No to może ja.
Już pierwsze słowa nieco mnie rozśmieszyły. Bo słowo "maj" ma wydźwięk typowo męski. A skoro piszesz
Cytat:
Słodki maju, przychodzisz w słonecznej sukience
To widzę "transa" w damskiej blond peruce i letniej sukience. Taka uśmiechnięta wiosenna drag queen
Cytat:
(róże wyciągają się do nieba jak ręce)
tutaj wymagałbym nieco więcej wyobraźni, gdyż to porównanie jest zbyt wyświechtane i tak dosłowne, że nie może być bardziej
Cytat:
albo zbierasz do czary poranka łzy świeże.
świeże łzy nie ma potrzeby, by taka inwersja tu zaistniała
Cytat:
Przybądź czym prędzej maju i uniknij burzy
To chwilę, on(a) jeszcze nie przyszedł(ła)? Bo ze wstępu uznałem, że właśnie to zrobił(a)?
Cytat:
zanim niebo obleknie się chmur kirem burym.
to
obleknie zmieniłbym na okryje lub inny synonim, dziwnie brzmi i chyba niezbyt poprawnie, bo raczej
oblecze jest poprawną formą
no i
burym kirem znów niepotrzebna inwersja
No i na koniec, w ostatniej zwrotce masz trzy razy użyte słowo
przybądź(powtórzenia w wierszu mało kiedy są potrzebne, a jak już, to trzeba umiejętnie je stosować)
i już na początku dowiedzieliśmy się że jest
słodki, więc jakiś inny przymiotnik na końcu bym zastosował zamiast...
Oda jest dość karkołomnym przedsięwzięciem, trzeba uważać by nie przeładować jej patosem, lub nie spłycić jej nieopatrznie.
Dużo czytać i pisać, później to co się napisało, przeczytać na głos ze zrozumieniem.
Artysta zadowolony z siebie, jest artystą skończonym.
Pozdrawiam i życzę owocnej twórczości