śmiertelna pustka - alkestis
Poezja » Wiersze » śmiertelna pustka
A A A

Po kawałku umieram.
Póki piszę, oddalam to, co nieuniknione.
Pomysły na nowe wiersze nie pojawiają się znikąd,
ale znikną wraz ze mną. Nigdy niewydane,
bo nikt ich nie chciał.
Zapis dwójkowy sprowadzi je do zera.
Zero absolutne zabija dość szybko. Lepiej zamarznąć
czy spłonąć? Raz, dwa... Kleją się powieki, jak toffi do zębów.
Skleiłam nas w jedno, a ciebie nie ma.
Czy to znaczy, że mnie też?

 

 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
alkestis · dnia 01.07.2020 10:00 · Czytań: 686 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 17
Komentarze
Miladora dnia 01.07.2020 12:31
A gdybyś tak, Alke, zmieniła wersyfikację, żeby wiersz przypominał wiersz, a nie czołg? ;)

No to na razie i miłego. :)
wiosna dnia 01.07.2020 13:22
W telefonie wersyfikacja wygląda dużo lepiej:)
Cytat:
Skle­iłam nas w jedno, a cie­bie nie ma.
Czy to zna­czy, że mnie też?

Podoba mi się.
Wycięłabym spację miedzy nie a wydane.

Pozdrawiam:)
Miladora dnia 01.07.2020 15:07
Cytat:
Nigdy nie wy­da­ne,

Fakt - niewydane - razem. :)
Berele dnia 02.07.2020 00:42 Ocena: Świetne!
Bardzo ładny wiersz. To żenujące, że nie potraficie odnieść się do jego treści. Gdzie się podział pan Zagwostka?
wiosna dnia 02.07.2020 09:57
Berele napisał:
To żenujące, że nie potraficie odnieść się do jego treści. Gdzie się podział pan Zagwostka?

Żenujące to jest to, Berele, że zachowujesz się jak ujadający ratlerek, który za wszelką cenę chce na siebie zwrócić uwagę i jest szczęśliwy, gdy uda mu się, choć raz złapać kogoś za nogawkę:) Na razie Tobie się nie udaje, ale próbuj dalej, bo to się robi coraz zabawniejsze:)
Berele napisał:
Bardzo ładny wiersz.

Świetne odniesienie do treści wiersza. Nic, tylko brać przykład:)
alkestis dnia 02.07.2020 10:28
Milu, w okienku "zgłoś tekst" wyglądał całkiem dobrze. Ja np. w telefonie widzę rozjechane linijki. Sprawdzę później na komputerze.

Wiosno, spostrzegawcza jesteś. Oczywiście niewydane piszemy łącznie.

Berele, dziękuję za ocenę i miłe słowa.

Pozdrawiam Was :)
a.
Zbigniew Szczypek dnia 02.07.2020 18:23 Ocena: Dobre
Dzień dobry Al.
Nie mam czasu dla siebie, nie mam czasu dla dziecka (no może przesadzam), nie mam czasu dla przyjaciół (przepraszam Miladorę, Wiosnę i innych). Ale wkurzył mnie Berele, więc oto jest pan ZAGWOZDKA.
Wiersz bardzo mi się podoba ale inaczej i z innych powodów, niż zainteresowanym przedmówcom. Może nie jest doskonały technicznie i dopracowany ale porusza dylematy, towarzyszące każdemu piszącemu autorowi, szczególnie na początku twórczości - niedocenionemu, niezauważonemu.
Proszę Cię Al., nie wiem dla kogo był pierwotnie wiersz ale ja jestem - Twój czytelnik.
Pozdrawiam Cię serdecznie z 18 metra studni
Zbyś ;)
Galernik dnia 02.07.2020 20:16 Ocena: Bardzo dobre
Alkestis -
Cytat:
Póki piszę, od­da­lam to, co nie­unik­nio­ne. Po­my­sły na nowe wier­sze nie po­ja­wia­ją się zni­kąd,

to ładne stwierdzenie. Czytam poezję (z pisaniem gorzej, choć próbuję...) i staram się ją rozumieć. Twoje słowa do mnie trafiają. Więcej - sądzę, że to może być także męski punkt widzenia, prawda?

Wiosno i Zbigniewie - podpisuję się pod Waszymi komentarzami w sprawie ujadającego ratlerka.

Pozdrawiam
Zbigniew Szczypek dnia 02.07.2020 20:35 Ocena: Dobre
Popieram Galernika - wiersz ma swoje zasłużone miejsce na PP, przeszkadzający w pracy twórczej - "ujadający szczeniaczek" - nie. Chyba, że dorośnie, wzniesie się ponad "gówniarzowatą" pychę i arogancję, wykaże że coś sobą reprezentuje - pomoże Alkestis i innym, w ich pracy, doceni wysiłki innych, zrozumie, że sam wymaga pomocy. Bo tak już jest, można napisać genialne dzieło i namalować przepiękny obraz ale... bez widza i czytelnika umieramy, w zapomnieniu, tak, jak pisze Alkestis.
Pozdrawiam serdecznie - Zbyś ;)
Miladora dnia 03.07.2020 00:00
alkestis napisała:
Sprawdzę później na komputerze.

Sprawdź także w podglądzie, zanim dodasz. :)
Poczekam, bo ciekawa jestem, co zrobisz z wersyfikacją.
alkestis dnia 03.07.2020 11:52
Zacznę od końca:
Miladoro, widzę, że nie kliknęłam w jednym miejscu, stąd dziwny rozjazd. Ale zdaję sobie sprawę, że nadal może być topornie.

Zbigniewie, bardzo mnie ucieszyły Twoje słowa. Czasem treść jest ważniejsza od strony technicznej. Ciekawe, że u innych mankamenty widzę wyraźnie, natomiast u siebie nie. A nawet gdy widzę - stoję bezradnie i tylko kiwam głową.

Galerniku - bardzo to miłe, dziękuję.

(bylibyście tu, gdyby nie Berele? ;))
Miladora dnia 03.07.2020 14:12
alkestis napisała:
Ale zdaję sobie sprawę, że nadal może być topornie.

Zacznę od tego, że treść mi się podoba, Alke. :)
Ale wersyfikacja już nie. Jest ciężka.
Dlaczego nie miałabyś poeksperymentować z graficzną formą wiersza?
Wydzielić niektóre myśli. Chociażby w taki sposób:

Cytat:
Po ka­wał­ku umie­ram.

Póki piszę, od­da­lam to, co
nie­unik­nio­ne.

Po­my­sły na nowe wier­sze nie
po­ja­wia­ją się zni­kąd, ale znik­ną
wraz ze mną. Nigdy nie­wy­da­ne,
bo nikt ich nie chciał.

Zapis dwój­ko­wy spro­wa­dzi je
do zera. Zero ab­so­lut­ne za­bi­ja
dość szyb­ko. Le­piej za­mar­z­nąć
czy spło­nąć? Raz, dwa...

Kleją się po­wie­ki, jak toffi do zębów.
Skle­iłam nas w jedno, a cie­bie nie ma.

Czy to zna­czy, że mnie też?


Oczywiście to tylko luźny przykład i do niczego nie zobowiązuje. :)
Miłego dnia.
alkestis dnia 03.07.2020 14:40
Wersyfikacji w takim stylu (czy podobnym) chcę uniknąć, ponieważ ten wiersz ma być czytany na jednym oddechu. W Twojej wersji pierwotny zamysł, z tymi wszystkimi pauzami - oddechami, nie jest tym o co mi chodzi ;) Zastanawiałam się raczej nad usunięciem znaków przestankowych, ale jeszcze nie wiem.

Miłego :)
gitesik dnia 03.07.2020 17:01
No to i ja "poszczekam" trochę.
Bo
Cytat:
Po­my­sły na nowe wier­sze nie po­ja­wia­ją się zni­kąd,


Najbardziej ten wers mnie ujął, a całość trudno mi przeczytać na jednym oddechu.

Już kolejny raz czytam ten tekst i nie wytrzymałem.
Podoba mi się, ale to coś poszatkowane co proponuje Miladora jakoś tak się gryzie.
alkestis dnia 04.07.2020 21:37
Gitesik, dziękuję za przeczytanie. Czasem w emocjach myśl jest szybsza niż słowa. Może nie da się na jednym oddechu, ale nie widzę tego w innej formie.
Pozdrawiam.
ajw dnia 08.07.2020 22:43
Coś w nim jest co przyciąga..
alkestis dnia 09.07.2020 18:25
Ajw, dziękuję za wizytę :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ajw
01/11/2024 19:17
Cieszę się, ze przypadło Ci do gustu. Dziękuję Kushi :) »
Janusz Rosek
01/11/2024 18:00
Darcon Dzień dobry. Bardzo dziękuję za Twój komentarz i… »
Darcon
01/11/2024 15:29
Hej, Januszu. To tekst na górną półkę, tylko mógłbyś… »
Kushi
31/10/2024 20:30
Aż chciałoby się namalować obraz czytając ten wiersz...… »
valeria
30/10/2024 22:23
Nie przypuszczałam nawet, że dam :)no jasny jest:) »
Jacek Londyn
30/10/2024 13:22
Jest listowie, igliwie, wgryzające się złote morze, dyniowo… »
euterpe
28/10/2024 10:54
Dziękuję za opinię, pamiętam jak kiedyś pisałam opowiadanie… »
Kazjuno
28/10/2024 09:33
Tytułowe pytanie, Co by było gdyby? - jak się domyślam -… »
euterpe
28/10/2024 09:02
Dziękuję za opinię. szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że… »
gitesik
28/10/2024 04:46
Recenzja tekstu „Co by było gdyby?” Tekst autorstwa… »
euterpe
27/10/2024 19:49
Dziękuję za opinię ????nie jest to zbyt dopracowane, ale nie… »
Kazjuno
27/10/2024 18:49
Janusz Rosek Cieszy mnie, że ciekawi Cię moja powieść. W… »
Janusz Rosek
27/10/2024 14:19
Kazjuno Bardzo ciekawy fragment. Wieczny dylemat - mówić… »
Darcon
27/10/2024 13:31
Ciekawe. :) Także forma. Dużo przecinków, wręcz urywanych… »
ajw
27/10/2024 12:02
Dziękuję, valerio :) »
ShoutBox
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
  • coca_monka
  • 18/10/2024 22:53
  • hej ;) już pędzę :) taka zabiegana jestem, że zapominam się promować ;)
  • Wiktor Orzel
  • 17/10/2024 08:39
  • Podeślij nam newsa o książce, wrzucimy na główną:)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:33
  • "Czterolistne konie" wyszły na początku września, może nawet gdzieś się wam rzuciły pod oczy ;)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:32
  • Bonjour a tout le monde :) Dawno mnie tu nie było! Pośpieszam z radosną informacją, że można mnie zakupić papierowo :)
  • mike17
  • 10/10/2024 18:52
  • Widzę, że portalowe życie wre. To piękne uczucie. Każdy komentarz jest bezcenny. Piszmy je, bo ktoś na nie czeka :)
  • Kazjuno
  • 08/10/2024 09:28
  • Dzięki Zbysiu, też Ciebie pozdrawiamy. Animujmy ruch oddolny, żeby przywrócić PP do życia.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty