Mój ojciec II: Święty Mikołaj - Zewediach
Poezja » Wiersze » Mój ojciec II: Święty Mikołaj
A A A

Mój ojciec…

 

Mój ojciec miał niezwykle stresującą pracę.

Zarabiał mało. Nie stać nas było na dacię.

Już dziesięć lat był asystentem projektanta.

Nie otrzymał nigdy jakiegokolwiek granta.

Zwykł pić alkohol oraz krzywdzić mnie i mamę.

Starczył zły dzień w pracy, by czekało mnie lanie.

Czasem jednak obiecywał swoją poprawę.

Mieliśmy na to nadzieje nikłe i marne.

 

Szóstego grudnia, chcąc niespodziankę wywołać,

W ubiór Mikołaja postanowił się przebrać.

Siedliśmy w pokoju. Spytał, czy byłem grzeczny.

Wyciągnął z worka na śmieci prezent dość liczny.

Dostałem piżamę, majtki oraz łakocie,

Komiksy oraz „Pszczółkę Maję” na kasecie.

Ucieszyłem się oraz zacząłem wygłupiać.

Począłem ojca-Mikołaja wypytywać:

Spytałem, dlaczego ma oczy jak mój tato

I bliznę na brwi, którą zrobił sobie w lato.

Mikołaj spojrzał na mnie bardzo zaskoczony.

Przez chwilę milczał. Potem westchnął przygnębiony.

Wyczułem wódkę zza doklejonego wąsa.

Nie musiał se przyczepiać czerwonego nosa…

Potem zaczął zdejmować swój strój Mikołaja.

Przeczuwałem, że kroi się poważna haja.

Z narastającą pasją zrzucał części stroju,

Gdy podeszła mama, zaprawiona już w boju.

Ojciec chwycił ją, podniósł i o tapczan cisnął.

Gorący mocz między nogami mi wytrysnął.

„Czy wy każdo zabawa musicie spierdolić?!

Nawet krisbaumu nie umicie dobrze stroić!”

W stronę choinki latały moje prezenty.

Taśma wysunęła się z rozbitej kasety.

Gdy do magnetowidu szczątki taśmy wpychał,

Mama wstała i szepnęła mu coś do ucha.

Ojciec poszedł z nią do kuchni już spokojniejszy.

Liczyłem na koniec wrażeń na dzień dzisiejszy,

Lecz z kuchni dobiegały dźwięki niespokojne.

Czerwone spodnie Mikołaja miał spuszczone.

Włochaty tyłek trząsł się w falbanach spódnicy.

Takie już potrzeby mieli alkoholicy…

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zewediach · dnia 05.11.2018 07:14 · Czytań: 231 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
14/05/2025 00:17
Ach te kilka piór do robótek skrzydełkowych, czasem na… »
pociengiel
14/05/2025 00:04
Zdaję się autor przejechał się awansem po żałobnikach, bo… »
pociengiel
14/05/2025 00:02
Napierw pojawiły się stare łzy, aż doszedłem do ostatniego… »
pociengiel
13/05/2025 23:40
Dzięki, odpowiadam na pierwsze pytanie - niekoniecznie. »
Lilah
13/05/2025 21:00
Kiedyś byłem starszy... - czy Twój peel też się staje coraz… »
pociengiel
12/05/2025 17:39
Cicha albo burzliwa /albo alternatywa wykluczająca/ »
Miladora
12/05/2025 16:07
Albo jak fermentacja - czasem wychodzi wino, a czasem… »
pociengiel
12/05/2025 13:46
Poezja jest jak destylacja, przepędza na przykład obierki z… »
pociengiel
12/05/2025 13:40
Dziękuję, aniele interpunkcyjny, diakrytyczny stróżu… »
Miladora
12/05/2025 12:46
To pewnie musielibyśmy ją wymyślić. ;) Dziękuję i… »
Miladora
12/05/2025 12:43
Wszystko dobrze, panie F., ale o tym przecinku… »
pociengiel
12/05/2025 11:16
Sen o Marii - też w poczekalni najpierw Ciekawy przypadek… »
dodatek111
12/05/2025 11:16
Dziękuję Wam za czytanie. Wiersze przeważnie są lepsze od… »
dodatek111
12/05/2025 11:13
Dawne i nowe ciągle te same te same. Warto marzyć i pisać :)»
dodatek111
12/05/2025 10:42
A gdyby nie było poezji? Strach pomyśleć. Na szczęście jest… »
ShoutBox
  • retro
  • 10/05/2025 18:07
  • Dziękuję za Grechutę, ta wersja też jest niezwykła: [link]
  • Miladora
  • 09/05/2025 12:17
  • Na stronie głównej, w newsach, Lilu. :) Opcja - "dodaj news" - w panelu użytkownika. :)
  • Lilah
  • 09/05/2025 11:38
  • Dzięki, Milu. Dzięki, dodatku. A gdzie ew. zamieścić anons?:)
  • Miladora
  • 08/05/2025 23:36
  • Lilu - pochwal się tomikami, bo naprawdę jest się czym chwalić. Gratulacje. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty