Artefakt Wiecznych 4 - PrzemeK155J
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Artefakt Wiecznych 4
A A A

Widzisz postać. Okryta szatą, falującą pośród bladego płomienia pochodni zmierza ku otchłani. Zaostrzone końcówki stalowych butów stukają o podłoże. Echo rozchodzi się, cichnąc, pożerane mrokiem. 

Palce prawej dłoni, niby skostniałe gałązie drzewa, ściśnięte w pięść, chowają w sobie przedmiot o podłużnym kształcie. Lewa dłoń dzierży pochodnię. 

Powyżej obu dłoni, pośrodku barków pnie się cieniutka gałązka. Gdy na nią patrzysz, wydaje ci się, że porusza się w niej powietrze. Oprócz tego postać skrzypi i chwieje się, powoli pękając. 

Unosisz wzrok wyżej i zauważasz twarz przylegającą do tej gałązki. Kanciasta, pozbawiona rys. Jakbyś spoglądał w oblicze innego świata.  

Postać idzie. Buty stukają. 

***

Lioux Zimmerman wiedział. Wiedział, że on się zjawi.  

Całe życie utwierdzał się również w przekonaniu, że on jest kimś innym, niż tylko człowiekiem. Domyślał się, że potrafi znacznie więcej. Tylko co miał do zaoferowania? Po co ktoś taki gości w tunelach Prawdawnego Komputera? 

Przystanął. Poczuł pulsowanie wewnątrz prawej dłoni. Zacisnął palce. Coś chrupnęło. Też taki byłeś, pamiętasz? I pamiętasz, kto ci to odebrał?

Pulsowanie nasiliło się. Jakby serce tego, co trzymał pomiędzy palcami, nagle zaczęło bić szybciej, by przygotować się do ucieczki. Lioux uświadomił sobie, że coś jest nie tak. Przygryzł wargę. Odniósł wrażenie, że gdzieś daleko szeleszczą liście. Szeleszczą i płoną.

Myśli o nadchodzącej osobie umilkły. Skoncentrował się na powitaniu kogoś innego. Teraz to on zmienił się w gościa. 

Gdzieś, w głębi kamiennych ścian rozległ się szczęk. Powędrował echem do Liouxa. Ten wzdrygnął się, a płomień pochodni uczynił to razem z nim. Nastał chłód. 

Lioux ostrożnie schował stale pulsujący przedmiot do kieszeni swojego płaszcza. Potem, powoli, jakby kajdany strachu spajały jego mięśnie, musnął opuszkami palców powierzchnie kamiennego muru. Wyczuł drgania, regularne i silne, przechodzące przez głazy z siłą prądu rażącego ludzką skórę. Czyżby Demon Dźwięku zbudził się tak szybko? No nic. Teraz Artefakt będzie musiał zdać się na medal. Tylko, że Lioux w ciągu ostatniej dekady użył go jedynie raz, w starciu z Demonem Światła. Kto wie? Może Artefakt uległ jakiejś usterce? Może już zapomniał, jak chwytać swoje ofiary? 

Lioux wziął głęboki oddech. Demon. Co za nazwa. Nie mogli go po prostu nazwać algorytmem? 

Seria niskich dudnięć wstrząsnęła murem. Coś błysnęło w mroku. Zawirowało i eskplodowało blaskiem, a później znów zgasło. Louix znieruchomiał. I czekał, zaciskająć pięści. 

Aż w końcu pojawiło się. 

***

Ognisty wąż, wyłaniający się z wąskich szczelin pomiędzy  głazami tworzącymi zabudowę tunelu, obrócił swoją zwisającą ku dołu czaszkę i wbił wzrok w Liouxa. Oboje zderzyli się spojrzeniami. 

Oczy Lioxa wypełniały się czymś nieprzeniknionym, ale dostrzegalnym, schowanym za barierą koncentracji i wieloletniego tłumienia. Zaś wzrok węża, otwarty, niczym księga, jarzył się oślepiającą poświatą. Z jego naostrzonej kłami paszczy dobiegało syczenie, jakby zamknięty na wieki gejzer właśnie się uszczelnił.   

Skóra zwierzęcia płonęła, iskrzyła się, buchając dymem iskier. 

Lioux wyczuł jej gorący dotyk, choć nadal znajdował się przynajmniej dwadzieścia metrów od jej żaru. Wyczuł także ból, jaki wstrząsał jego ciałem, eksplodując spod zaciśniętych zębisk Demona. Doznawał go wyraźnie, doskonale zdając sobie sprawę, że zębiska wciąż czyhają tam, gotowe do ataku. 

Mrugając i łzawiąc spostrzegł hielogrify i czarne symbole, które zdobiły demona, niby stare blizny po stoczonych wcześniej pojedynkach. Było ich wiele. Tak wiele, że sprawiały wrażenie słów na kartach księgi. 

Oraz syczenie. Stopniowe, powolne i ogłuszające. Zawładnęło umysłem Liouxa, pochłonęło jego myśli i strawiło świadomość. Ale go nie zabiło. Nie zmieniło go w ludzika zawieszonego na sznurkach śmierci, ponieważ Louix miał broń. Miał broń, o jakiej Demonowi, czy też Algorytmowi Dźwięku nawet się nie śniło.

I wyjął ją z kieszeni.  

  • Witaj. - orzekł, szepcząc, by nie zdradzić drżenia głosu. - Mam coś dla ciebie.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
PrzemeK155J · dnia 10.10.2019 10:30 · Czytań: 279 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty