Chluśniem, bo uśniem! - Zewediach
Poezja » Wiersze » Chluśniem, bo uśniem!
A A A

Miałem w młodości okazję posiadać rodzeństwo.

Starszy brat pomagał naprawić każde ustrojstwo.

Znałem też dość dobrze kilku jego znajomych.

Pracowali już – pełnili funkcję przewoźnych.

Poznałem ich na wiejskiej parafiadzie.

Do końca życia zapamiętam to spotkanie.

 

Antek, kumpel brata, obchodził urodziny

I pomimo tego, że dzień był dosyć zimny

Zaprosił nas do lasu obchodzić swe święto.

W miejscu, gdzie niedawno jelenia zarżnięto

Rozsiedli my się i wyjęli różne fanty –

- Browar nie browar, szlugi nie szlugi i blanty!

Gorzołka miała jednak największy kaliber.

Dziadek Antka pędził najlepszy we wsi bimber.

Poza winem nie piłem jeszcze alkoholu.

Kilka lat temu siedziałem jeszcze w przedszkolu!

Z grzeczności wypiłem zdrowie solenizanta.

Na pół z moim bratem zapaliłem też blanta.

Późno się zrobiło, poczułem się zmęczony.

Przestałem być na ich pogawędkach skupiony.

Zamykały mi się oczy. Chciało mi się spać.

„Chluśniem, bo uśniem! Nie śpij! Do gardła czas coś wlać!”

Zaczęli mi polewać coraz więcej wódki.

Nie przypuszczałem jakie będą tego skutki.

Po krótkim śnie nagle znalazłem się w pokoju.

Czułem się jakbym wyczyścił stodołę z gnoju.

Nigdy jeszcze tak strasznie nie chciało mi się pić.

Głowa bolała jakbym miał przestać zaraz żyć.

Pomyślałem o mojego stanu powodach

I zorientowałem się, że leżę w odchodach!

Uświadomiłem sobie, co się ze mną stało,

Choć żadne zdarzenie mi się nie przypomniało.

Co na to wszystko powiedzą moi rodzice?!

Oby tylko nie czekało mnie za to bicie…

Bałem się wstać z łóżka, ale w końcu musiałem.

Bardzo powolnym krokiem do drzwi się zbliżałem.

Nacisnąłem na klamkę, coś na niej wisiało.

Właśnie to, czego się bałem, się potwierdziło.

Po drugiej stronie klamki wisiał pas skórzany,

Którym bardzo dawno temu mój brat był lany.

Zawołano mnie wnet do dużego pokoju.

Teraz przez najbliższe dni nie zaznam spokoju…

Kiedy wszedłem ogarnęło mnie przerażenie.

Coś takiego widziałem chyba kiedyś w kinie…

Na środku stał taboret, wokół akcesoria.

Nie czekała mnie jednak radosna euforia.

Największe zdziwienie wzbudziła jednak flaszka.

Nie przypuszczałem, że powstanie z tego fraszka.

Rozebrano mnie do naga i położono,

A następnie, boleśnie tyłek oćwiczono.

W tym czasie matka siłą wlewała mi wódkę.

Prawie że bym obrzygał tę przyszłą rozwódkę.

 

Po dzień dzisiejszy alkoholu już nie tknąłem,

Acz to nie ja największą karę otrzymałem.

Mój brat za kradzież bimbru został wychłostany

W czasie, gdy ja do łóżka srałem najebany.

Na zdrowie wyszła nam ta lekcja zaściankowa.

Nie zastała nas choroba alkoholowa.

Dzieci nasze wiedzą co zawiśnie na klamce,

Jeśli zakrapiane będą ich nocne harce…

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zewediach · dnia 01.10.2018 07:47 · Czytań: 159 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty