Bogactwo - Zdzislaw
Proza » Obyczajowe » Bogactwo
A A A
Od autora: droubble

– Zapraszam do środka. Czym chata bogata. Dworek wybudował jeszcze mój praprapradziadek. Był inżynierem, zasłużył się w budowie kanałów i nagrodzony został tym mająteczkiem na wsi. Sam wyrzeźbił kolumny przy wejściu, te stare meble w holu, zasadził drzewa w parku.

– O, jaki piękny obraz. Oryginał?

– Oczywiście. Kupił go mój prapradziadek. Pracował wiele lat z Łukasiewiczem, stawiali szyby naftowe. Za ciężką pracę na starość zrobił sobie ten prezent.

– Widziałem, że jest też duża stajnia. Ile macie koni?

– Było coś z pięćdziesiąt. To było całe życie pradziadka, dziadka i ojca. Kochali konie, mieli piękne araby. Stadnina była znana wśród koniarzy. Kiedy wystawialiśmy konie na sprzedaż, to zjeżdżali się z daleka. Ojciec opowiadał, że czasem serce się jemu i dziadkom krajało, ale cóż, żyć było też trzeba.

– A teraz ile ma pan koni?

– Ee… dzisiaj za dużo przy tym roboty. To i je sprzedałem w dobre ręce.

– To czym się pan teraz zajmuje?

– Trochę tym, trochę tamtym. Na razie mi starcza pieniędzy na życie.

– Z koni?

– Były dużo warte. Za to zawsze stawiam świeczki na grobie dziadków i ojca.

– Noo tak… Wie pan, niejaki Figaro powiedział: „Cóżeś uczynił dla zyskania przywilejów? Zadałeś sobie ten trud, aby się urodzić”. Czas na mnie. Dziękuję za gościnę.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zdzislaw · dnia 22.09.2020 08:33 · Czytań: 395 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 9
Komentarze
Jacek Londyn dnia 22.09.2020 13:45
Bardzo pozytywny jest ten bohater opowiadania. Żyje z tego, co ma. Bogacenie się go nie kręci. Człowiekowi niedużo wszak do życia trzeba. Eh, świat byłby inny, gdyby inni brali z niego przykład.

A gość? Mógłby zachować swoje mądrości dla siebie, a nie dopiekać gospodarzowi, który go ugościł. Morał: Nie każdy gość w dom, to Bóg w dom. :)

pzdr
JL
Zdzislaw dnia 22.09.2020 21:25
Jacku Londonie, to nie odnosi się tylko do sfery prywatnej, ale i publicznej. A to już znacząca różnica, czyim majątkiem się szasta...
Każdy ma swoje spojrzenie, jaki gospodarz jest "gospodarzem" nie tylko w dosłownym znaczeniu.
Dobra Cobra dnia 23.09.2020 08:07
A ja tu widzę roztrwanianie majątku , który przodkowie w pocie czoła gromadzili latami.


Zdzisław,

Gdyby opowieść była alegorią, można by ją spokojnie zastosować do dzisiejszych czasów i rozwalania kraju przez jego obecnych władców. No, ale jak ten bohater opowiadania - po mnie choćby potop.

Oczywiście szkoda, że forma tak krótka, bo by się człowiek chciał zanurzyć głębiej w czytanie...


Pozdrawiam i do następnego,

DoCo
JOLA S. dnia 23.09.2020 08:33
Zdzisławie,

też czuję niedosyt.
Rozbudzasz apetyt i znikasz.
Tak się nie godzi!
Może zrobisz z tego tekstu przekąskę, na danie główne poczekam, no trudno.

Pozdrawiam ciepło

JOLA S.
Zdzislaw dnia 23.09.2020 11:10
Do Co, dobrze odczytałeś jako alegorię...
Dzień po napisaniu tego droubbla przeczytałem w mediach, że w stadninie koni w Janowie Podlaskim będzie nowy prezes. Już piąty od 2016 roku... a co się stało w tym czasie z tym naszym narodowym "srebrem rodowym"?

Jolu S., dziękuję :) To jest droubble, a więc równo 200 słów. Muszę utrzymać się w tych ryzach, chociaż czasem trudno - co wyciąć, jak skrócić, aby sens i przesłanie miniaturki nie umknęły? To jednak dobre ćwiczenia na precyzję myśli :)
PS. Na razie piszę dalej książki-wspomnienia z cyklu "Zza zasłony czasu". Na tym się skupiam (fragmenciki czasem tu wstawiam). Inne króciutkie formy czy rymowanki to jako odskocznia :) Kiedyś pewnie te miniaturki wykorzystam do dłuższych opowiadań. W przyrodzie i literaturze nic nie ginie. Chociaż co do literatury nie jestem pewny ;)
Madawydar dnia 23.09.2020 20:34
Krótkie, ciekawe, pachnie malizną. Ja rozumiem ograniczenia i oszczędność słowa. Jeśli to jest ćwiczenie zwięzłości to spoko, ale czytelnik tu w tym konkretnym przypadku niestety chce więcej aniżeli te 200 wyrazów.

Pozdrawiam

Mad
Jacek Londyn dnia 23.09.2020 21:38
Zdzisławie, Twoje dwieście słów dotyczy historii majątku prywatnego. Z własnym możesz robić, co serce podpowiada.
Ze "srebrami narodowymi" sprawa ma się inaczej, one są moje, Twoje, pana i pani, krótko mówiąc - społeczeństwa. A konie bohatera opowiadania poszły, jak piszesz, w dobre ręce. Najważniejsze jest dobrostan zwierząt.:)
Dobra Cobra dnia 24.09.2020 07:46
Nie możemy zgadzać się na takie traktowanie ludzi, jak to się stało wiele lat temu w wypadku dyrektora stadniny w Janowie Podlaskim. Wielki fachowiec został odwołany bez powodu. Przez politycznych barbarzyńców, którzy sami nie potrafią stworzyć niczego, są tylko nominatami i amatorami. W trymiga rozwalili coś, co pracowało na swoją markę przez dziesięciolecia mądre i ostroznejj polityki hodowlane.

A to tylko jeden z bardzo wielu takich przykładów ...

No, ale historia toczy się w kółko. Jak Ruscy wyzwalali nasz kraj to też brali wszystko dla siebie, gwalcili, niszczyli, a na koniec potrafili nasrać na środku pokoju. Czy nie przypomina to naszych czasów?


Dobra Cobra

A tu dowód, że jest wielkim fachowcem:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,164031,26109890,zgolil-wasy-zrzucil-ponad-10-kilo-marek-trela-byly-dyrektor.html
Zdzislaw dnia 24.09.2020 19:58
Madawydar, no cóż... dłuższe opowiadanka też tu wstawiałem. Przyjmuję, że mogłem to rozwinąć w większą miniaturkę. Ale... zostawiłem do przemyślenia czytelnikom :)
Pozdrawiam.

Jacku Londonie, oczywiście że ze swoim prywatnym majątkiem można robić, co się chce. Ale jednak utracjusz to nie mój typ człowieka. Poprzednicy ciężką pracą dochodzili do czegoś, a potomek wszystko przeputa... Mam bardzo złe zdanie o takim.

DoCo, stadnina w Janowie Podlaskim to efekt kilkusetletniej pracy. wkładania w to swojego serca i miłości do koni. A teraz w kilka lat rozwalili... Tak, to barbarzyńcy.
Mam dokładnie to samo zdanie, co napisałeś w komentarzu.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:40
Najnowszy:pica-pioa