychodząc z domu, siedząc przed komputerem; dywany – krzyczał, papier toaletowy – to mówił z hiszpańskim akcentem, samochody – rozbawił mnie tym stwierdzeniem. W zasadzie chciałam wstać i wyjść po tych słowach, bo nie byłam w stanie uwierzyć, patrząc na jego dziwnie wielki telefon komórkowy, że to możliwe. Moja zablokowana jeszcze wtedy na nowości świadomość uznała, że to ściema i wyłudzanie pieniędzy, bo pamiętam, że pojechałam tam na własny koszt. Cała reszta uczestników wstała i biła brawo. Może dlatego, że większość z nich nie była z Polski, więc być może wiedzieli na ten temat więcej niż ja.

      Spacerowałam potem po Madrycie i przyznałam w myślach rację człowiekowi, który miał wpływ na moje życie i dzisiejszy rozwój wydarzeń. Świat się zmieniał. Wydawało mi się, że tylko ja stoję w miejscu, zmieniając przez kolejne lata telefony komórkowe i marki komputerów na lepsze, zupełnie nie mając pojęcia iż z upływem lat, to nie są już tylko gadżety, ale środki przekazu. Całkiem niedawno kupując czytnik do e-booków, w którym przeczytałam wszystkie dostępne pozycje Marqueza, Cunninghama, czy Murakamiego uświadomiłam sobie, że tak naprawdę mój minimalizm nie pozwoliłby na to, żeby postawić dziesiątki książek na półkach, bo jeszcze gdzieś trzeba mieszkać i poruszać się. W domu moich rodziców są dziesiątki książek, które czytałam w młodości, a dziś zalegają ich półki, antresole, będąc już tylko dawcą kurzu i wspomnień.

      Kiedy wydawałam soją pierwszą książkę wszystko strasznie rozciągało się w czasie. Rozmowy z wydawcami, poznawanie rynku, a ja cały czas pisałam nowe pozycje, wyłącznie ze świadomością, że nie ma takiej opcji, żeby coś się nie ukazało, z powodu nie mojej decyzji. Jestem niegrzeczna, wiem to od zawsze, dlatego niezależnie od tego, jaki ma zapach papier nowo kupionej książki, który z czasem zanika, jak wszystko - bo pojawiają się nowe treści, nowi autorzy - czytam ulubione pozycje literackie (swoje powieści i tomiki również) w podświetlanym pudełeczku, w którym mogę zmieniać wielkość liter i kolor wirtualnego papieru. Jedno jest pewne wzruszam się, uśmiecham, i boję tak samo czytając Kinga, Zafona, Palomasa, czy Witkacego w swoim ukochanym gadżecie, który kupiłam przez Internet.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
elawalczak · dnia 21.11.2017 13:28 · Czytań: 430 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Brytka
25/03/2025 15:11
Dziękuję, miło Cię znów widzieć :) »
Wiktor Mazurkiewicz
24/03/2025 19:33
wolnyduch Bardzo dziękuję, po takim komentarzu wieczór… »
wolnyduch
24/03/2025 17:35
Tak, to prawda, że piękny i smutny wiersz, niestety wojna… »
wolnyduch
24/03/2025 17:32
Bo piękno jest w sztuce, tylko trzeba umieć je dostrzec,… »
wolnyduch
24/03/2025 17:29
Tak, to prawda, że zbyt długi letarg nie jest dobry.… »
wolnyduch
24/03/2025 17:26
Surrealistycznie, jak dla mnie, nie sądzę, by peelowi… »
wolnyduch
24/03/2025 17:19
Piękny sonet, jakby sam Mickiewicz go pisał, Pozdrawiam… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 13:46
Gitesiku Zrozumiałem(chyba) zamysł tego… »
Florian Konrad
22/03/2025 13:32
kurczę: aż niedawno chciałem napisać tekst "Groby… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 13:23
Nikodem.m Nikodemie - zacznę od zmiany tytułu - rybak, to… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 12:37
Agnieszko Piękny ale i bardzo, bardzo smutny ten utwór,… »
Zbigniew Szczypek
22/03/2025 12:23
Januszu 1. Na pewno dobre, bo przeżył i możliwe też, że… »
Janusz Rosek
22/03/2025 10:48
Zbigniew Szczypek Ten fragment tekstu daje do myślenia i… »
Janusz Rosek
22/03/2025 10:35
Dziękuję bardzo za Twój komentarz i bardzo dobrą ocenę.… »
Zbigniew Szczypek
21/03/2025 19:24
Dekadentka Pozwól, że jako pierwszy przywitam Cię… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/03/2025 23:38
  • Wszystkich, a szczególnie zwycięzców konkursu serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję/głęboko w to wierzę, że i bez konkursu będziemy licznie komentować! Liczne pąki już pęcznieją, czas rokwitnąć ;-}
  • Redakcja
  • 03/03/2025 15:21
  • Wyczyściliśmy już Portal z tego spamu.
  • Miladora
  • 03/03/2025 14:24
  • A ja myślałam, że jest to forum dyskusyjne portalu pisarskiego, a nie agencja reklamowa. :(
  • Redakcja
  • 28/02/2025 09:38
  • Ostatni moment na komentarzowe szaleństwo! Pióra w dłoń!
  • Redakcja
  • 14/02/2025 12:01
  • Kochani, mamy konkurs, zapraszamy do zabawy! [link]
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty