O powrocie
Marznąć zimy tren, biel mnie już nie cieszy,
A nie bolało, w bieli miałem pojąć,
Nie cierpieć wstałem, po cóż więcej grzeszyć,
Trzyletnią wojnę toczyłem w spokoju.
Jam w ziemi poległ w czerwieni ust twoich,
Po trzykroć w prochu złudniejszym namiętnie,
W prochu kruchości acz ust czerwonymi,
Z tobą, kto w raju nie czuwa* w nieszczęście.
Było przeżyte czarodziejko cudów,
Zległem ja śmierci w objęciach ponury,
Biegłem po trzykroć nie czekałem złódów,
Po stokroć namiętna, ja [i] też niezłudny.
Czarodziejko życia, nie zguby, me szczęście,
Nadziejo życia, zgubiona namiętnie?
* rzecz o Szeolu.
27 kwietnia, 2018
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt