po co tłumaczyć - dodatek111
Poezja » Wiersze » po co tłumaczyć
A A A
Od autora: Bezpośrednią inspiracją do napisania tego wiersza, była chęć przypomnienia jednego z poetów przeklętych, Kazimierza Ratonia.

streszczenie bólu to jakby tylko rysy cierpienia
a śmierć z daleka jest niczym smutek grany w teatrze
żeby uprościć rolę nauki spełnia alchemia
a barwy życia to rodzaj czasu spędzony w knajpie

pozory pachną chrupiącą skórką świeżego chleba
i jak impresja nie chcą dokładnie tłumaczyć celu
bo zamiast pochwał przynoszą dary w związanych rękach
a w perspektywie nie mają wizji przestrzeni dziejów

to co bolało nie jest przeszłością dla roli krzyża
odnaleziona w chłodnym bezsensie nadzieja krzyku
musi wystarczyć gdy ostateczność wszystko rozstrzyga
zmieniając młodość i powołanie na mrzonkę mitu

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
dodatek111 · dnia 14.10.2018 08:00 · Czytań: 367 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
Miladora dnia 16.10.2018 11:07
Ładna piętnastka - 5/5/5 - Dod. :)

Popraw tylko literówkę:
Cytat:
i jak im­pre­sja nie chcą do­klad­nie tłu­ma­czyć celu


I przemyśl ostatni wers:
Cytat:
i daje szan­sę pra­wie każ­de­mu też na bez­ry­biu

Ta ostatnia fraza nie brzmi za dobrze.
Może by rozwiązać ją w nieco inny sposób?
Chociażby:
- i daje czasem ostatnią szansę sięgnięcia szczytu - ?

A poza tym płynnie i interesująco. ;)

Miłego. :)
dodatek111 dnia 16.10.2018 13:14
Dziękuję Milu, zawsze wszystko wychwycisz.
Co do ostatniego wersu, to zwrot "na bezrybiu" nasuwa skojarzenie "rak". Inspiracją, czy impulsem do napisania wiersza była biografia Kazimierza Ratonia. Choć zaledwie tylko musnąłem prawdę o jego pełnym bólu i cierpieniu życiu, a chorobą z którą się zmagał była gruźlica nie rak, to mam nadzieję, że chociaż w niewielkim stopniu, choćby miedzy wersami coś uchwyciłem. Odległe sprawy nie poruszają nas mocno, ale zmuszają do przemyśleń, refleksji. Mogłem wspomnieć o tym w opisie przed wierszem i zaraz to zrobię.
Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Krzysztof Stasz-Malkowski
10/07/2025 18:04
Dziękuję Miladoro za cenne rady i pozdrawiam. »
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
Szwarczyk
06/07/2025 18:43
Dziękuję za miłe słowo i ocenę. Cieszę się, że wiersz… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty