Tytuł - personalia autora religiijnego kiczu, do którego modlił się - a więc w pustkę- narrator. Ja. To wiersz o utracie wiary która to utrata jest otrzeźwieniem. Myślałem, że to czytelne
Również serdecznie pozdrawiam..

Niepotrzebnie przed przeczytaniem właściwego tekstu zerknąłem w komentarze. Wiedząc wszystko, przeczytałem. Wydaje mi się, Autorze, że o utracie wiary można prosto i dobitnie, bez owijania w "sreberka".

"już samo to, że poświęciłem
powyższemu tyle czasu, powinno być małą nagrodą" - aleksandrze81, powinieneś przyjąć imię aleksander102, to stwierdzenie było na sto dwa

pzdr (obu Panów)

JL

A dla mnie ten wiersz jest poprostu o utracie wiary o utracie? No dobrze może nie do końca bo tak naprawdę sam podmiot liryczny kończąc swą historię wiary pisze dokładnie i wyraźnie "wyblakło" a co znaczy słowo wyblakło ? Że niby czegoś nie ma? Nie! I tu różnica zasadnicza uległo zatarciu albo tyle co " sam już nie wiem co jest prawdą" o tak to bym czytał co moim zdaniem świetnie wkomponowuje się w schemat ludzi głośno mówiących o tym że nie wierzą a tak naprawdę mają wątpliwości i stąd taki krzyk. To swego rodzaju prośba o potwierdzenie że jest tak jak myślę.

-Post scriptum wszystko wporzadku?

Hmmm. ja nie z tych co poklepują po ramieniu kiedy ktoś umiera i mówię:"wszystko będzie w porządku", tylko z tych co mówią:"umrzesz, ale w doborowym towarzystwie"

Do pana Jacka nie śmiałbym nikogo porównywać, tak samo jak nie powiedziałem, że Ty gardzisz tym obrazem, a po słowach własnych - - jest wymowna buźka z oczkiem, co oznacza,żeby nie brać tego aż tak dosłownie.
Dobrze, że bronisz swojego tworu, jednak mogę w pewnych miejscach się z Tobą nie zgadzać, co nie znaczy, że jestem jakoś emocjonalnie pobudzony, a słowa przez Ciebie użyte - w komentarzu, raczej zmieniłbym na - Calm down - ponieważ wiersz nie porwał na tyle byś musiał mnie uspokajać

- co ma piernik do wiatraka???

- swoje poglądy czy przekonania trzymałbym zdala od wiersza, ponieważ hermetyczność zmniejsza krąg odbiorców znacząco, a treść robi się zbyt duszna dla pozostałego czytelnika. Mam nadzieję, że nie uraziłem, bo nie na tym mi zależy, to tylko merytoryczna wymiana zdań, która często-gęsto prowadzi do nowych spostrzeżeń dla każdej ze stron.

Pozdrawiam serdecznie
Alex

p.s. - zgadzam się, tylko moje pytanie brzmiało, czy to pasuje do tego wiersza, hmmm???