Oko za oko. Barszcz za barszcz. - Zewediach
Poezja » Wiersze » Oko za oko. Barszcz za barszcz.
A A A

Co rok w połowie wakacji jeździłem na wieś.

Tam mogłem odpocząć, tam mogłem dobrze pojeść.

Lecz różne rzeczy działy się na tym zaścianku,

Gdzie długie języki miały baby na ganku.

 

Raz wybrałem się z kolegami na łąkę,

Po drodze zagryzając sobie chleba kromkę.

Nad rzeką, Tomek zaczął się bardzo wymądrzać.

Zawsze myślał, że może nami rozporządzać.

Teraz gadał coś o jakimś parzącym barszczu.

Wskazał rośliny w oddali – kilka chwil marszu.

Ruszyliśmy w tamtą stronę, sam nie wiem po co.

Nudziliśmy się i było bardzo gorąco.

Kilka kroków za Tomkiem kombinowaliśmy.

Zrobić sobie z niego żart potrzebowaliśmy.

Rośliny były aż dwa razy od nas wyższe.

Pogrupowały się one w gromady liczne.

Tomek wziął suwmiarkę. Począł łodygi mierzyć.

Po tym co uczyniliśmy przestał nam wierzyć.

Wzięliśmy go od tyłu i w gąszcz wepchnęliśmy.

Przygwoździliśmy widłami i się śmialiśmy.

Tomek krzyczał i płakał. Trwało to minutę.

Zsunęły mu się spodnie odsłaniając dupę.

Nim uciekł przytrzymaliśmy go chwilę jeszcze.

Gdy wiał widać było jak miotały nim dreszcze.

Poleciał do domu, usiedliśmy przy piwie.

„Po tych wrażeniach włosy zrobią mu się siwe!”

Razem z Zenkiem i Jędrkiem sobie żartowałem.

Z nimi też po południu do wsi wracałem.

 

Po drodze wzięło nas na wyrzuty sumienia.

Powinniśmy przeprosić za swe przewinienia.

Jeszcze pijani trafiliśmy pod dom Tomka.

Wtem wyszedł jego ojciec z kawałkiem postronka.

Wyglądał na gniewnego i zatroskanego.

Zza domu wyszli też postawni bracia jego.

Zamiast uciekać spytałem czy jest kolega.

„Nie ma Tomka. Żony też – po znachorach biega.

I nim zdołaliśmy te fakty pokojarzyć

Silne uściski mężczyzn zaczęły nas parzyć.

Zabrali nas chyżo pod ścianę za stodołą.

„Czy wiecie jak naszego Tomka rany bolą?!

Już wam pokażemy. Kto z was jest teraz hardy?!”

Rzekł jeden brat nie opuszczając przy tym gardy.

„No który?!” Koledzy wypchnęli mnie z szeregu.

Dostałem pięścią w twarz. Przewróciłem się w biegu.

 

Po Zenka i Jędrka bracia ruszyli później.

Gdy ocknąłem się, w pasie miałem jakoś luźniej.

Stałem związany w kółku razem z kolegami.

Każdy był bez spodni i świecił półdupkami.

Napisano: „Oprawcy będą ofiarami”

Stało się: zbliżano się do nas z rzemieniami.

Patrzyli na nas znajomi i rodzina.

A więc barszcz był prawdą. To wszystko nasza wina.

Wojskowe pasy zaczęły chlastać pośladki,

Czemu towarzyszyły nasze głośne wrzaski.

Nie był to jednak koniec naszej srogiej kary.

Po dziś dzień śnią mi się związane z tym koszmary.

Rodzina Tomka w strażackich kombinezonach

Przywlekła wielkie barszcze rosnące na polach.

Rozebrali nas do naga już całkowicie,

Rozpoczęli łodygami po plecach bicie.

Barszczowymi liśćmi nas też wysmarowali.

Nie bolało to, a i tak żeśmy płakali.

Wystawili nas później na plac w pełnym słońcu,

Gdzie zdychaliśmy do zmierzchu w bólu i gorącu.

 

Wiele godzin trwał ten bolesny lincz ludowy.

Później czekał nas miesięczny areszt domowy.

Nie zgłoszono milicji naszego wybryku,

Ale nie obyło się bez skóry przeszczepu.

Pokryły nas liczne blizny po oparzeniach.

Nie zapomnimy nigdy o tychże wrażeniach.

 

Więc czymże jest zatem ta przeklęta roślina,

Która tak bardzo wiele bólu nam sprawiła?

Podjęliśmy studia biologiczno-chemiczne,

By w przyszłości likwidować te rośliny liczne.

Czy coś z tego nam wyjdzie? Jeszcze nie wiadomo,

Acz solidnie nas w tamten wieczór oćwiczono.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zewediach · dnia 29.09.2018 20:03 · Czytań: 134 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:60
Najnowszy:emilikaom