Jewgienij Piurnonsensowicz w czasach zarazy – odsłona dziewiętnasta - Lilah
Poezja » Wiersze » Jewgienij Piurnonsensowicz w czasach zarazy – odsłona dziewiętnasta
A A A

– Wiersz mi się marzy – rzekł do Erato,
patrząc jej w oczy, zbolały Żenia –
o tym, że wkrótce skończy się lato,
zszarzeje niebo, zszarzeje ziemia
i czas nie będzie już tak radosny,
aż po kolejne nadejście wiosny.

– Ejże, mój drogi, skąd takie słowa?
Wczoraj żłopałeś piwsko, tequilę,
chandra cię męczy i pewnie głowa
w szwach pęka z bólu. Nie jęcz, rusz tyłek,
znam miejsce, gdzie ci uleczą duszę,
to zacny lokal – bar “Pod jabłuszkiem”.

Świetną metodę mają – klin klinem,
wierz mi na słowo, skutek od ręki.
Świat zaraz ujrzysz w scenerii innej,
napiszesz wierszyk czy tekst piosenki
i co tam jeszcze stworzyć zamarzysz,
nie pożałuję ci zgrabnej frazy.

Przez gęstwę liści szyld im zaświtał –
zielone jabłko, pan w meloniku,
jak na obrazie René Magritte'a,
który niedawno wzrok Żeni przykuł –
w oknie księgarni stał i się pysznił
portret znanego surrealisty.

Gdy przekroczyli progi przybytku,
bladość zniknęła z oblicza Żeni;
– O, jak tu pięknie! Ile stolików!
Na ladzie wszystko, co sobie cenił,
co chandrę mogło przegnać na zawsze –
beczułka z piwem i z wódką flasze.

Na sam ich widok krew się rozgrzała,
serce wezbrało piwną sonatą.
– Życie mi, Muzo, uratowałaś,
dozgonnie wdzięczny będę ci za to.
I popłynęli starym zwyczajem
w świat alkoholu, poezji, marzeń…

 
 
 
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Lilah · dnia 06.09.2020 07:56 · Czytań: 622 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 8
Komentarze
Abi-syn dnia 07.09.2020 12:56 Ocena: Świetne!
Hejka

Tu obok atrybutów Poezji, zwłaszcza tej rosyjskojęzycznej, pojawiła się dogłębna znajomość facetów, Lila, jak Ty to wszystko opisujesz jakbyś na wskroś poznała nasze, męskie, proste dusze i rozumowanie, powiedz jak to robisz, że drogę do męskiego szczęścia, ową nirwanę i naszą lekkość bytu tak trafnie wydobywasz z głębi problematyki nicości, bez granic, barier, naleciałości.

Powiedz ach powiedz :)

SUPER!!!
mike17 dnia 07.09.2020 18:25 Ocena: Świetne!
Nic gorszego jak kac...
Ale nasz bohater ma na to sposoby.
Najlepsze piwo, mówię to z autopsji.

Cieszy mnie ten swojski klimat, Lilu :)

U Ciebie alkoholu nie zabraknie :)

A i herosi są bardzo zacni i nie przechylają granicy dobrego smaku na złą stronę.
Wszystko jest jak należy, każdy przecież może się napić i mieć potem kaca.

I ten luz w Twoich utworach tak bardzo mi odpowiada :)
Lilah dnia 07.09.2020 19:53
Abi-syn napisał:
Lila, jak Ty to wszystko opisujesz jakbyś na wskroś poznała nasze, męskie, proste dusze i rozumowanie...


Może poznałam, może wyobraźnia podpowiada, kto to wie... :)
Dzięki za miły komentarz, Abi.

Serdecznie pozdrawiam :)

mike17 napisał:
U Ciebie alkoholu nie zabraknie

Nie zabraknie, bo ten cykl właśnie tak był przez Michała W. Gajdę pomyślany.

mike17 napisał:
A i herosi są bardzo zacni i nie przechylają granicy dobrego smaku na złą stronę.


Bo to są inteligentne osoby i miło, że przypadli Ci do gustu, Michale.

Pozdrawiam serdecznie :)
wiosna dnia 08.09.2020 21:49
No i Erato raz dwa postawiła Żenię na nogi i jeszcze niejeden wiersz z tego będzie:)
Może z tych wierszy, ale Twoich, nie Żeni, będzie tomik? Od razu zamawiam z autografem, rzecz jasna:)
Lilah dnia 11.09.2020 10:30
wiosna napisała:
Może z tych wierszy, ale Twoich, nie Żeni, będzie tomik?

Nie wiem, czy się tyle uzbiera, ale nie mówię nie. :)

Gdyby jednak był jakiś tomik, to, oczywiście, dla Ciebie w pierwszej kolejności. :)
wiosna dnia 13.09.2020 10:26
Lilah napisała:
Nie wiem, czy się tyle uzbiera, ale nie mówię nie.

I to najważniejsze:)
Lilah napisała:
Gdyby jednak był jakiś tomik, to, oczywiście, dla Ciebie w pierwszej kolejności.

Dzięki:) Coś czuję, że będę dumną posiadaczką:)
Miladora dnia 15.09.2020 13:53
Wspaniale, Lilu. :)

Ja też jestem za tomikiem. Płyną Ci te wiersze jeden za drugim, więc z pewnością uzbiera się ich na tyle.

Serdeczności. :)
Lilah dnia 15.09.2020 15:02
Miladora napisała:
Ja też jestem za tomikiem. Płyną Ci te wiersze jeden za drugim, więc z pewnością uzbiera się ich na tyle.


Może, może... Dziękuję za zachętę, Milu. :)

Mam jeszcze dwudziestą odsłonę, dam dzisiaj do poczekalni.

Serdeczności :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
mike17
19/09/2024 18:16
Jarku, świetnie oddałeś moje oralne przesłanie :) Dosadnie,… »
gitesik
16/09/2024 20:49
Kołysz mnie, kołysz” to wiersz, który zachwyca swoją… »
valeria
14/09/2024 21:06
Dziękuję pięknie:) »
Madawydar
13/09/2024 13:45
Zoom Lens Dziękuje za wspaniałe nagranie. Dobra robota.… »
Zoom Lens
12/09/2024 21:18
Dziękuję serdecznie Marian za zgodę na publikację tego… »
Wiktor Orzel
12/09/2024 11:50
@Jacek - dlatego książka jest krótka, liczy zaledwie 114… »
Jacek Londyn
12/09/2024 11:27
Dzień dobry. Podziwiam odwagę. Wydanie książki napisanej… »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Mega cudowny komentarz dziękuję! »
Florian Konrad
12/09/2024 09:58
Jeju, mimo wszystko -super komentarz, dzięki! »
Wiktor Orzel
12/09/2024 09:03
Wydawca podszedł do tej nietypowej formy właśnie w taki… »
ivonna
12/09/2024 02:34
Pozwolę sobie jeszcze tu coś skrobnąć. Zastanawiałam się… »
ivonna
12/09/2024 01:20
nie ustawaj :) »
gitesik
11/09/2024 22:02
"Połykiem" Floriana Konrada to wiersz, który… »
Jacek Londyn
11/09/2024 18:55
Ivonno, ogromnie się cieszę, że mogłem sprawić Ci… »
Wiktor Orzel
11/09/2024 08:47
Serdecznie dziękuję za ten komentarz, cieszę się, że forma… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 18/09/2024 08:33
  • Dumanie, pisanie i komentowanie tekstów. ;)
  • TakaJedna
  • 16/09/2024 22:54
  • Jesień to najlepszy czas na podumanie.
  • mike17
  • 15/09/2024 19:48
  • Jak jesień nadchodzi, to najlepsza pora na zakochanie się :)
  • TakaJedna
  • 12/09/2024 22:05
  • Jak jesień idzie, to spać trzeba!
  • Wiktor Orzel
  • 11/09/2024 13:55
  • A co tutaj taka cisza, idzie jesień, budzimy się!
  • ajw
  • 20/08/2024 14:13
  • I ja pozdrawiam, Zbysiu :)
  • Zbigniew Szczypek
  • 12/08/2024 22:39
  • "Miałem sen, może i nie całkiem senny, zdało mi się, że zagasnął blask dzienny(...) Ziemia lodowata wisiała ślepa, pośród zaćmionego świata (...)Stało się niepotrzebnym, ciemność była wszędzie
  • Zbigniew Szczypek
  • 10/08/2024 19:12
  • Pozdrawiam wszystkich serdecznie, ciesząc się, że mogę do Was wrócić i że nadal tu jesteście - Zbyś ;-}
  • TakaJedna
  • 28/07/2024 16:41
  • Pozdrawiam niedzielnie!
  • Gramofon
  • 19/07/2024 19:56
  • Dziękuję bardzo Jago, a jakby ktoś nie chciał oglądać na facebooku to jest też już na youtube [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty