pociengiel napisała:
Fajny.
Miło mi, pociengiel.
A luźne przypomnienie, to, jak mniemam, w zwiazku z imieniem poetki. Fajne.
wiosna napisała:
To prawda, że kiedy jesteśmy zakochani, wszystko wokół wydaje się piękniejsze.
Zwłaszcza kiedy pachnie maj i kwitną bzy, prawda?
Miladora napisała:
Prawdę mówiąc, ja bym się jeszcze pobawiła z wierszem.
Tym bardziej że w języku polskim gałęzie także rymują się z sercem.
Miladora napisała:
И люди прекрасней ветвей
идут, идут,
излучая любовь,
что в сердце зажглась в моем…
I nie tylko, Milu. Rymują się także: "любовь" i "моем". W słowie "моем" powinno być "ё" - "моём", ale w druku rzadko się je pisze. Wymawiamy: lu
bov' - ma
jom, z akcentem na końcówce.
Włączam myślenie, o rezultacie doniosę.
Bardzo Wam dziękuję i miłego popołudnia życzę
PS
Ponieważ raczej nie da się zrymować dwóch ostatnich wersów, próbuję tak:
Ludzie, piękniejsi niż gałęzie,
idą i idą,
promieniując miłością,
która rozpaliła moje serce.
Dopatrzyłam się jeszcze rymu w 6. wersie (покрыл, który rymuje się z миг i мир). W polskiej wersji nie da się tak zrobić, ale można inaczej zrymować: zmienić "zakwitł bez" na "zakwitły bzy" (jak proponowała Mila) i całość wyglądałaby tak:
Dotknęłam
twojej ręki,
i zakwitły bzy…
Głóg na skwerze
Teatru Wielkiego
pod kwiatami/ kwieciem kolce skrył.
Jedno mgnienie
i wiosna objęła ziemię.
Ludzie, piękniejsi niż gałęzie,
idą i idą,
promieniując miłością,
która rozpaliła moje serce.