Czemu roisz, że coś będzie między nami?
Gdy od lat różnymi chodzimy drogami.
W twoim życiu draństwo grało pierwsze skrzypce
I na widok drania paliło ci serce.
Jak bardzo chcesz udawać,
że dzień to zawsze słońce?
Zapłaczesz kiedyś także
nad dobrej passy końcem.
Czemu dziwisz się, że nie mogę zapomnieć.
Me ambicje zgasły dawno niczym płomień.
Twoja gloria nie od wczoraj była podrabiana.
Ja w pustocie swojej w tobie byłam zakochana.
Jak bardzo chcesz udawać,
że dzień to zawsze słońce?
Zapłaczesz kiedyś także
nad dobrej passy końcem.
Mówisz – dranie? Mówię - tępe dzidy.
A jak bystre, to zawsze okładka.
Dużo czytasz? Ja mam ciągle braki.
Za to człowiek jawił mi się taki:
Jakim pragnął go Bóg, stwórca nieba,
stworzyć jako dzieło stokroć doskonałe.
Spadłam jednak z wysokości złudzeń
- ludzie mali, tak jak miasto małe.
Dzisiaj wszyscy stale udajemy,
że to jedno życie mamy w garści.
I na zewnątrz wszystko gra i śpiewa,
tylko dusze martwe żółć zalewa.
Jak bardzo chcesz udawać,
że dzień to zawsze słońce?
Zapłaczesz kiedyś także
Nad dobrej passy końcem.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt