masz serce gołębia - makir
Poezja » Wiersze » masz serce gołębia
A A A

na szczycie wieży z cegieł
w objęciach wiatru
z niebem na wyciągnięcie
dłoni w roboczych rękawicach

budujesz dom
dla innych
tobie wystarcza rodzinne gniazdo
na jedenastym piętrze
ptaki lubią
przestrzeń
a ty masz serce gołębia

jak ten co uwił
gniazdo na twoim balkonie
nigdy nie spytałam
czy doczekali piskląt
nie każda historia miłości
kończy się happy endem

nasza wciąż może

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
makir · dnia 09.03.2020 07:09 · Czytań: 576 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 11
Komentarze
pociengiel dnia 09.03.2020 15:14
Makirku jak się gołębie parują to jest gwałt. Dziobanie samiczki do krwi, wyrywanie piór, aż zagoniona, zadziobana niemal do nieprzytomności, ulegnie w kącie gołębnika.
Być może to wynik popędu i kojarzenia przez hodowców.
Pięknie jest tylko w locie.
Ludzie mają więcej przestrzeni na subtelności i jako takie przyzwolenie.
makir dnia 09.03.2020 15:27
Może tak jest u hodowanych przez ludzi ,dzikie są trochę inne ,widziałam jak budowały gniazdo w absolutnej harmonii i zgodzie :)
mike17 dnia 09.03.2020 18:35 Ocena: Świetne!
Kolejna opowieść o dążeniu do kochania, do spełnienia i bliskości.
To charakterystyczne dla Twojej liryki to oczekiwanie na miłość.
Już nie pierwszy raz się z tym zetknąłem.
Ale to piękne mieć kogoś w swoim zasięgu i czekać, aż drogi się przetną.
A co do gołębiego serca - są tacy ludzie.
Poważani przez innych, szanowani i lubiani.
Myślę, że jestem jednym z nich :)

Ładnie piszesz, skromnie i z wyczuciem.
W Twoich wierszach nie ma wybuchów.
Jest spokojna miłość.
Lub jej pragnienie.
I to właśnie może przyciągać.
Bo nie każdy lubi nadęte wiersze nowoczesne.
Ja nie.
Ja pod tym względem jestem starozakonny :)
I dobrze mi z tym, bo wiem, co dobre.
makir dnia 09.03.2020 19:06
Dziękuję Mike ,to jest nas dwoje :)m Czekam na coś co polecasz :)


gdy tęsknię
czytam wiersze
nad głową
niebu

nic delikatniejszego
od miłości
kruchszego od serca
kryształowa figurka
w pył się rozsypię
trącona lekko

na pajęczej nici
nad przepaścią
jak mucha się szarpię
choć skrzydełka zlepione
nieśmiertelna wiarą
nie dopuszczam myśli
spadnę

bo jesteś obok
mój anioł
w rozpostarte ramiona
złapiesz
los od zawsze przychylny
kochankom

gwiazdy
z zapartym tchem
śledzą powielane w miliardy
love story
gdy któraś uroni łzę
powiedz marzenie
spełnią

myślę o tobie
czekam spadającej gwiazdy
wpatrzona w niebo
mike17 dnia 09.03.2020 19:08 Ocena: Świetne!
Wczoraj poleciłem Ci "Zapisanych w gwiazdach" :)
makir dnia 09.03.2020 19:48
:) m
gitesik dnia 09.03.2020 22:44
Czym się różni gołąb od zwłaszczy?

Gołąb sra na dach
a zwłaszcza na parapet.
marzenna dnia 09.03.2020 23:32
makir ja znam przykrą historię o gołębiach, jakby analogiczna do ludzkiej. Przez okno obserwowałam zakochaną parkę. Było cudownie, tak patrzeć codziennie jak te gołębie wiły gniazdo i gruchały. Dźwięki były radosne, aż serce mnie ściskało. Ta sielanka trwała koło miesiąca, może już były pisklęta, może już pełne gniazdo głodnych dzióbków wymagało opieki i starań rodziców.
Pewnego dnia głosy ucichły. Jakby nagle ktoś pozbył się tych ptaków z ich zakątka. Przecież nikt z nas nie ingerował, nie przeganiał. Owszem parapety były osrane, ale może to inne ptaki, są jeszcze wróble. Jesienią pojawiła się ciemna plama koło kominka. Brunatna woda zalała podłogę w salonie.
Na dole pionowej ściany są drzwiczki gdzie odkłada się popiół. Po otwarciu naszym oczom ukazała się martwa ptaszyna, gołąb, który zakochany i zalatany wleciał przez komin i zdechł...konał w męczarniach, tak przypuszczam. Ta cisza, która pojawiła się tak nagle, była złowieszcza. Kto mógłby przypuszczać, że tak skończy się ta historia, historia zakochanego gołębia.
makir dnia 09.03.2020 23:52
Ja dziś dowiedziałam się ,że tamta historia zakończyła się dobrze ,para doczekała dwójki młodych i w tym roku znów wróciła i wysiaduje następne ,ucieszyłam się jakbym wygrała w totka :)
marzenna dnia 10.03.2020 00:01
Masz dużo szczęścia, ja wciąż widzę przykre zdarzenia, Jakby ktoś podkładał mi scenariusz pod nogi. Widziałam pisklęta wypadające z gniazd. To takie smutne, nic nie możesz zrobić. Próbowaliśmy jedno uratować, bezskutecznie. Bez szans. Chyba przyciągam czarne chmury, nie mam dobrej wróżby. Może w innym życiu pojawi się nadzieja. Mam czasem....to trudne.
makir dnia 10.03.2020 00:03
dla Ciebie

pieśń nadziei

tęskniłam
dziś o świcie
wśród nagich drzew
znów dały koncert
w tle
jutrzenka różanolica
zwiastowała dzień
one wiosnę

wyśpiewujmy z ptakami
doczekaliśmy kochamy
prośmy aby zakwitnąć
niczym chabry i zboża
splątani

ukołysani wiatrem
jak niebo i ziemia
deszczem połączeni
w ramionach
okruch wieczności
i
miłość ogromniejąca
z każdym oddechem
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
20/06/2025 00:31
Cytuję: A nie powinno być, że gryzł grzebień koguta… »
Miladora
19/06/2025 23:39
Lepiej, panie F. :) Ale: A nie masz innego porównania?… »
pociengiel
19/06/2025 23:24
eto łuczsze i mnogo krasawic »
Lilah
19/06/2025 22:49
Może i była zmieniona, kto to wie... Wokół Cichego Donu… »
pociengiel
19/06/2025 19:46
Czytając Cichy Don, podobno pamiętnik jakiegoś kozaka,… »
Lilah
19/06/2025 18:30
Mila już Ci wyjaśniła, więc nie będę się powtarzać.… »
pociengiel
19/06/2025 15:42
No tak, koncówka potrzebowała opamietania. Dzięki, »
Miladora
19/06/2025 15:35
Bardzo prawdziwe, panie N. Zamiast tańczących w lesie… »
pociengiel
19/06/2025 15:30
trafiony w punkt, każdy jest z definicji początkiem… »
Miladora
19/06/2025 14:59
To zakończenie, panie F., mógłbyś dopracować, bo prawie… »
Miladora
19/06/2025 14:54
Hahahaha... W takim razie - ja też nie komentuję, ale… »
Miladora
19/06/2025 14:50
A nie możesz uznać wszystkiego za proste i jasne? :) »
Miladora
19/06/2025 14:42
Ładna opowieść, Florianie. :) W dodatku jest w niej dużo… »
pociengiel
19/06/2025 13:54
na półprostą »
Miladora
19/06/2025 13:51
To prawie jak teoria spiskowa, panie F. :) No i muszę Cię… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:105
Najnowszy:Synke