Montmartre V
inspiracja wierszem Mona Bo Nie / Elżbieta A. "Montmartre IV"
mijamy się codziennie na wąskich ramionach
na przeciążonych uliczkach gwarem obłędnych
wyślepłych błędnych ręką paryską niedbale
parzy kafejką gwarem przygarnia bohema
nicią białą lać kawę w czarnych porcelanach
art - cyganeria jawę na płótnach Bordeaux rozlewa
całkiem spokojnie
zamówmy pierwszą kawę
sztuką woła fontanna
gdzie nam niezgrabnie do linii kątów Picassa
niedorzeczny świat wzgórza i piekła dla duszy
ktoś zatrzymuje i skąpi o wino Spanna
Dante palcem niemym numerem dziesiątym
tłumem zawczasu szuka wstydem nie przeraża
wstyd na płótnach Montalcino rozlewa cyganeria
całkiem spokojnie
zamówmy drugą kawę
ty chińska porcelana
czerwień króluje cierpieć nędzą na ołtarzach
kogoś nie dowidzą w teatrze namiętności
rozśmieszyć nie zniknąć odświętnie na bezdrożach
dać z tłumu wyjść wpatrzony w bohemy rodowód
coś jeśli inaczej to nigdy nie obojętnie
rozpłynie choć się rozpacz sama ukrzyżuje
nikt nie zgładzi mgły twojej i ucha wielbłąda
nie przybije żadnym gwoździem do wspólnoty krzyża
na Placu Pigalle
sztuką woła fontanna
ty chińska porcelana
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt