– Wiersz mi się marzy – rzekł do Erato,
patrząc jej w oczy, zbolały Żenia –
o tym, że wkrótce skończy się lato,
zszarzeje niebo, zszarzeje ziemia
i czas nie będzie już tak radosny,
aż po kolejne nadejście wiosny.
– Ejże, mój drogi, skąd takie słowa?
Wczoraj żłopałeś piwsko, tequilę,
chandra cię męczy i pewnie głowa
w szwach pęka z bólu. Nie jęcz, rusz tyłek,
znam miejsce, gdzie ci uleczą duszę,
to zacny lokal – bar “Pod jabłuszkiem”.
Świetną metodę mają – klin klinem,
wierz mi na słowo, skutek od ręki.
Świat zaraz ujrzysz w scenerii innej,
napiszesz wierszyk czy tekst piosenki
i co tam jeszcze stworzyć zamarzysz,
nie pożałuję ci zgrabnej frazy.
Przez gęstwę liści szyld im zaświtał –
zielone jabłko, pan w meloniku,
jak na obrazie René Magritte'a,
który niedawno wzrok Żeni przykuł –
w oknie księgarni stał i się pysznił
portret znanego surrealisty.
Gdy przekroczyli progi przybytku,
bladość zniknęła z oblicza Żeni;
– O, jak tu pięknie! Ile stolików!
Na ladzie wszystko, co sobie cenił,
co chandrę mogło przegnać na zawsze –
beczułka z piwem i z wódką flasze.
Na sam ich widok krew się rozgrzała,
serce wezbrało piwną sonatą.
– Życie mi, Muzo, uratowałaś,
dozgonnie wdzięczny będę ci za to.
I popłynęli starym zwyczajem
w świat alkoholu, poezji, marzeń…
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt