Skąd jesteśmy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy ? - Madawydar
Proza » Groteska » Skąd jesteśmy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy ?
A A A
Od autora: Swego czasu popełniłem obraz pastelowy pt. Dziewczyna na plaży. Jest w galerii na PP. Zaniosłem go do Johna i tak wspólnie, przy raczej dużym jasnym rozmyślamy nad obrazem.

Kiedy w kieszeni awaria i nie ma się za co napić, wtedy, starym bieszczadzkim zwyczajem, zanosi się do knajpy swoje namalowane lub wystrugane "dzieło" i za parę kufli piwa barman, w tym przypadku stary John zostaje jego właścicielem.

- A cóżże mi za gołą babę przytargał, mój miły kapitanie?

- Bez obrazy John, to obraz, mój obraz. Chcesz, mogę ci go sprzedać? Pasuje do twojej tawerny. Wiesz przecież, że jak nigdy potrzebuję kasy.

- Goła baba w mojej tawernie?

- Zaraz ci wszystko wytłumaczę, John.

- Nie musisz kapitanie, sam widzę. Goła baba, ale ….jakby się tak bliżej przyjrzeć, to może to nie być jednak baba….Chm…delikatność rysów i kształt dłoni wskazują na kobietę, ale jak się popatrzy na talię…hm… to może być i chłopak.

- Brawo John! Masz zmysł spostrzegawczości. To efekt zamierzony. Malując ten obraz chciałem wyrazić w ten sposób oczekiwanie. Oczekiwanie na kogoś bliskiego. Ta naga postać na plaży, oparta o jakieś drzewo wpatruje się w mgliste fale na horyzoncie. Ona wypatruje John, wypatruje kogoś bliskiego, kogoś, kto jest na morzu i nie wraca. Ona czeka, John. Nie jest ważne John, czy to kobieta, czy mężczyzna, bo dzisiaj równie dobrze może i facet czekać na swoja kobietę, aż powróci z morza. Dziś często role się odwracają John.

- To prawda kapitanie, takie czasy. Równie dobrze to facet może dziś czekać na faceta, lub kobieta na kobietę.

- No i jeszcze to drzewo, John.

- No, co z tym drzewem?

- Widzisz, John! Nie wiadomo, jakie jest to drzewo, żywe czy martwe? Tak jak i owa kobieta czekająca na plaży nie wie, czy jej wybranek czy wybranka żyje, czy też nie. Ale znajduje jednak w nim oparcie, ta osoba, choć faktycznie jest daleko, gdzieś za siną dalą jest jej oparciem, jej ostoją. Dlatego czeka, John, czeka oparta o drzewo.

- No i to drzewo, kapitanie.

- Co z tym drzewem?

- Ano widzisz mój kapitanie drzewo to też rodzaj nijaki, niby ma korzeń, ale i dziuplę. Ni pies, ni wydra, czyli ani facet, ani kobieta. Trudna jest nawet rozpoznać nazwę tego drzewa na obrazie. Nie wiadomo, czy to dąb, czy sosna? Ta symbolika aż pachnie trzecia płcią kapitanie, taka samą, jaką szukał i znalazł Paul Gauguin na Haiti.

- Zaskakujesz mnie John. W samej rzeczy trafnie odczytujesz ten obraz. Rzeczywiście pewną inspiracją był obraz Gauguina „Skąd przychodzimy, kim jesteśmy, dokąd zmierzamy”. Tam centralna postać zrywająca jabłko z rajskiego ogrodu jest chyba Adamem, choć pewności tu nie mam, a powszechnie wiadomo, że to Ewa zerwała jabłko. Może to jednak Ewa? Ale wyraźnie widać, że w tej przepasce na biodrach nieprzyzwoicie sterczy męski członek….

- Grzech podnieca kapitanie równie dobrze jak naga kobieta, ale teraz przynajmniej rozumiem dlaczego namalowałeś ten akt od tyłu. Malując z przodu musiałbyś się na coś zdecydować, albo namalować kobietę, albo mężczyznę.

- Nie tylko oto chodzi, John. Ten obraz malowałem z pamięci. Malując akt z przodu musiał bym namalować twarz. Nie wiem czy potrafiłbym oddać wyraz oczekiwania i tęsknoty na tejże twarzy Aby tak się stało potrzebowałbym modelki.

- Mogę ci podesłać któraś z moich panienek, kapitanie, ale sam wiesz, że one raczej każą sobie słono płacić za rozbieranie się przed facetami. Ciebie raczej w teraźniejszych czasach nie stać na to, kapitanie.

- W rzeczy samej John, ale kiedyś były i takie czasy, że nie musiałem w ogóle płacić kobietom, ale swoją drogą mogłyby się przede mną rozebrać te twoje panienki za połowę ceny.

- A to niby, z jakiej paki?

- Ano z takiej, że ja bym je malował nagie, sam będąc jednak w ubraniu, co najwyżej coś by tam mi sterczało nieprzyzwoicie.

- Musiałbym cię nie znać kapitanie, by w to uwierzyć.

- John, mam przecież żonę. Już dawno się ustatkowałem. Jestem stateczny, choć aktualnie bez statku. A pro po statku, widziałem wczoraj „Minerwę” Płynęła Motławą pod pełnymi żaglami.

- Dobrze, że to było wczoraj. Dziś nie dali by rady. Orkan szaleje.

- To prawda John. Ale widok był wspaniały. Dalej uważam, że najpiękniejsze na tym świecie są trzy rzeczy: naga kobieta, okręt pod pełnymi żaglami i koń w galopie.

- To ile chcesz za ten obraz kapitanie?

- Postawisz mi panienkę John i będziemy kwita.

- Przecież masz żonę kapitanie.

- Do malowania, John, do malowania. Przecież gołej żony nie namaluję.

- A szkoda.

- John!

- No dobra już dobra, żartowałem.

- A żebyś wiedział, że szkoda. Zobacz, jak płynie „Minerwa”.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Madawydar · dnia 05.01.2020 15:46 · Czytań: 494 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 9
Komentarze
marzenna dnia 05.01.2020 21:35 Ocena: Bardzo dobre
Mad ciekawie i z humorem, ale jaki morał?
pozdrawiam :)
Dobra Cobra dnia 06.01.2020 21:23
Słodki ciąg dalszy rozmów kapitana z marynarzem. Tym razem gadka o sztuce. Jeden człek lubi taką, drugi inną. Bohaterowie wydają się zjednoczeni w gustach.

Miło było zagłębić się w Twój świat.


Pozdrawiam,

DoCo
Madawydar dnia 07.01.2020 13:43
Marzena

Kiepski ze ,mnie Malarz. Miała być dziewczyna na plaży, a wyszło, jak wyszło....ni pies ni wydra, czyli ani to baba, ani chłop. No więc uznałem, że widocznie tak już musi być z tą filozofią gender, że nawet obrazy chcąc niechcąc wychodzą nijakie, bo dziś to się raczej płeć wybiera, aniżeli ją dostaje.

DoCo

Dzięki za komentarz. Wiem, że to knajpiana rozrywka; lekka, łatwa i niekoniecznie gustowna. Ot, taki klimat morskich opowieści.

Pozdrawiam

Mad

Pozdrawiam
Mad
Dobra Cobra dnia 08.01.2020 09:39
Nis oskarżaj sie o knajpiana rozrywkę, ani nic. Najwazniejsze, by być wiernym swoim bohaterom i im ufać.

Pozdrawiam,

DoCo
Madawydar dnia 08.01.2020 14:02
Dzięki DoCo

Pozdrawiam
Kazjuno dnia 16.01.2020 09:38 Ocena: Świetne!
Jak zwykle - Kapitanie Żeglugi Wielkiej - czyta się Ciebie z zaciekawieniem. Dialog zabawny i odzwierciedlający - powiedziałbym delikatnie - potężną agresję środowisk propagujących homoseksualizm. Stateczni mężczyźni definiują to jasno:
Cytat:
- To praw­da ka­pi­ta­nie, takie czasy. Rów­nie do­brze to facet może dziś cze­kać na fa­ce­ta, lub ko­bie­ta na ko­bie­tę.

Rzeczywiście nastały dziwne czasy. Nie byłem homofobem, ale kiedyś przywalał się do mnie pederasta. Zanim zorientowałem się, kim jest traktowałem go uprzejmie. Jednak kiedy zaczął mi opowiadać o ładnych młodych chłopaczkach, którzy nad jakimś jeziorem kręcą się koło żaglówek, zapaliło mi się czerwone światełko. Później, już wiedząc kim jest, zmyłem go. Kulturalnie, bo starał się być przymilny.
I wiesz co, Kapitanie? Potem się we mnie zagotowało. Żałowałem, że potraktowałem go tak uprzejmie. Powinienem dać mu w dziób, albo przynajmniej wyartykułować parę bluzgów. Wcale nie za próbę podrywu mojej osoby. Bardziej za chłopaczków przy żaglówkach. On mówił o dzieciach. Więc pedofil!
Teraz, kiedy wygłaszają roszczenia do wychowywania w jednopłciowych związkach dzieci, jestem oburzony. Nikt mnie nie przekona, że z homoseksualizmem nie wiąże się pedofilia. Weźmy przykład traumy chłopców z chóru słynnego kiedyś Stuligrosza. Pedofil i zbok całą gębą! Oni tacy wszyscy. A ta ich walka o "rodzicielstwo"? Skandal! Penalizował bym te wyuzdane roszczenia!

Przy okazji składam Ci hołd za poruszenie tematu. Pobudziłeś do myślenia.
Przynajmniej wyłuszczyłem, co leży mi na wątrobie.

Choćby za dotknięcie tak głośnego obecnie tematu, który oprawiłeś w lubiany przeze mnie klimat rozmów w tawernie, oceniam utwór wysoko.

Pozdrawiam, Ahoj!

PS Napisałem koment pod malunkiem dziewczyny(?).
Madawydar dnia 16.01.2020 11:41
Kazjuno
Dzięki za komentarz, jak zwykle dla mnie cenny. Rodzina, to taka komórka społeczna, która rodzi. Co może urodzić para pedałów lub lesbijek? Nie mam nic przeciwko takim związkom, ale trzeba mówić otwarcie, że to nie może być traktowane jak rodzina i nie ma tam miejsca na wychowywanie adoptowanych dzieci.

Pozdrawiam

Mad
Marek Adam Grabowski dnia 22.04.2021 14:23 Ocena: Dobre
Nieco odbiega od klasycznych odcinków "tawerny", ale jest ok.

Pozdrawiam
Madawydar dnia 26.04.2021 20:00
Dziękuję Marku za lekturę i komentarz.

Mad
Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Florian Konrad
14/11/2025 22:03
Dziękuję, niezmiennie i pozdrawiam. »
stanlee
14/11/2025 16:37
W stroboskopowym świetle wszystko wydaje się osiągalne,… »
stanlee
14/11/2025 16:36
Fascynacja życiem zaczyna się w dniu narodzin, i twa… »
stanlee
14/11/2025 16:34
Pisać ładnie, przepraszać za uśmiech, marnować czas, gonimy… »
stanlee
14/11/2025 16:31
Czołganiem, bezszelestnie próbujemy zbliżyć się do odrobiny… »
Miladora
13/11/2025 16:15
Ładna liryka, Kushi. :) Z jedną uwagą - trochę bym… »
Miladora
13/11/2025 16:09
Chociaż strasznie długa, to jednak całkiem interesująca… »
Miladora
13/11/2025 15:58
Rzeczywiście pesymistral, Florianie. ;) Przynajmniej z… »
Miladora
13/11/2025 15:42
No, proszę, Ajw - skusiłaś się na wiersz rymowany i w… »
ajw
13/11/2025 12:17
Dziękuję za Twoje odczytanie wiersza :) »
ajw
13/11/2025 12:16
Może tak być ;) »
ajw
13/11/2025 12:15
Kushi - bardzo dziękuję za te słowa :) »
Lilah
12/11/2025 21:17
Dzięki, Kushi. Miło Cię widzieć na PP.:) "Wiersz,… »
Lilah
12/11/2025 21:12
Dziękuję, Milu. Żal, ale nic na to nie poradzimy.… »
Jana Sojka
11/11/2025 22:44
Dziękuję (serdecznie) Wiktorze za komentarz i dobre słowa!… »
ShoutBox
  • Darcon
  • 13/11/2025 08:17
  • Połowa miejsc w konkursie zajęta. :) Dłużej nie zwlekajcie. ;)
  • Darcon
  • 11/11/2025 08:16
  • Ubywają kolejni artyści, jest jeszcze szeroki wybór, więc nie zwlekajcie. Konkurs czeka. :) Pozdrawiam.
  • Kushi
  • 07/11/2025 20:05
  • Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich :):)
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty