"Gulu. Pamiętne lato" (fragment powieści) - sen pastora - Julius Throne
Proza » Miniatura » "Gulu. Pamiętne lato" (fragment powieści) - sen pastora
A A A

Sen. Pastor Caleb Pickard pochyla się półnagi nad miską postawioną na stole. Ze słoika wyjmuje pijawki, które popiskują. Wyciska z nich krew do naczynia, nad którym unosi się para. Krew w misce jest gorąca. Dzisiaj niedziela – myśli pastor. W półmroku myje się w ciemnej, gęstej krwi o zgniłym zapachu. Wie, że to jego pokuta. Na stoliku leży rozsypana talia kart tarota i stoi opróżniona butelka wina z wijącym się wężem. Na blacie stołu są ślady po drapaniu paznokciami. Na oparciu krzesła wisi damska bielizna. Pastor czuje od niej silny zapach naftaliny. Idzie do lustra. Widzi w nim siebie podobnego do Jezusa Chrystusa. Ma długie włosy i zarost oraz umięśnione ciało. Na jego twarzy widnieją krwawe zacieki. W zębach trzyma gasidło do świec. Śmieje się bulgocącym głosem.

– Chwała niebioooosom że słyszę ten skooouooowyt śpiewaj wyj nie ukołyszesz mojej żądzy do snu słuchaj mnie Panie mój walcz prowadź dialog i konszachty czemu szszszczerzrzrzyszszsz swoje kły czemu rogi wypływają z ust mojego boga tańczącego w erupcji czemu karmicie się lawą potwory na usługach twórcy i burzyciela kosmosu obmierzłe bożki z pędzącymi Nimfami-Kusicielkami na grzbietach jak apokaliptyczna pandemia na ławicach diabło-aniołów z płetwami które potrafią ociosać ludzi z ich swobodnych myśli w akcie tworzenia chaosu… chwała niebiooosom że w swej łasce obdarzyły mnie ciepłem które zmyje ciemnym słodkim pijawczym wermutem wszystkie moje grzechy oooooo… i zmartwychwstanę w Katedrze Oczyszczenia jako młody dionizyjski chłopiec w kaszmirowym kocu gładki i permanentnie pachnący trzymając pod pachą Biblię z dedykacjami od wszystkich libertyńskich Bogów zmartwychwstanę w słońcu w szramach rozoranych źrenic w rozepchnięciu zbutwiałym i brudnym jak spustoszenie Sodomy i Gomory…

Słyszy w oddali bicie dzwonu.

– To źle, że głos Boga jest niespokojny.

Idzie korytarzem do głównej sali. Potrąca nogami mnóstwo butelek po winie. Na ścianie widzi strzałkę z napisami: „Kościół, Piekło”. Wchodzi do obszernej sali i zatrzymuje się w półmroku. Dookoła stoją zapalone świece. Wszystkie witraże są powybijane. Na podłodze wśród fragmentów szkła leżą liście. Jezus na odwróconym krzyżu ma rozstawione na dole nogi, a ręce złączone nad głową. Pickard zauważa, jak ktoś bardzo wysoki na długich nogach pisze coś na ścianie. Na podłodze kruszy ludzkie kości i czaszki. Między kolanami wisi mu bijący dzwon. Za jego nogi łapią pokrwawione zakonnice. Próbują go powstrzymać. Mają poranione dłonie i twarze. Za nimi wiją się węże. W ławkach ludzie klęczą i płaczą. Niektórzy padają na podłogę i krzyczą. Słychać jedno wielkie wycie. Grabarz, ubrany jak żołnierz z wojny secesyjnej, stoi pod ścianą. Śmieje się i chwieje, trzymając butelkę wina, w której znajduje się zielony płyn. Pije zachłannie, głośno siorbiąc. Oblewa się obficie na piersi, a napój spływa po jego mundurze aż do butów. Olbrzymia istota odwraca się i szczudłem wbija pastora w ścianę ze słowami:

– Już nie musisz się modlić.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Julius Throne · dnia 03.04.2020 09:33 · Czytań: 603 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty