Siemion Lipkin - Popiół - Lilah
Tłumaczenia » Tłumaczenia Wierszy » Siemion Lipkin - Popiół
A A A

Popiół

 

Ostygłym popiołem byłem,
Bezimiennym bytem, bezkształtnym,
Na szlak ziemski się wydobyłem
Z pieca, niczym z wnętrzności matki.
 
Nie pojąwszy nic z życia jeszcze,
I swej śmierci nie opłakawszy,
Wśród bezludnych baraków szedłem
I wśród traw wysokich bawarskich.

Przemykały w mroku niespiesznie,
„Volkswageny” i „Mercedesy”.
„Mnie spalono – szeptałem w przestrzeń –
Jak mam dostać się do Odessy?”

 

 Зола

Я был остывшею золой,
Без мысли, облика и речи,
И вышел я на путь земной,
Из чрева матери, из печи.

Еще и жизни не поняв,
И прежней смерти не оплакав.
Я шел среди баварских трав,
И обезлюдевших бараков.

Неспешно в сумерках текли
«Фольксвагены» и «Мерседесы».
А я шептал: «Меня сожгли.
Как мне добраться до Одессы?»

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Lilah · dnia 07.07.2020 07:01 · Czytań: 421 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 10
Komentarze
wiosna dnia 07.07.2020 21:52
Nie wiem, czy to prawidłowe skojarzenie, ale przyszła mi na myśl masakra w Odessie. Wstrząsający wiersz.
Cytat:
Prze­my­ka­ły w mroku nie­spiesz­nie,

Zastanawiam się nad tym wersem. Przemykanie kojarzy mi się z pośpiechem.
Pozdrawiam Lilah i życzę dobrej nocy:)
Lilah dnia 07.07.2020 22:08
wiosna napisała:
Nie wiem, czy to prawidłowe skojarzenie, ale przyszła mi na myśl masakra w Odessie.


Wiosenko, to wiersz o niemieckim obozie koncentracyjnym (wydobyłem się z pieca, bawarskie trawy).

Co do "przemykają" - no nie wiem, może po prostu "przejeżdżają"?

Dziękuję za komentarz.
Dobrej nocy :)
wiosna dnia 07.07.2020 22:17
Lilah napisała:
Wiosenko, to wiersz o niemieckim obozie koncentracyjnym (wydobyłem się z pieca, bawarskie trawy).

No tak. Czytałam ostatnio o spalonych ludziach w Odessie w 1941 i 1942 roku i zaślepiło mnie to wspomnienie. Oczywiście te wersy mówią za siebie. Przepraszam za nieuważne czytanie tego wiersza.

Jeszcze raz dobrej nocy:)
Lilah dnia 07.07.2020 22:27
wiosna napisała:
Przepraszam za nieuważne czytanie tego wiersza.


Wiosno, nic się nie stało, po prostu nie zauważyłaś "bawarskich". :)

A skojarzenia z Odessą miałaś dobre:

- mordy żydowskich mieszkańców Odessy,
- poeta urodził się w Odessie:)
Miladora dnia 08.07.2020 15:34
Przejmujący wiersz, Lil.
Ale już przy pierwszym czytaniu zastanawiałam się, czy dałoby się zmienić szyk w pierwszej zwrotce i uniknąć czasowników "byłem/wydobyłem" na końcach wersów.
Bo to nie brzmi dobrze. I w oryginale ich nie ma.

Jeżeli mi coś wpadnie do głowy, to wrócę, bo na razie nie mam pomysłu.

Miłego dnia. :)
Lilah dnia 08.07.2020 16:39
Miladora napisała:
Ale już przy pierwszym czytaniu zastanawiałam się, czy dałoby się zmienić szyk w pierwszej zwrotce i uniknąć czasowników "byłem/wydobyłem" na końcach wersów.


Milu, mnie też się nie podoba, ale miałam problem z doborem rymu.

Dosłownie:

Ja byłem ostygłym popiołem
bez myśli, postaci i mowy,
i wyszedłem na ziemską drogę
z wnętrza/trzewi/łona matki - z pieca.

1. i 3. wers mogłyby być, bo się rymują (może bez "ja";).
2. wers musiałby brzmieć tak - bez postaci, myśli i mowy (rytm, w pozostałych wersach akcent pada na 3. sylabę, licząc od początku).

Jak zrymować drugi wers z trzecim?

2. bez postaci, myśli i mowy
3. z pieca niczym z matki wnętrzności?

Nie za bardzo.

Wróć, Milu, wróć koniecznie. Czekam :)
Miladora dnia 08.07.2020 20:51
Pomyślałam, Lil, że może by tak postawić na przekaz i lepszą formę poetycką, rezygnując z pewnych słów oryginału. :)
Jako zalążek podaję:

stałem się chłodnym popiołem
bez mowy, myśli, postaci,
wychodząc na ziemską dolę (albo niedolę?)
z pieca – jak z łona matki

nie będąc nic winny światu
i śmierci nie opłakawszy,
szedłem wśród pustych baraków
i traw wysokich bawarskich

w zmierzchu sunęły przeróżne
pojazdy i mercedesy
jak mogę – szeptałem w pustkę –
spalony dojść do Odessy

Trochę przeszkadza mi, że "matki" wpada na "opłakawszy", więc jeszcze pomyślę, czy byłoby z tego wyjście. Albo może Ty je znajdziesz?

Spokojnego wieczoru. :)
Lilah dnia 08.07.2020 21:57
Świetnie się czyta, Milu.

Ja pisałam dziewięciozgłoskowymi wersami, bo chciałam zmieścić Volkswageny i Mercedesy.

W 1. zwrotce też próbowałam rymować: postaci - matki, ale przy dziewięciozgłoskowym wersie rytm mi się walił.

Będę myśleć, co z tym fantem zrobić.

Bardzo dziękuję, Milu, za nieco inne spojrzenie na wiersz.

Dobrej nocy :)
Miladora dnia 09.07.2020 01:30
Lilah napisała:
ale przy dziewięciozgłoskowym wersie rytm mi się walił.

Wiem, też próbowałam, Lil. :)
Nawet 10-zgłoskowca, żeby zmieścić " i volkswageny i mercedesy" (aha - zrobiłaś błąd w nazwie "Volswageny";). Przy odrobinie dobrej woli wyszedłby 10-zgłoskowiec, ale mam wrażenie, że 8-zgłoskowiec jest bardziej dramatyczny.

Podumałam nad przypadkowym rymem "matki/opłakawszy".
Tak wyszło:

stałem się chłodnym popiołem
bez mowy myśli postaci
wychodząc na ziemską dolę
z pieca – jak z łona matki

nie będąc nic winny światu
nie opłakawszy swej śmierci
szedłem wśród pustych baraków
przez kłącza bawarskich wiechlin

w mroku sunęły przeróżne
ople i mercedesy
– jak mogę – szeptałem w pustkę –
spalony dojść do Odessy

To tak w ramach gimnastyki umysłu. :)
Miłego jutra.
Lilah dnia 09.07.2020 22:02
Długo myślałam, Milu, ale skłaniam się jednak ku 9-zgłoskowcowi.
1. wers pierwszej zwrotki zostawiłabym bez dziewiątej zgłoski (wiem, że rytm inny, ale na początku, to może by uszło). Zamieniłabym też czasowniki byłem - wydobyłem na stałem - wydostałem. Wiem, że rym nieszczególny, ale w oryginale są tego rodzaju rymy w 2. (поняв - оплакав, текли - сожгли).
Zamiast bez mowy - bez imienia, bo przecież on w trzeciej zwrotce szepcze, więc chyba nie byłoby to nadużycie.


Wystygłym popiołem się stałem,
bez imienia, myśli, postaci,
i na zewnątrz się wydostałem
z pieca, niczym z wnętrzności matki.

Nie pojąwszy nic z życia jeszcze,
i swej śmierci nie opłakawszy,
wśród bezludnych baraków szedłem,
i wśród bujnych kęp traw bawarskich.

Przejeżdżały w mroku niespiesznie
„Volswageny” i „Mercedesy”.
„Mnie spalono – szeptałem w przestrzeń –
Jak mam dostać się do Odessy?

Jeśli to jest do niczego, to chyba wiersz odłożę do szuflady.

Bardzo dziękuję, Milu, za czas, jaki mi poświęciłaś.

Pozdrawiam Cię :) serdecznie

Ps
się stałem - się wydostałem - też niezbyt:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty