Guillaume Apollinaire - Les neuf portes de ton corps (Dziewięć bram do twojego ciała) - clockworklukis
Poezja » Wiersze » Guillaume Apollinaire - Les neuf portes de ton corps (Dziewięć bram do twojego ciała)
A A A
Od autora: Moje tłumaczenie wiersza francuskiego poety Guillaume'a Apollinaire'a na język polski.

Guillaume Apollinaire

Les neuf portes de ton corps

Ce poème est pour toi seule Madeleine.
Il est un des premiers poèmes de notre désir
Il est notre premier poème secret ô toi que j’aime
Le jour est doux et la guerre est si douce
S’il fallait en mourir

Tu l’ignores ma vierge à ton corps sont neuf portes
J’en connais sept et deux me sont celées
J’en ai pris quatre j’y suis entré n’espère plus que j’en sorte
Car je suis entré en toi par tes yeux étoilés
Et par tes oreilles avec les Paroles que je commande et qui sont mon escorte

Œil droit de mon amour première porte de mon amour
Elle avait baissé le rideau de sa paupière
Tes cils étaient rangés devant comme les soldats noirs peints sur un vase grec paupière rideau lourd
De velours
Qui cachait ton regard clair
Et lourd
Pareil à notre amour

Œil gauche de mon amour deuxième porte de mon amour
Pareille à son amie et chaste et lourde d’amour ainsi que lui
O porte qui mène à ton cœur mon image et mon sourire qui luit
Comme une étoile pareille à tes yeux que j’adore
Double porte de ton regard je t’adore

Oreille droite de mon amour troisième porte
C’est en te prenant que j’arrivai à ouvrir entièrement les deux premières portes
Oreille porte de ma voix qui t’a persuadée
Je t’aime toi qui donnas un sens à l’Image grâce à l’Idée

Et toi aussi oreille gauche toi qui des portes de mon amour est la quatrième
O vous les oreilles de mon amour je vous bénis
Portes qui vous ouvrîtes à ma voix
Comme les roses s’ouvrent aux caresses du printemps
C’est par vous que ma voix et mon ordre
Pénètrent dans le corps entier de Madeleine
J’y entre homme tout entier et aussi tout entier poème
Poème de son désir qui fait que moi aussi je m’aime

Narine gauche de mon amour cinquième porte de mon amour et de nos désirs
J’entrerai par-là dans le corps de mon amour
J’y entrerai subtil avec mon odeur d’homme
L’odeur de mon désir
L’âcre parfum viril qui enivrera Madeleine

Narine droite sixième porte de mon amour et de notre volupté
Toi qui sentiras comme ta voisine l’odeur de mon plaisir
Et notre odeur mêlée plus forte et plus exquise qu’un printemps en fleurs
Double porte des narines je t’adore toi qui promets tant de plaisirs subtils
Puisés dans l’art des fumées et des fumets

Bouche de Madeleine septième porte de mon amour
Je vous aie vue ô porte rouge gouffre de mon désir
Et les soldats qui s’y tiennent morts d’amour m’ont crié qu’ils se rendent
O porte rouge et tendre
O Madeleine il est deux portes encore
Que je ne connais pas
Deux portes de ton corps
Mystérieuses

Huitième porte de la grande beauté de mon amour
O mon ignorance semblable à des soldats aveugles parmi les chevaux de frise sous la lune liquide des Flandres à l’agonie
Ou plutôt comme un explorateur qui meurt de faim de soif et d’amour dans une forêt vierge
Plus sombre que l’Érèbe
Plus sacrée que celle de Dodone
Et qui devine une source plus fraîche que Castalie
Mais mon amour y trouverait un temple
Et après avoir ensanglanté le parvis sur qui veille le charmant monstre de l’innocence
J’y découvrirais et ferais jaillir le plus chaud geyser du monde
O mon amour ma Madeleine
Je suis déjà le maître de la huitième porte

Et toi neuvième porte plus mystérieuse encore
Qui t’ouvres entre deux montagnes de perles
Toi plus mystérieuse encore que les autres
Porte des sortilèges dont on n’ose point parler
Tu m’appartiens aussi
Suprême porte
À moi qui porte
La clef suprême des neuf portes

O portes ouvrez-vous à ma voix
Je suis le maître de la Clef

 

Dziewięć bram do twojego ciała

Ten wiersz jest dla ciebie jedynej, Magdaleno,
jest jednym z pierwszych wierszy naszego pożądania,
jest naszym pierwszym poufnym wierszem, ach ty, którą kocham.
Dzień jest pogodny i wojna taka słodka,
gdyby przyszło nam na niej umrzeć…

Ty nie wiesz, moja pani, że twoje ciało skrywa dziewięć bram.
Siedem z nich już poznałem, a dwie są przede mną zamknięte.
Posiadłem cztery, wszedłem w nie i nie myśl, że wyjdę,
bo wszedłem w ciebie przez twoje gwieździste oczy
i przez uszy słowami, którymi dowodzę, i które są moją eskortą.

Prawe oko mojej ukochanej, pierwsza brama do mojej ukochanej.
Ona uchyliła zasłonę twojej powieki,
przed nią twoje rzęsy stanęły w szeregu jak czarni żołnierze z greckiej wazy,
powieka, ciężka zasłona
z aksamitu,
która skrywa twoje spojrzenie jasne
i ciężkie
jak nasza miłość.

Lewe oko mojej miłości, druga bramo do mojej ukochanej,
podobna swojej siostrze, czysta i ciężka od miłości tak jak ona.
Ach, bramo, która ukazujesz jej sercu mój wizerunek i mój uśmiech, który lśni,
jak gwiazda podobna do jej oczu, które wielbię.
Podwójna bramo jej spojrzenia, ja cię wielbię.

Ucho prawe, mojej miłości trzecia bramo,
dopiero jak cię zdobyłem, udało mi się całkowicie otworzyć dwie pierwsze bramy.
Ucho, bramo otwarta na mój głos, który ją zdobył,
kocham cię, ty, która nadałaś sens obrazowi poprzez ideę.

I ciebie też, ucho lewe, które z bram do mojej ukochanej jesteś czwartą.
O wy, uszy mojej miłości, ja was błogosławię.
Bramy, któreście się otwarły na mój głos,
jak róże otwierają się na pieszczoty wiosny.
To dzięki wam mój głos i moja wola
przeszyły na wskroś ciało Magdaleny.
Wchodzę cały, jako mężczyzna i wiersz
o jej pożądaniu, które sprawia, że kocham sam siebie.  

Lewe nozdrze mojej ukochanej, piąta brama do mojej ukochanej i do naszych pragnień.
Przez nią wejdę w głąb ciała mojej ukochanej,
delikatnie, swoim zapachem mężczyzny,
zapachem pożądania,
gryzącą wonią męskości, która upoi Magdalenę.

Nozdrze prawe, szósta bramo do mojej ukochanej i do naszej namiętności.
Ty, która poczujesz, jak twoja sąsiadka, zapach mojej rozkoszy
i przedni zapach naszych poplątanych ciał, silniejszy niż kwiecista wiosna.
Podwójna bramo jej nozdrzy, ja cię wielbię, ty, która stanowisz obietnicę tylu subtelnych przyjemności
zaczerpniętych ze sztuki dymów i woni. 

Usta Magdaleny, siódma bramo do mojej ukochanej.
Widziałem cię, o czerwona bramo, przepaści mojego pożądania
i przed nią żołnierze, martwi z miłości, krzyknęli, że się poddają.
O, bramo czerwona i czuła.
Magdaleno, pozostały dwie bramy,
których nie znam.
Dwie niezgłębione bramy
do twojego ciała.

Ósma bramo niezrównanego piękna mojej ukochanej.
O, jestem ślepy, niczym żołnierze wśród kozłów hiszpańskich pod płynnym księżycem krwawiącej Flandrii,
a raczej jak odkrywca umierający z głodu, pragnienia i miłości w dziewiczym lesie
ciemniejszym niż Ereb,
świętszym niż ten w Dodonie,
i który skrywa źródła bardziej rześkie niż Kastylia,
lecz moja miłość znalazłaby tam swoją świątynię
i pokrywszy krwią dwór, nad którym czuwa czarujący potwór niewinności,
odkryłbym i rozbudził najgorętszy gejzer świata.
O, moja miłości, moja Magdaleno,
jestem już panem ósmej bramy.

I ty, dziewiąta bramo jeszcze bardziej niezgłębiona,
która rozpościerasz się między dwiema górami z pereł,
ty, jeszcze bardziej niezgłębiona niż reszta,
bramo uroków, o których nikt nie odważa się nawet wspomnieć,  
ty również do mnie należysz,
najważniejsza z bram,
do mnie, ja noszę
najpotężniejszy z kluczy, klucz do dziewięciu bram.

O, bramy, otwórzcie się na mój głos,
jam jest pan klucza.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
clockworklukis · dnia 17.04.2018 20:35 · Czytań: 2570 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
Opheliac dnia 19.04.2018 19:28
Do oryginału się nie odniosę, bo rozumiem tylko "je suis". ;)

To nie jest prosty tekst do przetłumaczenia - m.in. ze względu na długość, ale także na epokę, w której powstawał. Apollinaire jest w końcu poetą przełomu XIX i XX wieku. Ponad tylko jeden wiek, ale jednak sporo od tamtej pory zmian w literaturze.
Mam gdzieś na dysku zapisane próby swoich tłumaczeń z hiszpańskiego na polski tekstów Jorge Gaitána Durána, i wydają mi się one (moje tłumaczenia) za każdym razem tak banalne, z kolei po hiszpańsku teksty mnie przekonują. Tłumaczenia to trudna sprawa, ale niesamowicie ciekawa, dlatego z zaciekawieniem zaglądam do innych ;)

I podoba mi się ten tekst, Clock. Jest długi, lecz chce się przechodzić przez te kolejne bramy, wielbiące bohaterkę/adresatkę wiersza. Jest tu mnóstwo pompatycznych fraz, ale to też ten znak czasów, który, myślę, udało Ci się oddać, a i to w pewnym sensie w tłumaczeniach chodzi.

Tak jak wspomniałam, nie mam porównania z oryginałem, także jakiś konkretnych rad Ci nie udzielę, niemniej w tym przypadku dla mnie istotne było to czy samo tłumaczenie zainteresuje. I pod tym względem spełnia ono swoją rolę.
introwerka dnia 19.04.2018 21:44
Czytałam kiedyś kilka wierszy Apollinaire'a w tłumaczeniu na polski (po francusku umiem powiedzieć niestety tylko je ne comprends) i wydały mi się jakieś takie kanciaste w formie (słynne eksperymenty G.A. z wierszami w kształcie różnych przedmiotów czy np. domu) i w treści, dlatego zaskoczyła mnie, bardzo in plus, zmysłowość tego tekstu. Zgadzam się z Ophelią, że sto lat to dużo dla poezji, dodatkowo zaryzykowałabym stwierdzenie, że awangardowość tego tekstu jest w stosunkowo niewielkim stężeniu, choć niewątpliwie jest to bardzo odważny, nie tylko jak na tamte czasy, erotyk. Cieszę się bardzo, że w tak spektakularny sposób przybliżasz takie perełki :)
clockworklukis dnia 22.04.2018 10:39
Dziękuję za komentarze, miło, że wstępujecie i czytacie.
Przy tłumaczeniu wierszy głównie zależy mi na tym, żeby właśnie zainteresować czytelnika inną epoką, inną kulturą, innym stylem, nawet jeśli ten styl w dzisiejszych czasach nie jest już w modzie.

Introwerko, tak, Apollinaire oprócz poezji konkretnej pisał też bardzo dużo lirycznych wierszy o swojej ukochanej, Magdalenie. Ten szczególnie mnie ujął :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
06/12/2024 21:36
Troll, prywatny stalker pozoruje komentarz »
Pulsar
06/12/2024 17:53
Ludzie z pociągu, nie byli objęci marketingiem i… »
pociengiel
05/12/2024 19:49
Wypracowanie pod założenie, że skoro nie da się zmierzyć z… »
Darcon
05/12/2024 18:03
Zabawne. Lubię absurd, zwłaszcza gdy w braku logiki, jest… »
Leszek Sobeczko
05/12/2024 17:21
Dziękuję ajw Dużo czau od publikacji tego wiersza.… »
ajw
04/12/2024 13:50
Świat oszalał. Tyle w temacie. Pozdrawiam serdecznie :) »
ajw
04/12/2024 13:48
Byś się zdziwił. Jest wielu ludzi, którzy kochają wyłącznie… »
gitesik
04/12/2024 11:45
Bardzo intymna zwrotka. »
ajw
04/12/2024 11:40
Bardzo ładna pełna delikatności miniatura. Lubię Twoją… »
gitesik
04/12/2024 11:39
Rzeczywiście to słowo "grzyby" użyłem cztery razy… »
Wiktor Mazurkiewicz
04/12/2024 10:57
Dziękuję Iwonko, a któż by śmiał nie kochać przyrody,… »
domofon
04/12/2024 10:52
ajw, nie namawiam, nie zniechęcam. ;) »
valeria
03/12/2024 17:36
Ja to się targuję przez cały rok, nie kupuję normalne:) »
pociengiel
03/12/2024 16:10
widziałem ten filmik potykając się o kartony, zagarniam… »
Kristof
03/12/2024 10:17
Dzięki za poświęcony czas, ale całości niestety nie mogę tu… »
ShoutBox
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
  • coca_monka
  • 18/10/2024 22:53
  • hej ;) już pędzę :) taka zabiegana jestem, że zapominam się promować ;)
  • Wiktor Orzel
  • 17/10/2024 08:39
  • Podeślij nam newsa o książce, wrzucimy na główną:)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:33
  • "Czterolistne konie" wyszły na początku września, może nawet gdzieś się wam rzuciły pod oczy ;)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:32
  • Bonjour a tout le monde :) Dawno mnie tu nie było! Pośpieszam z radosną informacją, że można mnie zakupić papierowo :)
  • mike17
  • 10/10/2024 18:52
  • Widzę, że portalowe życie wre. To piękne uczucie. Każdy komentarz jest bezcenny. Piszmy je, bo ktoś na nie czeka :)
Ostatnio widziani
Gości online:98
Najnowszy:Leszy01