Łopatą nakładam materię słowa,
ciężka to praca.
Obok leży sterta do przerzucenia.
Czuję wszystkie kości
a pot spływa ciurkiem.
Nie widać końca tej pracy.
Najchętniej rzuciłbym to w diabły
Ale to mój chleb powszedni
żeby, zarobić na chleb i do chleba.
Później biorę diaksa
i obcinam co nie potrzebne.
Niezła zadyma, jazgot aż w uszach piszczy
i młot pneumatyczny rozbija wspomnienia
a zagęszczarka równa fundament
Wreszcie odpoczynek.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt