Pan John i zimna fuzja - i was david bowman
Proza » Miniatura » Pan John i zimna fuzja
A A A

Któregoś poniedziałkowego poranka, Pan John wesoło wyskoczył z arabskiego łoża. Poprzedniego wieczoru zaplanował bowiem dokonanie zimnej fuzji jeszcze przed śniadaniem. Kiedy zasypywał mąką roztrzepane jajka, zadzwonił domofon.
- Słucham? - kulturalnie zapytał słuchawki.
- Czy wie pan, kim jest Bóg? - odpowiedziała również pytaniem. W tle słychać było anielskie chóry w analogowej jakości
- Który?
Odpowiedzi jednak nie uzyskał. Usłyszał li tylko nieprzyjemny odgłos tytoniowego kaszlu, trzask wyłączanego magnetofonu marki "Kasprzak" - znał bowiem się na magnetofonach kasetowych - i niemrawe słowa:
- Przepraszam, ale zostawiliśmy żelazka włączone w domach...
Pan John wrócił do kuchni.
- Miło, że dokonam zimnej fuzji jeszcze przed śniadaniem! - powiedział uśmiechnięty i poprawił szlafmycę. Lubił bowiem rozpoczynać dzień od prostych przyjemności dawanych światu jako takiemu. Już zaczął siekać świeżą natkę pietruszki, gdy niewerbalnie odczuł czyjąś obecność w kuchni.
- Żem przyszedł - mruknął Adalbert i wyjął z szuflady brzeszczot.
Pan John otarł wilgotne dłonie o nocną koszulę, której nie zdążył jeszcze zdjąć i z troską zapytał:
- Któż ci, Adalbercie miły nałożył te kajdany? Zaliż niewiasta w chwili miłosnego uniesienia?
- Nie. To polityczna sprawa miłościwy... tfu! Druhu drogi i bracie bez skazy uprzedzeń klasowych.
I wyszedł w sobie tylko znanym celu.
Pan John westchnął i, po raz kolejny, wrócił do siekania pietruszki.
- Jeszcze tylko koperek, muszkatołowa gałka w ilości ociupinnej, podgrzać na wolnym ogniu i...
...zadzwonił telefon.
- W jakiejż to sprawie? - Pan John starał się być uprzejmy, choć lekko denerwował się, gdy mu przeszkadzano w czynnościach jako takich.
- Pragnę cię... hmmm... pragnę twojego ciała... ach!...słyszysz, jak chcę twojego dotyku... rozpalasz mnie do czerwoności, rumaku...
Pan John uderzył się otwartą dłonią w czoło.
- O właśnie! Dziękuję za przypomnienie. Swoją drogą, serwis macie szybki.
Odłożył słuchawkę i zmniejszył ogień.
Usiadł przy stole, westchnął i podparł głowę dłonią. Zawsze w takich chwilach zaczynał wspominać z rozrzewnieniem dzieciństwo i edukację u sióstr. Pamiętał szkołę oficerską i figle czynione z sympatii kolegom z internatu. Miła przeszłość uderzała w niego celnie i mocno nie czyniąc szkody, a wzmacniając. Tak zanurzony we wspomnieniach, pan John zasnął. Zimna fuzja przestała już mieć znaczenie, zwłaszcza, że prawie cała zdążyła wykipieć. Szczęściem, Adalbert zdążył zakręcić gaz i, popatrzywszy na uśmiechniętego i pochrapującego pana John westchnął i, z ostałej masy zrobił pyszne naleśniki z ziołami.
- Innym razem - powiedział potem pan John. - Zimna fuzja może poczekać. Adalbercie! Szykuj walizki. Wyjeżdżam, by znów poczuć się młodym!
I wreszcie zdjął szlafmycę.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
i was david bowman · dnia 17.12.2008 10:48 · Czytań: 784 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 7
Komentarze
ginger dnia 17.12.2008 15:22 Ocena: Bardzo dobre
Pan John mnie bawi. Jest tak abstrakcyjny, że aż prawdziwy ;)
Nie wiem, tylko, o co z tymi żelazkami chodziło... Ktoś mi podpowie...? ;)
Yumikais dnia 17.12.2008 16:13 Ocena: Bardzo dobre
Ciekawe, ciekawe.
Też nie wiem o co chodziło z żelaskami.
Jako całość super.
Miladora dnia 17.12.2008 16:22 Ocena: Bardzo dobre
Zatrzymało mnie parę razy na stylistyce (końcówki zdań w zasadzie), ale niewiele i ponieważ polubiłam pana Johna, chętnie do niego będę wracać na czytanko... :D
Żelazka? Równie dobrze mógł zostawić ziemniaki na gazie, hi hi...
To po prostu szczypta absurdu dla smaku.
Jack the Nipper dnia 17.12.2008 16:36 Ocena: Bardzo dobre
Sprawa żelazek jest jasna, ale zgrzyta mi przejście od telefonu o pragnieniu do szybkiego serwisu i wspomnień Johna. Może później wrócę i załapię jakiś ciąg przyczynowo-skutkowy lub jego doskonały brak.

W zasadzie bdb.
frivia dnia 17.12.2008 22:56 Ocena: Dobre
Podobała się abstrakcja taka i całokształt absurdu. :) Zakończenie troszkę zdziwiło, bo było jakieś takie do przewidzenia za bardzo... ale może o to chodziło?
Usunięty dnia 20.12.2008 09:58 Ocena: Bardzo dobre
Nie napiszę nic oryginalnego. Zgadzam się z frivią. I daję bdb. Pozdrawiam
TomaszObluda dnia 20.12.2008 12:52 Ocena: Świetne!
zaje... Strasznie mi się podobało :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty