Miniaturka z doświadczeniem w tle. - lectorus
Proza » Miniatura » Miniaturka z doświadczeniem w tle.
A A A
Od autora: Bo czasem coś nam się wydaje, że jest, podczas gdy tego nie ma, choć było. I z drugiej strony - o czymś sądzimy, że nie ma, choć nie można zaprzeczyć, że było. Ot, kaprysy niepamięci.

A teraz należałoby napisać coś o doświadczeniu. Doświadczenie, moje przynajmniej, miało to do siebie, że rzadko kiedy co nowego do życia mego wnosiło. To jak z człowiekiem, który po osiedlu chodzi i coś do siebie lub świata całego, ale tylko po obiedzie, acz regularnie, wykrzykuje. Jego słów zrozumieć nie można. Czasem gdzieś dalej odchodzi i wówczas już zupełnie nie jest się w stanie zrozumieć jego przekazu. A coś ma z pewnością do przekazania całemu światu. W przeciwnym razie pewnie by nie krzyczał. A krzyczy! Jest w tym jakaś logika.

Miałam zatem doświadczenie, ograniczone wprawdzie, w pracy dydaktycznej. Mówię swojemu rozmówcy (a była to kobieta, która miała być moim potencjalnym chlebodawcą), że najtrudniejszy jest proces dydaktyczny realizowany w środowisku gimnazjalnym (tak to jej prawię, mając na myśli to, że najbardziej oporny na wiedzę jest młodzieniec, tudzież niewiasta, w wieku przed-dorosłym, z reguły negujący sens uczenia się, a tym bardziej celowość nauczania go czegokolwiek, ba, negujący sens istnienia instytucji nauczyciela i szkoły, a swoją negację wyrażający w sposób negujący zasady kultury). No więc prawię tak mojej rozmówczyni, mając w materii jakieś tam doświadczenie. A na to rozmówczyni moja, kobieta nad wyraz światła (w przeciwnym razie nie piastowałaby tak zaszczytnej funkcji mojego potencjalnego chlebodawcy), pozwala się sobie nie zgodzić z moją opinią, twierdząc (słusznie zresztą), że wszystko zależy od jednostkowego układu między nauczycielem a uczniem, od kompetencji nauczyciela, jego wiedzy,  jego podejścia. Nie sposób nie zgodzić się z takim jasnym postawieniem sprawy, gdyby nie jedno „ale”. Lub może raczej „ba”. A to „ba” wymknęło mi się, gdy moja światła rozmówczyni dodała na zakończenie swojej równie światłej tyrady, że ona wprawdzie nigdy nie uczyła, ale ma za to dużo znajomych, którzy uczą. No cóż, „ba”!

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
lectorus · dnia 04.11.2019 08:28 · Czytań: 391 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
marzenna dnia 07.11.2019 05:16 Ocena: Bardzo dobre
lectorus Ot, kaprysy, ot, dobre rady. Na nic wiedza i poglądy, władza wie co robi. :) No cóż, z takim światłym przełożonym nie sposób dyskutować. Takie mamy rzeczpospolite, jakie młodzieży chowanie. Nadchodzą dawne, dawne znajome czasy. :)
pozdrawiam :)
lectorus dnia 07.11.2019 14:17
Dziękuję za ocenę. Czasem mam wrażenie, że świat na głowie stoi, nogami w powietrzu wierzga i głosi, że wszystko w porządku.
Marek Adam Grabowski dnia 13.11.2019 19:03
Już początek podoba mi się. Tworzysz dobre żarty logiczne i językowe. Minusem są jednak zbyt długie, i wielokrotnie złożone zdania; takie trudno się czyta.

Pozdrawiam
lectorus dnia 14.11.2019 23:03
Dziękuję za pozytywny komentarz. Wiem, zdania długie, gdzieś się zaczynają, a gdy dobrnie się już do końca, początek w niepamięci ginie. W każdym razie pozdrawiam serdecznie!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty