Po pierwsze czasy zaczynasz od terazniejszego czyli ustawiono regaly to trzymaj sie czasu badz konsekwentny Walerek mozesz spokojnie napisac ze nalewa. W ten wiersz ładnie wpisuje się czas teraźniejszym
Pierwsza zwrotka wejście opis nieco nudny. W domu którego nie ma ustawiono regały to może być ale dalej nudna wyliczanka co ona daje całości wiersza że proszek że chleb i jeszcze bezduszne żelazka. Jeszcze żeby te przedmioty później z czymś się łączyły ale nie łączą ja bym napisała tylko bezduszne żelazka bo bezduszne fajnie brzmia
Ostatni wers z tym wyciskanie łez bardzo ckliwy i Ty myślisz że ja na to polecę?
nie muszę wiem ale chce bo wiersz ma coś w sobie.
Wiec:
W domu którego nie ma
ustawiono regały
na nich bezduszne żelazka
przy ścianie
z martwymi telewizorami
Walerek nalewka wódkę z pieprzem
do grubych kieliszków
zza warzywniaka
wychodzi Walerka
niesie chleb ze smalcem
i dwa ogórki
dawniej słychać było
głosy dziadków cioci i wujka
w powietrzu para z żelazka
dziś nie ma duszy nie ma domu
pozostała wódka z pieprzem
która nawet nie wyciska łez
jest za to sklep z regałami
i monetami których nie da się
przeliczyć na uczucia
Galerniku to moja luźna propozycja
zrobisz z nią co zechcesz to Twój wiersz może nieco zmodyfikowany twoja historia
A wiersz Twój no niestety trzeba napisać jeszcze raz.
oczywiście to tylko moje zdanie z którym nie musisz się liczyć. Przemyśl całą historię po co ta wyliczanka w pierwszej strofie co wnosi do wiersza proszek chleb? Chyba zebys cos o plamie napisał to co napisałeś to się nazywa wata słowna nadslowie nic nie wnoszące do wiersza. Pozdrawiam