Szczyt wzniesienia
wreszcie wszedłem, ściślej
— wgramoliłem się na tę górę,
skąd nie ma odwrotu — i dobrze,
z tego miejsca się nie wraca.
na wierzchołku
oczu nie mogłem oderwać,
czas cofnął się
— o kilkadziesiąt dużych k-roków,
niczego nie domalował:
dyplom pod pachą,
usta, oczy, gęste włosy — zero chemii
(chemia krążyła pod dżinsową sukienką,
rozpinaną z przodu)
i ta dziewczęca beztroska.
teraz
ręce uniesione, skierowane do mnie,
w rozkłębionych obłokach;
gdy usłyszałem
— bądź przy mnie, jak tylko możesz,
zastygłem.
dziwne,
zamknięte powieki,
umysł w zaślepieniu,
a odbiór wrażeń przeszył mnie
na wskroś.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt