Strażnicy roz.1 cz.2 Set - Arrora
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Strażnicy roz.1 cz.2 Set
A A A
Od autora: Udało się. :)
Niestety, następna część będzie nie szybciej, niż za trzy tygodnie. Sesja nadchodzi.

Miłej lektury!

  Wieczory w Kannasan mają swój urok. Blask zachodzącego słońca odbija się od szklanych wieżowców w centrum, które z kolei rzucają długie, potężne cienie na wschodnią część miasta. W biurach i mieszkaniach z każdą godziną rośnie ilość palących się świateł. Większość mieszkańców Kannasan nie zdaje sobie sprawy z jego wyjątkowości, ale podświadomie wiedzą, że pozostanie na ulicach miasta po zmroku nie jest rozsądne. Dzięki temu ulice pustoszeją, co daje fanom księżyca więcej swobody, bez konieczności oglądania się na ludźmi za każdym rogiem.

  Jedna z tego typu postaci siedziała na dachu starej kamienicy, świdrując spojrzeniem przedmiot w swojej dłoni. Dziewczyna patrzyła na jaśniejący kamień, piękny biały diament, który jeszcze kilka minut wcześniej, posiadając swój naturalny, czarny kolor, spoczywał pod fałdami jej płaszcza. Dwa łańcuszki, złoty i srebrny, na których końcach znajdował się kamień, oprawiony w złote imitacje pnączy, były zawieszone na jej szyi. W tamtym monecie wydawały jej się cięższe niż zazwyczaj.

  Do dziewczyny dotarł niewyraźny hałas i krzyki.  Odwróciło to jej uwagę od kamienia. Spojrzała w stronę centrum miasta. Nad dachami unosił się czarny dym, pod którym jaśniała krwisto czerwona łuna pożaru. Spojrzała z ukosa na wisior, zaklęła cicho i ukryła artefakt pod fałdami płaszcza na szyi. Czarny materiał stłumił wydobywające się z niego światło. W tym samym momencie, ulicą na której stała kamienica, pomknęły dwa wozy policyjne i karetka, zmierzając w stronę płonącego budynku. Korzystając z okazji dziewczyna podniosła się, spojrzała na małą grupkę ludzi po drugiej stronie ulicy. Nie, jednak tylko jeden z nich jest człowiekiem. Upewniwszy się, że tamten jest rozproszony przez odjeżdżające pojazdy, zrobiła kilka kroków w tył, po czym z rozpędu obiła się od gzymsu i wylądowała na dachu budynku po drugiej stronie ulicy. Minęła tak w biegu kilka przecznic i zatrzymała się przed dużym, białym budynkiem, którego lewe skrzydło stało już praktycznie całe w płomieniach. Straż pożarna bezskutecznie próbowała ugasić ogień i nie dopuścić do zajęcia się reszty budynku, a policja pilnowała aby grupka gapiów i dziennikarzy nie dostała się za blisko tego wszystkiego. Sanitariusze zajmowali się jakimś starszym człowiekiem, podając mu tlen. Prawdopodobnie nocny stróż, tyle dobrego. I mniej ludzi tym lepiej. Dziewczyna sięgnęła do małej torby zawieszonej na prawym biodrze i wyciągnęła z niej telefon. Wybrała odpowiedni numer. Po trzech sygnałach zmarszczyła brwi.
- Danniel, odbieraj… - mruknęła.
- Set, co się dzieje? – po pięciu sygnałach połączenie odebrał męski głos.
- Gdzieś ty był? Nie możesz załatwiać swoich prywatnych spraw poza godzinami pracy?
- Jakich spraw? Hej! Ja, nic tych rzeczy! Skąd Ci to w ogóle….?
- Dobrze, już dobrze – kąciki ust dziewczyny wygięły się lekko w górę, ale zaraz potem spoważniała – Pożar w centrum.
- Daj mi chwilę – Z telefonu nadeszły charakterystyczne kliknięcia klawiatury komputerowej – Laboratorium medyczne. Wysyłam Ci plany budynku. Myślisz, że to jakiś terrorysta?
- Możliwe, ale nie człowiek. Większość tych płomieni jest magiczna, myślę, że mój stary znajomy wrócił. Idę się przywitać – opuściła telefon z zamiarem rozłączenia się.
- Set! – krzyknął ze słuchawki Danniel – Proszę, uważaj na siebie – Dziewczyna uśmiechnęła się, mruknęła twierdząco i zakończyła połączenie. Na ekranie telefonu pojawiło się zdjęcie z planem budynku. Przyjrzała się mu, zapamiętując jak najwięcej szczegółów. Następnie schowała telefon do torby, rozejrzała się za oknem, z którego nie buchała fala płomieni i skoczyła.    

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Arrora · dnia 29.01.2018 18:41 · Czytań: 220 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
Silvus dnia 30.01.2018 13:05
Cytat:
na ludź­mi za każ­dym ro­giem

"Na ludzi" albo "za ludźmi".

Cytat:
krwi­sto czer­wo­na

Łącznie.

Cytat:
ulicą na któ­rej

Brak przecinka przed "na której".

Cytat:
Ja, nic tych rze­czy!

Zbędny przecinek.

Cytat:
Skąd Ci to w ogóle….?

O jedną kropkę za dużo.

Poza tym dwie sprawy w dialogach: ujednolić łączniki i półpauzy - albo wszędzie "-", albo "–"; oraz widzę niekonsekwencję w stosowaniu kropek i wielkich liter - przykładowo tutaj:
Cytat:
klik­nię­cia kla­wia­tu­ry kom­pu­te­ro­wej – La­bo­ra­to­rium me­dycz­ne.

Albo kropka, albo z małej litery.

Ogólnie mało błędów. :)

Pozdrawiam Cię.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty