PRZEZNACZENIE - ADI1970
Proza » Obyczajowe » PRZEZNACZENIE
A A A

---------------------------

PRZEZNACZENIE

Waldek trzasnął na odlew bez zastanowienia , trochę sam zaskoczony swoja nagłą i silną reakcją. Miał wielkie dłonie i szorstką skórę .Ta wściekłość , która przez cały dzień wzbierała kipiąc w każdym zakamarku jego ciała powodowała uwierający ból. Krążyła jak zaraza usiłując zawładnąć tym czymś, lub odnaleźć wyjście z zamkniętej bezczynnej poczwary w końcu eksplodowała .

Irena nalała sobie nie gazowanej wody do połowy szklanki i wkroiła gruby plasterek cytryny .Miała zamiar pójść z nią do pokoju i odprężyć się przy ciekawej książce po ciężkim dniu w pracy . Urwała papierowy ręcznik i wytarła te kilka kropel z blatu które rozlała przy nalewaniu .To ze zmęczenia pracowała w fabryce na trzy zmiany i nie było tam łatwo .Już tylko wyrzucę ten zmięty kawałek ręcznika do kosza i w końcu luz padam z nóg. Myślami była przy książce w wygodnym fotelu przykryta ciepłym kocem zatopiona w innym świecie , który pozwala zapomnieć . Złożonymi rękoma potarła zmęczoną twarz.

Obróciła się w stronę kosza , aby wyrzucić zmięty mokry kawałek ręcznika ,którym przed chwila wytarła blat, zobaczyła go , a potem stała się rzecz przedziwna wprawiająca jej umysł w zakłopotanie . Bardzo tego nie lubiła zawsze starała się wszystko zrozumieć na swój sposób .Uciekł jej gdzieś na bok .Był i nie ma jak to możliwe . Starała się zebrać myśli. Zamiast niego zobaczyła blade światło żarówki na zakurzonym żyrandolu . Ciągle zapominała o tym aby go porządnie wytrzeć . Cała zagadkowa sytuacja wydała jej się bardzo rozłożona w czasie , wręcz upiornie długa . Chociaż w rzeczywistości nie trwała więcej niż pięć sekund . I nagle poczuła że wszystko zawirowało a jej lewa strona twarzy zapłonęła żywym ogniem .Trzymając się niepewnie szafki kuchennej walcząc z wirującą rzeczywistością próbowała dźwignąć się z podłogi . Mogła by przysiądź że przed chwila widziała Waldka, czy to na pewno on ?

Ta z pozoru jak zawsze myślała prosta czynność , okazała się nie lada wyzwaniem i ta piekąca twarz , kiedy już prawie się udał , potarła policzek aby rozmasować bolące miejsce i złagodzić ból . Wtedy znowu zobaczyła przed oczami Waldka . Tak to był on . Wyrósł jak spod ziemi . Był blisko niej bardzo blisko , czuła jego kwaśny oddech na swojej szyi Chciała coś powiedzieć dopytać . Tymczasem on złapał ją za rękę , którą rozcierała obolałą twarz odsunął zdecydowanie na bok , i z rozmachem trzasnął dokładnie w to samo miejsce co przed chwila. Tylko mocniej . W ten pulsujący bólem , puchnący czerwony dokuczający policzek .

Świadomość Ireny eksplodowała , poczuła że odlatuje gdzieś w nie znane sobie wcześniej rejony odczuwania fizycznego cierpienia . Na krótką chwilę zobaczyła jeszcze przed oczami tysiące neonowych rybek skrzących się różnymi jaskrawymi barwami a potem zapadła ciemność .

Waldek pochylił się nad nią i stając okrakiem uniósł lekko jej bezwładne ciało .Niech cię kurwa szlag ty wredna suko . Z ust ciekła mu ślina . Komu na mnie doniosłaś , pytam kurwa komu !? . Wyciągnął z kieszeni pogięta kartkę . Co to kurwa jest ? . To było pismo urzędowe informujące o konieczności zgłoszenia się na posterunek policji przy ulicy krańcowej .

Pytam się ciebie co to jebana twoja mać jest ? . Słuchaj jeżeli ja będę miał przez ciebie kłopoty , to cie zajebię. Masz to jak w banku . Słuchaj jeżeli tutaj chodzi o innego faceta … Jesteś moja i nigdy się to nie zmieni , zapamiętaj raz na zawsze , należysz do mnie .Wykrzyczał w jej nieobecną twarz. Rozumiesz co do ciebie mówię , kurwa pytam czy rozumiesz ! Tu wywłoko.

Irena nie zareagowała na żadne jego słowo , bo nie mogła wciąż była nieprzytomna . Fakt ten w końcu dotarł do jego świadomości uśpionej silnym gniewem . Puścił ja i bezwładnie opadła na podłogę jak szmaciana lalka . Jeszcze chwilę wpatrywał się w jej ciało , chciał się upewnić , czy przypadkiem nie udaje i może jednak słyszała co do niej mówił . W tedy wybił by jej z głowy te głupie żarty w jego obecności. Irena ani drgnęła . Leżała bez czucia i bez świadomości tego co się dzieje. Otarł wierzchem dłoni oślinione usta. Jeszcze wrócimy do tej rozmowy , nie myśl sobie że tak to zostawię i ujdzie ci to na sucho . Obrócił się na pięcie i wyszedł trzaskając drzwiami.

Schodząc szybko po schodach , mieszkali na drugim piętrze wyjął telefon i wybrał numer Beaty , nie musiał specjalnie długo szukać .W historii połączeń widniał na pierwszym miejscu , jako najczęściej używany.

-Beata słuchaj maleńka zaraz u ciebie będę , kotku miałem ciężki dzień i nie złą przeprawę z ta cholerną wariatką

- Ale już jest ok.

- Jasne ustawiłem ją do pionu , i wytłumaczyłem czego ma nie robić. Ale dla pewności jutro jeszcze raz sobie z nią pogadam.

-No to czekam .

-Jasne za pół godziny będę ,na razie .

-Pa

Beata mieszkała parę ulic dalej , kiedyś docierał tam na piechotę .Ale z czasem połapał się że przecież pod jego blokiem jest przystanek i można tam dojechać autobusem numer 718. Wspaniała sprawa , szybko i bez komplikacji .

Wychodząc ze swojej klatki musiał tylko przejść na druga stronę ulicy , i jakieś sto metrów dalej był przystanek na którym zatrzymywała się 718.

Kiedy znalazł się na ulicy przyspieszył kroku , nie mógł się już doczekać spotkania z Beata był ta myślą wręcz podniecony.

CIĄG DALSZY DOSTĘPNY PO KONTAKCIE Z AUTOREM...

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ADI1970 · dnia 16.04.2018 09:51 · Czytań: 262 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora:
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:39
Najnowszy:pica-pioa