Wstała Zuzia zapłakana.
- Co się stało? - pyta mama.
- W nocnej ciszy, krasnoludki
odtrąbiły czas pobudki!
Jeden z drugim mnie poganiał.
- Wstawaj z łóżka! Do sprzątania!
- Mamy ciebie, na początku,
doprowadzić do porządku.
- Gdzie są buty? Gdzie ubrania?
Do roboty! Koniec spania!
Pierwszy mruczał coś pod nosem:
- gdzie rajtuzy? Nogi bose,
a buciki, nie do pary...
Drugi jęknął: nie do wiary!
Prawy but na lewą nogę,
zasznurował. - Ja nie mogę!
Trzeci krzyknął, wprost, spod łóżka:
- Jest! Znalazłem! Twoja bluzka?
W pajęczynach, w kropki czarne...
Czwarty wiązał już kokardę.
Piąty wkładał mi berecik.
Szósty sweter, tak jak leci.
- Trzeba włożyć jej spódnicę,
tak nie wyjdzie na ulicę.
Siódmy?... W oczy mi zaglądał:
- Jak na wróble strach wyglądasz.
Już nie wierzę w krasnoludki,
one mają złe pobudki!
- To nie były krasnoludki,
tylko bałaganu skutki.
Krasnoludki w schludnym domu
pomagają po kryjomu.
I nie trudzą się, z rozsądku,
wyręczaniem z obowiązków.
Nie odtrącaj, nie zaprzeczaj.
Krasnoludki żyją w dzieciach!
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt