Rainer Maria Rilke - Mariaes Verkündigung (Zwiastowanie Maryi) - clockworklukis
Tłumaczenia » Tłumaczenia Wierszy » Rainer Maria Rilke - Mariaes Verkündigung (Zwiastowanie Maryi)
A A A
Od autora: Przyznam, podjąłem się nie lada wyzwania, tłumacząc Rainera Marię Rilkego (jest on swoją drogą jednym z moich ulubionych poetów). Nawet przy rezygnacji rymów i rytmu prawie niemożliwym jest całkowite oddanie tonu tego wiersza (co z resztą wynika z natury tłumaczenia poezji), który odczuć można czytając tekst po niemiecku, ale starałem się jak mogłem. Przykładem tego jest pointa/ostatni wers w wierszu, który nadal nie ma do końca takiej wymowy, jaką chciałbym osiągnąć. Stąd też jestem otwarty na propozycje, czy to w kwestii tego, jak brzmi moje tłumaczenie, czy też w kwestii wierności wobec oryginału (dla znających język niemiecki).

 

Mariaes Verkündigung
 
Nicht daß ein Engel eintrat (das erkenn),
erschreckte sie. Sowenig andre, wenn
ein Sonnenstrahl oder der Mond bei Nacht
in ihrem Zimmer sich zu schaffen macht,
auffahren -, pflegte sie an der Gestalt,
in der ein Engel ging, sich zu entrüsten;
sie ahnte kaum, daß dieser Aufenthalt
mühsam für Engel ist. (O wenn wir wüßten,
wie rein sie war. Hat eine Hirschkuh nicht,
die, liegend, einmal sie im Wald eräugte,
sich so in sie versehn, daß sich in ihr,
ganz ohne Paarigen, das Einhorn zeugte,
das Tier aus Licht, das reine Tier -.)
Nicht, daß er eintrat, aber daß er dicht,
der Engel, eines Jünglings Angesicht
so zu ihr neigte; daß sein Blick und der,
mit dem sie aufsah, so zusammenschlugen
als wäre draußen plötzlich alles leer
und, was Millionen schauten, trieben, trugen,
hineingedrängt in sie: nur sie und er;
Schaun und Geschautes, Aug und Augenweide
sonst nirgends als an dieser Stelle -: sieh,
dieses erschreckt. Und sie erschraken beide.
 
Dann sang der Engel seine Melodie.
 
 
 

Zwiastowanie Maryi

Nie przestraszyła się dlatego, (zrozum)
że anioł wkroczył. Tak jak promyk słońca,
lub światło księżyca zabłąkane nocą w pokoju
nie budzą nikogo ze snu, tak nie oburzyła się ona
postacią, którą przybrał anioł; wszak nie podejrzewała,
że taka wizyta jest dla aniołów uciążliwa.
(Ach, gdybyśmy tylko mogli pojąć jej czystość.
Czyż pewna łania, ujrzawszy ją w lesie,
nie zapatrzyła się tak, że począł się w niej
jednorożec, zwierzę ze światła, czyste zwierzę -.)
Nie dlatego, że wkroczył, ale dlatego,
że pochylił się nad nią tak nisko,
anioł o chłopięcej twarzy,
dlatego, że gdy podniosła wzrok,
ich spojrzenia zderzyły się tak,  
jak gdyby nagle cały świat opustoszał
i wszystko, co widzą, niosą i robią miliony,
skupione w niej: ona i on, nic więcej;
Widzący i widziana, oko i rozkosz dla oka,
tutaj tylko, nigdzie indziej-; patrz,
jedno się boi i przestraszyli się oboje.
 
Wtedy anioł rozpoczął swoją pieśń.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
clockworklukis · dnia 28.04.2018 06:36 · Czytań: 1534 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
14/09/2024 21:06
Dziękuję pięknie:) »
Madawydar
13/09/2024 13:45
Zoom Lens Dziękuje za wspaniałe nagranie. Dobra robota.… »
Zoom Lens
12/09/2024 21:18
Dziękuję serdecznie Marian za zgodę na publikację tego… »
Wiktor Orzel
12/09/2024 11:50
@Jacek - dlatego książka jest krótka, liczy zaledwie 114… »
Jacek Londyn
12/09/2024 11:27
Dzień dobry. Podziwiam odwagę. Wydanie książki napisanej… »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Mega cudowny komentarz dziękuję! »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Jeju, mimo wszystko -super komentarz, dzięki! »
Wiktor Orzel
12/09/2024 09:03
Wydawca podszedł do tej nietypowej formy właśnie w taki… »
ivonna
12/09/2024 02:34
Pozwolę sobie jeszcze tu coś skrobnąć. Zastanawiałam się… »
ivonna
12/09/2024 01:20
nie ustawaj :) »
gitesik
11/09/2024 22:02
"Połykiem" Floriana Konrada to wiersz, który… »
Jacek Londyn
11/09/2024 18:55
Ivonno, ogromnie się cieszę, że mogłem sprawić Ci… »
Wiktor Orzel
11/09/2024 08:47
Serdecznie dziękuję za ten komentarz, cieszę się, że forma… »
ivonna
11/09/2024 03:02
no i przeczytałam; no i powiem krótko: świetne i taką… »
pociengiel
10/09/2024 11:27
Nie. »
ShoutBox
  • mike17
  • 15/09/2024 19:48
  • Jak jesień nadchodzi, to najlepsza pora na zakochanie się :)
  • TakaJedna
  • 12/09/2024 22:05
  • Jak jesień idzie, to spać trzeba!
  • Wiktor Orzel
  • 11/09/2024 13:55
  • A co tutaj taka cisza, idzie jesień, budzimy się!
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 12/08/2024 22:39
  • "Miałem sen, może i nie całkiem senny, zdało mi się, że zagasnął blask dzienny(...) Ziemia lodowata wisiała ślepa, pośród zaćmionego świata (...)Stało się niepotrzebnym, ciemność była wszędzie
  • Zbigniew Szczypek
  • 10/08/2024 19:12
  • Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciesząc się, że mogę do Was wrócić i że nadal tu jesteście - Zbyś ;-}
  • TakaJedna
  • 28/07/2024 16:41
  • Pozdrawiam niedzielnie!
  • Gramofon
  • 19/07/2024 19:56
  • Dziękuję bardzo Jago, a jakby ktoś nie chciał oglądać na facebooku to jest też już na youtube [link]
  • Jaaga
  • 19/07/2024 14:37
  • Powiem, Gramofon, że poeta jesteś pełną gębą i zaczynasz, jak nie przymierzając, Charles Bukowski, on też był listonoszem. Zrobił na mnie wrażenie zwłaszcza wiersz o dociskaniu. Pozdrawiam
  • Gramofon
  • 18/07/2024 17:51
  • Poproszę o feedback bo znajomi to wiadomo, poklepują po plecach :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty