Ciekawe czy miłe Panie wpadną i zapamietają te słowa, bo warto.

W ramach rozwoju sztucznej inteligencji będę kibicował twórcom robotów, aby uwzględnili
tę funkcjonalność. I oby robociki wykonywały zadania z równym wdziękiem, co szary
i przeciętny tragarz z kilkudniowym zarostem

Pozdrawiam,
Bruli

DoCo, dobrze, że mężczyźni przynajmniej mogą popatrzeć (nie będę wchodził w szczegóły, na kogo. Liczy się możliwość). Może dotrwają w zdrowiu psychicznym do znowu normalnego. codziennego życia Pzdr.

Bruliben, nie muszą panie od razu wpadać (chyba że chcą, ale wtedy to już nie wpadnięcie); wystarczy jak zaglądną i przeczytają Roboty... hmm, jest jakimś wyjściem, ale ma to też gorszą stronę - nie dość, że ludzie ze sobą coraz mniej rozmawiają, a teraz nawet mogą stracić fizyczny kontakt... chociażby było to wspólne wyjście na większe zakupy. I tak źle, i tak niezbyt dobrze Pozdrawiam również.

Marzenno, no cóż... solidarność plemników przeciwko solidarności jajników... czy kiedyś się zmieni? Może, może... nieznane są wyroki Natury zmienianej przez cywilizację techniczno-mentalną. Może minie ta trauma? Szczęścia również życzę, obopólnie i wszystkim

Nie, Antoni. To mój tekst. Nigdy nie podpieram się cudzymi.
Pzdr.

A, to w porządku. Oczywiście, że nie odkrywam prochu, gdyż scenka jest podobna, rodzajowa od wielu przecież lat i pokoleń. Jednym się nowy tekst podoba, innym nie. Każdy ma swoje spojrzenie i dobrze
Pozdrawiam również świątecznie.