Edukacyjna historyjka - Marek Adam Grabowski
Proza » Historie z dreszczykiem » Edukacyjna historyjka
A A A

W Kościach Wielkich jest jak w każdej wsi jakaś placówka edukacyjna. Wprawdzie mieszkańcy niespecjalnie przywiązują wagę do nauki, ale prawo polskie jest jednoznaczne, władza samorządowa ma obowiązek zapewnić dzieciom coś, co naśladuje uczenie się. Gdyby szkoły tam nie było, to by dzieci musiały uczęszczać do placówki w najbliższej wsi, a to przecież długa droga przez las. Dzieci mogły by z stamtąd nie wrócić. Inna sprawa, że nagminnie uciekają one na wagary do lasu, i też nie zawsze z niego wracają.

Na wsi jest jedna i tylko jedna szkoła. Obejmuje ona cały etap nauki od początków do matury; jest to bardzo praktyczne, gdyż nie trzeba otwierać czy zamykać nowych szkół po reformach. Zawsze jest jedna, ta sama. Już nawet ludzie nie wiedzą tutaj, czy rząd zlikwidował gimnazja czy nie.

Szkoła znajduje się w nowym, pomalowanym na biało budynku. Tzn. kiedyś był on pomalowany na biało, teraz jest cały w napisach:

„HWDP, Adam to cwel, Kaśka to cipa, jebać nauczycieli, jebać rząd, jebać opozycję, Legia, stop islamizacji Europy, kocham Basię, niszczyć rasizm...”.

Tej dawnej bieli już niemożna ujrzeć.

Na szkole jest tabliczka informacyjna z napisem:

„Budynek ufundowany ze środków unijnych, darowizny owczarza i pieniędzy, które sołtys zajebał gminie.”

Ulubionym przedmiotem uczniów jest przerwa. Tam uczą się bić. Ciosy są różne; fangi, muty, kopniaki, duszenia. Jeśli dziecko jest jeszcze mało doświadczone, to może poćwiczyć na słabszych okazach. Jest w budzie kilka worków treningowych. Fajnie gra się nimi w siatkówkę, a jeszcze fajniej robi się im mycie głowy w kiblu. Ostatnio jednemu nawet łeb utknął w klozecie. Nie miał wyboru, musiał przyjść z muszlą na głowie na matematykę. Po zajęciach już udało mu się rozbić ten pojemnik na gówno. Był już wolny, i tylko musiał wylać wc kaczkę, która wlała mu się do uszu i nosa.

Ten gościu to główny frajer w placówce. Na każdej przerwie dostaje baty. Chyba jednak to lubi, gdyż ma stuprocentową frekwencję, a na pewno nie przychodzi dla nauki, gdyż jest zagrożony ze wszystkich przedmiotów, oprócz techniki, z niej ma szóstkę.

Można się też znęcać nad kotami. Nie chodzi bynajmniej tutaj o dachowce, lecz o nowych uczniów. Można z takim zrobić wszystko, oprócz zabicia i zranienia, ale doprowadzanie do samobójstwa jest już dopuszczalne. Co ciekawe, najbardziej bawią się nimi ci, z klas starszych, którzy sami są dręczeni w swoim roczniku. Nawet ten opisany powyżej próbował, jednak okazał się on za słaby również dla pierwszaków. Zrezygnował jak mu pogroziły kastetem. Żeby bać się kotów trzeba być wyjątkowym pierdołą.

Wszystko to śledzi monitoring-kamery niczym u wielkiego brata. I bardzo dobrze, że są; dzięki nim łatwiej wszystko uwiecznić i wrzucić na YouTube.

Na przerwie można też uczyć się biznesu. Dzieciaki handlują narkotykami i wódką. Oczywiście są pewne zasady, nikt nie handluje tym, co jest zabronione np. chipsami.

Ponieważ już opisaliśmy to, co jest najważniejsze, teraz przejdźmy do kwestii dodatkowych czyli przedmiotów. Co tam mamy?

Ksiądz proboszcz prowadzi lekcje religii. Początkowo próbował uczyć teologi, prawa kanonicznego i biblistyki, jednak to nikogo nie interesowało. Przerzucił się więc na uczenie o gender, ale to też nikogo nie interesowało. W końcu zrozumiał czego potrzebuje młodzież. Teraz zaczął uczyć o egzorcyzmach i demonach. Ten temat uczniowie uwielbiają.

W szkole nie ma zajęć etyki, ale jest inny alternatywny przedmiot, który zaraz opiszę. Na pomysł wpadła Witch, stwierdziła ona, że skoro każdy uczeń ma prawo do nauki własnej religii, to wyznawcy szatana mają prawo do nauki satanizmu; i właśnie o ten przedmiot ona apeluje.

Wybuchła wówczas wielka afera; ksiądz proboszcz nie chciał zgodzić się na wykorzystanie szkoły do siania zgorszenia, jednak musiał ustąpić pod argumentem wolności religijnej. Uznał wtedy, że może sam przedmiot jest dopuszczalny, ale przecież nie ma kto go uczyć. Tutaj jednak też poległ, gdyż sam Witch zgłosiła się na nauczycielkę.

I tak mamy dwa przedmioty na, których uczą o tym samym; o diable.

Przy okazji Witch wzięła też wychowanie seksualne i uczy cudzołóstwa.

Jest jeszcze język polski, gdzie uczą głównie o wulgaryzmach. Tego samego uczą na angielskim i rosyjskim, tylko że w innych językach.

Historia gdzie opisują wszystkie ludobójstwa. Na WOS-e uczą jak kraść publiczne pieniądze, na przedsiębiorczości uczą tego o prywatnych pieniądzach.

Na biologii uczą o szkieletach, chorobach, trujących roślinach, wężach, pająkach, wampirach i topielcach. Córka sołtysa -Karolina była z tego przedmiotu dobra, jednak jej ulubionym była chemia. Na tym przedmiocie uczą alchemii i sporządzania trucizn.

Na matematyce uczą najpierw dodawać i mnożyć, a potem kabały. Z kolei informatyka to nauka hakerstwa. Technika zaś zastawiania pułapek.

Na wuefie jest MMA, a na obronności rzucanie grantem.

Brakuje tylko geografii, gdyż nauczycielka popełniła samobójstwo; i fizyki, gdyż nauczyciela jedne uczeń zajebał nożem. Brak wiedzy o kulturze jest spowodowany czymś innym, na wsi Kości Wielkie, nikt nie ma wiedzy na ten temat. Mogła by być co najwyżej wiedza o chamstwie.

Ksiądz proboszcz chciał wprowadzić jeszcze dwa przedmioty, łacinę i filozofię; ale usłyszał:

-Spierdalaj, z przedmiotami nadprogramowymi!

Młodzież nie uczy się jednak najlepiej. Tylko piętnaście procent zdaje maturę (w najlepszym roczniku było to dwadzieścia, a w najgorszym dziesięć). W historii budy był tylko jeden przypadek, żeby ktoś potem poszedł na studia. Oczywiście mowa o córce sołtysa; ma ona tytuł honorowej absolwentki.

W szkole nie ma mundurków. W prawdzie były przez dwa lata; opracowano je na wzór japoński. Jednak na wniosek proboszcza je zlikwidowano. Twierdził, że te spódniczki go rozpraszają. O dziwo poparła, go Witch. Nie chciała, żeby dziewczyny miały, krótsze miniówy od niej.

Taka koalicja nie jest częsta. Z reguły walczą ze sobą np. o Halloween. Tutaj ksiądz przegrał i pozwolono naszej szkolnej czarodziejce urządzić seans okultystyczny połączony z chlaniem wódy i tańczeniem przy metalu i techno. Pomogła jej ta stara Czarownica, która ma na imię Jaga. Razem dały super duet. Oczywiście potem ksiądz musiał robić nad częścią uczniów egzorcyzmy. To najlepszy dowód., że zabawa była udana. Andrzejki będą zapewne jeszcze lepsze.

Szkoła więc działa bez zarzutów. I wszystko było by dobrze, gdyby nie informacja, że placówkę ma odwiedzić inspekcja z kuratorium. Na samo szczęście córka sołtysa obiecała przyrządzić dla nich jakiś wywar.

                                                                       Marek Adam Garbowski

                                                                          Warszawa 2020

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Marek Adam Grabowski · dnia 06.05.2020 09:35 · Czytań: 653 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 10
Komentarze
Jacek Londyn dnia 07.05.2020 20:46
Nie wykorzystałeś, Marku Adamie, czasu, gdy tekst leżał bezczynnie na półce w poczekalni, na korektę. Błędów w nim takie zatrzęsienie, że czytających nawet nie poruszą - jak śmiem przypuszczać - przekleństwa, których niemało im fundujesz. Kurwa... a może to pisarska prowokacja? przyszło mi właśnie do łba. Może zapytam o co w tym wszystkim chodzi Twojego nauczyciela z Kości Wielkich? Nie... zapomniałem, że "nauczyciela jedne uczeń zajebał nożem".
Zapytam więc córkę sołtysa, ale później, bo teraz jej "palcówkę ma odwiedzić inspekcja z kuratorium". A może napiję się jej wywaru? Kto to wie? Ja nie...
Marek Adam Grabowski dnia 07.05.2020 21:06
Nie poprawiam błędów w poczekalni. Nawet nie wiedziałem, że można. Dzięki za przeczytanie.

Pozdrawiam!
wiosna dnia 07.05.2020 22:36
Marek Adam Grabowski napisał:
Nie poprawiam błędów w poczekalni. Nawet nie wiedziałem, że można. Dzięki za przeczytanie.

Nie ma takiej możliwości, a przynajmniej ja jej nie mam. Może coś przeoczyłam hm...
Marku, już w pierwszym akapicie są trzy orty, więc warto teraz przejrzeć tekst.
Pozdrawiam:)
Kazjuno dnia 08.05.2020 00:45
Trochę mi opadły ręce. Rzeczywiście Marku walisz tyle byków, ze nawet ja, w pewnym stopniu fan twojego poczucia humoru, czuję się nietęgo.
Ale ma rację Wiosna. Kliknij na "edytuj tekst" i spróbuj powalczyć przy poprawianiu tekstu.
Nie trać wiary.
Pozdrawiam, Kaz :)
Marek Adam Grabowski dnia 08.05.2020 09:11
Za błędy przepraszam. Jutro zrobię korektę. A jak oceniacie fabułę?

Pozdrawiam!
Kazjuno dnia 08.05.2020 10:06
Oceniam jako przewrotnie zabawną. Mimo, że świętoszkiem nie byłem, wolałbym do takiej szkółki nie uczęszczać. Wiesz, że lubię twoje poczucie humoru,

Pozdrawiam!
wiosna dnia 08.05.2020 10:20
Przyznam, że dobrnęłam do lekcji do córki sołtysa i odpadłam. Ten tekst wygląda, jakby go napisał ktoś, kto dopiero zaczyna przygodę z prozą albo jeszcze gorzej. Ty jak zdążyłam zauważyć, piszesz nie od dziś. Czy Ty czytałeś ten tekst przed wstawieniem?
Mnie zupełnie nie zaciekawiło.
Pozdrawiam:)
Marek Adam Grabowski dnia 08.05.2020 15:06
Czytałem, czytałem; ale najwidoczniej miałem gorszy dzień. Mam nadzieję, iż przyszłe bardziej ci się spodobają Wiosno. Miło mi Kazjuno, że ciebie rozbawiłem.

Pozdrawiam!
skroplami dnia 06.06.2020 14:54 Ocena: Świetne!
Przeczytałem: "Dorwać bestię" i "Atak wirusa" i ...a, ok, i powyższe :). I zabieram Cię do "ulubionych", za całość, za lepsze i gorsze, za błędy, za humor, za niesamowitą realność codzienności tych Kości, Wielkich :). Wiem, doczytałem o problemie powodujący błędy. Ale to w Twych tekstach plus, "użyźniają" i Kości Wielkie oraz mieszkańcy, ich życie, działania, poglądy tak realne się stają jak moi sąsiedzi, sąsiadki :). No w tej Wsi, dużą bo jest wielka nie tylko w nazwie, "rzeka" ludzkich sumień, "przemyśleń" i myśli :), tych naszych, ulicznych, "naukowych" i naukowych, teologicznych i antyteologicznych, i to co ważne - wspólnota której nawet czary ani wiara ani bestie czy topielice oraz wodniki, nie są w stanie rozbić. Wspólnie działają dla swej ojczyzny "pod stopami" i w stóp okolicy, Kości Wielkich.
Wynika, może z "Twej" winy ;) ale bezwiednie :), styl Twojego pisania jest niezwykły bo niezwykle dopasowany do miejsca w którym wciąż coś się dzieje :). A to coś też wokoło nas :) chociaż nie jesteśmy w Kościach Wielkich. Podejrzewam, znając swój problem stworzyłeś po namyśle idealne miejsce do pisania o nim. Tak jakby pisał ktoś z Kości Wielkich i wszystko co się tam zdarza jest przez to realne i pomalowane dreszczami a nie dreszczykami - zdumienia, strachu, zachwytu chwilami i parsknięciami, gdy uśmiech śmiechem się staje :).
Wszystkie trzy przeczytane opowiadania są niby proste ale tylko niby, bo paradoksalnie: rzucają w oczy przecież nasze zachowania, to my wszyscy mieszkamy w Twoich Kościach Wielkich :), i budzi się sumienie i muszę/musimy odpowiadać sobie i nie tylko sobie na pytania, które są w nas dzień w dzień wobec tego co realnie nam próbują wrzucać do głów, co nakazują, czego zakazują, co wmawiają podstępnie np na temat "wielowielości" płci ludzi :). No podobno ludzie są 57-mio płciowi (mądrość z UE)? No Kości Wielkie :). I rodzi się pytanie z Kości Wielkich, przepraszam ale słowo nie zakazane i autor też używa a pytanie to: jakiej do kurwy nędzy ja jestem płci, jestem mężczyzną czy 3/4 mężczyzną, czy 3/5 mężczyzna, 1/5 wodnik, 1/5 ufolodek czyli jestem... menwoludek?
Pozdrawiam i podziwiam, za pisanie pomimo trudności i za zrobienie z tych trudności części świata, który stworzony istnieje i nabrał barw swoistych i prawdziwych. Wina czyja? Oczywiście autora ;), oczywiście Tych trudności i oczywiście mądrości wyboru, tu dodam: może. Aby nie było że wiem chociaż nie wiem i to tylko przeczucia i wina nosa, tym razem mojego :(.
Marek Adam Grabowski dnia 06.06.2020 16:07
Dziękuję za bardzo motywujący i obszerny komentarz.

Pozdrawiam!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:75
Najnowszy:ivonna