Wypływam na szerokie wody,
na pokładzie statku
mojej melancholii.
Płynę
poprzez wzdęte przypływy
ignorancji i izolacji.
Statek wznosi się i opada
na rozgoryczonych falach,
czasem przychodzi mu to z trudem –
– nie idzie na dno.
Nie zna celu swej podróży,
nie wie, dokąd zaprowadzi go
kompas serca;
może jedynie polegać
na wewnętrznej ciszy.
Nad statkiem przetaczają się
krwiste błyski, pokładem wstrząsa
pobliski grom nawałnicy –
– podróż w nieznane wciąż trwa.
Mój statku, kiedy dotrzemy do portu?
Czy kiedykolwiek to nastanie?
Czy muszę wciąż płynąć,
nie widząc lądu?
Mój statku, wierzę
w Twój smutek.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt