Dziś widać tarczę na bakelicie,
nigdy nie widać cyfr. Wykręcam
głowę – nieme przewodzenie,
elektryczny chłód zaciska się
jak kabel. Tarcza brzmi obco,
tak bardzo znajomo.
Co dzień wkładam palce
w kratery, dotykam śliskich
planet: z orbity na orbitę,
grawitacja prędko ściąga
ze mnie ubrania. Nie sięgnę,
wiem, że nie dotrę –
wykreśliliśmy Plutona.
_____________________
cykl: skup rzeczy niepotrzebnych
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt